Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Przeglądając sobie oferty sklepów fotograficznych trafiłem na chemię barwną- przeznaczoną do minilabów. Można kupić wywoływacz i "starter". I nie bardzo wiem- co do czego służy. Wydaje mi się, że sam starter jest już gotowym wywoływaczem a "wywoływacz" jest używany do jego regularnej regeneracji. Jest tak czy inaczej? Jeśli chciałbym przeprowadzić RA-4 we własnej ciemni nie korzystając z chemii Tetenal Colortec, to jakie chemikalia (przeznaczone do minilabów) powinienem nabyć?

chemia do minilabów to skomplikowany temat, starter to odczynniki aktywujące chemię (wywoływacz), który bez tego jest zbyt stężony, żeby przewidywalnie i powtarzalnie działać. Sam wywoływacz nie uruchomiony starterem jest bardzo dynamiczny bo chemia do minilabów różni się od tej 'standardowej' zwiększoną wydajnością a co za tym idzie gdy jest czysta nie trzyma odpowiednich parametrów, starter to normalizuje.

filozof97 pisze:Wydaje mi się, że sam starter jest już gotowym wywoływaczem

Nieststy nie - starter jest po to aby ustabilizować ph wywoływacza i jego pracę dodajemy go tylko raz na jakąć tam porcje jaką mamy,ja używam takiej chemii w porcjach 5x4,do mojeg procesora z rakiem wchodzi niespełna 4l do komory wywołującej resztę mam w butelce z już dodanym starterem po 80 szt.papieru 13x18 dodaję dawkę właśnie tego z butelki, stosuję tę metodę z prawidłowym razultatem od 10 lat.

taharii pisze:chemia do minilabów to skomplikowany temat

Osobiście inaczej uważam.

filozof97 pisze: korzystając z chemii Tetenal Colortec

Jak zapewne wiesz ,chemia ..Colortec,, jest do temperatury pokojowej i nie potrzebuje startera jest inaczej przygotowana,chemia do mini labów i RT jest do temp.35-38 st.C w kuwetach nie polecam raczej procesor ale każdy ma jakieś tam możliwości.

No właśnie z tym, że jest przeznaczona do temperatury pokojowej to bym się spierał, bo wymaga albo 30 albo 38 stopni. Wywoływacz składa się z dwóch roztworów, które trzeba zmieszać i rozrobić przed każdym użyciem- nawet zlane do butelki, następnego dnia do niczego się nie nadają. Stąd moja chęć zmniejszenia kosztów przez użycie chemii minilabowej. Wiem, że znajomy używa przechodzonej chemii z minilabów, i to w dodatku w 20 stopniach. Niestety, w mojej okolicy żaden lab nie chce się zużytą chemią podzielić- pozostaje więc zakup nowej.

Czy "kartridż"( na przykład taki: http://www.tetenal.com.pl/agfa-paper-ca ... kat-1.html) jest to cały zestaw chemii (wywoływacz, starter, utrwalacz-odbielacz) w jednym opakowaniu, które są następnie samoczynnie mieszane przez maszynę i nie wymagają żadnego dodatku? Jeśli tak, to ile roztworu roboczego można przyrządzić z takiego "kartridża" ?

filozof97 pisze: że jest przeznaczona do temperatury pokojowej to bym się spierał

Ten zestaw co kupiłem w 1997 roku Tetenala był na 1l-i był jak pamiętam do temp. pokojowej tak na próbę co to jest,na dzień dzisiejszy może być inaczej a swój wpis oparłem uwierz mi na osobistym doświadczeniu.

filozof97 pisze:Wiem, że znajomy używa przechodzonej chemii z minilabów, i to w dodatku w 20 stopniach

Tego rozwiązania przyznam szczerze że nie próbowałem,od momentu jak wszedłem w posiadanie RT to wywołuje papier w 35st C lub 38st C zresztą producent chemii sugeruje że najbardziej prawidłowe efekty uzyskuje się stosując się do zaleceń producenta ale nie ma przeciw wskazań aby spróbować inaczej

filozof97 pisze:to ile roztworu roboczego można przyrządzić z takiego "kartridża"

Tego to w ogóle nie używałem to niestety nie powiem Ci.

Czy ktoś poleci jakiś w miarę stabilny BLIX do ra4? Mam (a raczej miałem) fuji hunt i po paru miesiącach w regeneratorze (ta "utrwalaczowa część") wytrąciły mi się pokłady siarki.... Co ciekawe, roztwór roboczy jest OK. Trochę się poczułem zawiedziony, tym bardziej że wywoływacz (koncentrat) jest nadal OK....

outi pisze: ↑23 sty 2019, 12:02 Co ciekawe, roztwór roboczy jest OK

No właśnie to nie jest ciekawe, tylko normalne. Wiele razy było o tym na forum. Tak samo psuje się najzwyklejszy utrwalacz cz-b Tetenala, tak samo psują się koncentraty z colorteców.
Po prostu po otwarciu opakowania, tezeba z całości zrobić RR i nie będzie problemu.

Ja używam BLIXa z Eurolandu (ephoto.pl) 4MD RA-4 wybielacz utrwalający uniwersalny BX-VR 5x4/6/8L za 202zł brutto. To jest koncentrat jednoskładnikowy, siarka się z niego (otwartego) przez pół roku nie wytrąciła. Korzystam w rozcieńczeniu na 8l (więc z tej paczki wychodzi 40l RR), doza dopełnienia to chyba 215ml/mkw. Tani jak barszcz i działa.

J.A. pisze: ↑23 sty 2019, 12:41

outi pisze: ↑23 sty 2019, 12:02 Co ciekawe, roztwór roboczy jest OK

No właśnie to nie jest ciekawe, tylko normalne. Wiele razy było o tym na forum. Tak samo psuje się najzwyklejszy utrwalacz cz-b Tetenala, tak samo psują się koncentraty z colorteców.
Po prostu po otwarciu opakowania, tezeba z całości zrobić RR i nie będzie problemu.

ehh no tak

pelovsky pisze: ↑23 sty 2019, 12:50 Ja używam BLIXa z Eurolandu (ephoto.pl) 4MD RA-4 wybielacz utrwalający uniwersalny BX-VR 5x4/6/8L za 202zł brutto. To jest koncentrat jednoskładnikowy, siarka się z niego (otwartego) przez pół roku nie wytrąciła. Korzystam w rozcieńczeniu na 8l (więc z tej paczki wychodzi 40l RR), doza dopełnienia to chyba 215ml/mkw. Tani jak barszcz i działa.

Wygląda zachęcająco.

J.A. pisze: ↑23 sty 2019, 12:41 tak samo psują się koncentraty z colorteców.
Po prostu po otwarciu opakowania, tezeba z całości zrobić RR i nie będzie problemu.

To jest ciekawe, czyli mój rozpakowany i zagazowany zestaw do e6 to nie jest dobry pomysł? Bo miałem zamiar go zużyć dwa razy po litrze i raz po 500 ml. Jestem właśnie w trakcie pierwszego litra.

jeśli chodzi o białą cześć utrwalacza, to gaz nic nie da, tiosiarczan rozkłada się w środowisku kwaśnym, więc paradoksalnie rozcieńczony jest mniej narażony, przez to, że pH takiego r-ru jest to wyższe. wszystkie inne zagazowane będą ok.

zaphod, dokładnie tak jak napisał rbit9n.
Rada?
Zrób rr wybielacza w całości.

jeszcze jedno, tiosiarczan rozkłada się do siarki i dwutlenku siarki, który jak wiadomo tworzy kwas siarkawy, czyli dalej zwiększa zakwaszenie koncentratu. dlatego też jeśli rozcieńczymy koncentrat, w którym już się zaczął proces rozkładu, on dalej się będzie rozkładał.

A tego nie wiedziałem. Cenna rada, choć potwierdza zasadę, by od razu zrobić z całego opakowania rr.