Nie chodzi tu bynajmniej o rywalizację między Malezją a Wielką Brytanią :) ale o taką kwestię:
Dlaczego przy papierach typu "multigrade" stosuje się "subtraktywne" filtry Y (żółty) oraz M (magenta=purpura) a nie podstawowe "addytywne" G (zielony) oraz B (niebieski)?
Filtr żółty przepuszcza czerwień + zieleń - i tylko zieleń nas w tym momencie interesuje, podobnie filtr "magentowy" przepuszcza tylko czerwony i niebieski i tylko niebieski działa na emulsję?
Po kiego więc grzyba dodatkowa składowa czerwona? Na którą w zasadzie ani jedna ani druga emulsja nie jest uczulona.
Można by przecież stosować samo G, do ekstra miękkich odbitek, samo B do ekstra twardych i różne pośrednie "cyany" do pośrednich kontrastowości.
Czy chodzi tylko o to, by łatwiej się kadrowało z założonym filtrem (jest jaśniej o tę czerwień)? Czy też może powód jest jakiś inny? Jaki?
Multigrade - dlaczego MY a nie GB ?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Multigrade - dlaczego MY a nie GB ?
Pozdrawiam
SDD
SDD
Przypuszczam, że z tego samego powodu, z którego głowice barwne nie są wyposażone w RGB, a CMY, System mieszania subtraktywny jest łatwiejszy do wykonania i kontrolowania. A komputerów nie było. Musiałbyś papiery MG naświetlać trochę w świetle białym i trochę przez filtr niebieski.sdd pisze:Czy chodzi tylko o to, by łatwiej się kadrowało z założonym filtrem (jest jaśniej o tę czerwień)? Czy też może powód jest jakiś inny? Jaki?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"