Strona 1 z 1
Tetenal Ultrafin T-Plus
: 09 paź 2014, 11:18
autor: marektrz
Witam serdecznie,
Mam pytanie do doświadczonych koleżanek i kolegów.
Z uwagi na to, że póki co uczę się wywoływać filmy, mam zagwostkę, z którą sobie jakoś poradzić nie mogę.
Do tej pory używałem do wołania ID-11 i Microphen'u, ale pokusiłem się o zakup Tetenalu Ultrafin T-Plus, który wedle informacji producenta jest następcą Ultrafin Plus, więc z założenia nic się nie powinno specjalnie zmienić. Nurtuje mnie pytanie jaka jest faktycznie różnica między Ultrafinem Plus a T-Plus jeżeli chodzi o czasy wołania filmów. Na ulotce są podane czasy wołania filmów, ale nie dla wszystkich filmów, z kolei jeżeli popatrzymy na tabele z czasami dla Ultrafin Plus tych filmów jest więcej, co więcej czasy dla filmów które są tutaj i tutaj wyszczególnione różnią się od siebie. Więc moje pytanie jak mogę te czasy interpretować ? Czy ktoś z Was używał tego wywoływacza ?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
: 09 paź 2014, 12:00
autor: rbit9n
marektrz pisze:...Tetenalu Ultrafin T-Plus, który wedle informacji producenta jest następcą Ultrafin Plus, więc z założenia nic się nie powinno specjalnie zmienić. ...
nie używałem jeszcze TT U T+, ale z tego co wiem, to czasy wołania bardzo się różnią (tak jak i w przypadku TT U i TT U+), jak zresztą zauważyłeś. co więcej ze względu, że to nowy wywoływacz, wiele danych doświadczalnych pewnie nie znajdziesz. możesz popatrzeć na
http://filmdev.org/ ale tam pewnie też będzie słabo z danymi.
: 09 paź 2014, 12:15
autor: marektrz
Tam też patrzyłem ale trochę słabo jest z informacjami. O ile z Ilfordem czy Kodakiem jestem sobie w stanie poradzić, bo jest na butelce informacja z jakim czasem wołać, to np. już o Neopanie 400 nie ma kompletnie nic, nie mówiąc już o jakiś rozcieńczeniach.
: 09 paź 2014, 13:18
autor: J.A.
Każdy wywoływacz ma swoje jakby to ująć - współczynniki.
Przykład.
Film 1 w wywoływaczu A wywołujemy w czasie T,
a film 2 w wywoływaczu A wywołujemy w czasie T*1,2,
oraz film 1 w wywoływaczu B wywołujemy w czasie T*1,8 to:
Film 2 w wywoływaczu B wywołujemy T*1,2*1,8.
Jeżeli ktoś potrafi to prościej opisać to bardzo proszę.
To oczywiście nie jest idealne przeliczenie, ale jako podstawa do dalszych prób.
Zawsze tak robię i zawsze efekt jest wystarczająco dobry.
: 02 sty 2015, 14:26
autor: Sholay
Podbijam, bo może ktoś już coś z nim zrobił.
Wedle ulotki róznica między Plusem a T-Plusem powoduje zmianę zalecanej metody 'agitacji':
http://www.chemia-fotograficzna.pl/file ... s_info.pdf
Oprócz tego tylko jakieś marketingowe ogólniki w kwestii różnic.
Mam więc zagwozdkę, bo mam HP5+ 400 pstrykane na 1600 i do wyboru Fomadon R09 i właśnie Teteban Ultrafin T-Plus. Na zdjęciach jest rodzinna Wigilia, więc nie chcę eksperymantować, chcę jak najlepszą ostrość po prostu, a nie 'efekty artystyczne'. Boję się, że pchanie Rodinalem może się skończyć jakąś - pożal się Boże - akcją łomograficzną. Zostaje więc Ultrafin T-Plus. Z nim z kolei zero doświadczenia oraz zero (dosłownie) informacji w necie, zwłaszcza dotyczących pushowania.
Macie jakieś pomysły? Bo jeśli nie to chyba pozostanie kupno kolejnej rolki HP5+ i runda testowa.
serdeczności
Andrzej
: 02 sty 2015, 14:44
autor: J.A.
Sholay pisze:Bo jeśli nie to chyba pozostanie kupno kolejnej rolki HP5+ i runda testowa.
Szczerze, to nawet jakby kto miał jakiś pomysł i tak bym go nie posłuchał, tylko zrobił to co wyżej.
: 02 sty 2015, 15:37
autor: technik219
J.A. pisze:Film 1 w wywoływaczu A wywołujemy w czasie T,
a film 2 w wywoływaczu A wywołujemy w czasie T*1,2,
oraz film 1 w wywoływaczu B wywołujemy w czasie T*1,8 to:
Film 2 w wywoływaczu B wywołujemy T*1,2*1,8.
Wydaje się to logiczne, jednak mimo wszystko trzeba uważać, bo nie zawsze się sprawdza. Wszystko jest w porządku, jeśli wywoływacze A i B zawierają te same reduktory i ich skład jest mniej-więcej zbliżony jakościowo, a różni się ilościowo. Jak np. D-76, Final, Foton N-2 itp. Schody zaczynają się jeśli wywoływacze różnią się charakterem działania: dają różne kontrastowości, jeden z nich wykazuje większy udział wywoływania fizycznego, a już większej ostrożności trzeba przy przeliczaniu czasów wywoływaczy opartych na różnych reduktorach jak np. Rodinal z Xtolem lub Atomalem. Można trafić, i można całkowicie chybić z wyznaczeniem czasu wywoływania. No i inaczej na pewne wywoływacze reagują różne emulsje: klasyczna kubiczna i z płaskimi kryształami T lub delta.
Przyznam się, że też często przeliczałem tak jak J.A. i z grubsza się zgadzało, ale też nie przeliczałem czasów w grupie wywoływaczy "podwyższonego" ryzyka, ani nie dla tak różnych filmów jak Tmax i ORWO NP 22 (na przykład).
To taki głos w kwestii akademickiego podzielenia włosa na czworo

: 21 gru 2015, 13:18
autor: micopat
Podłączam się do zapytania. Próbowałem znaleźć w sieci informacje nt. Tetenala Ultrafin T-Plus i czasów wywoływania przy obróbce forsownej. Nikt łącznie z polskim dystrybutorem i producentem nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Co ciekawe - wywoływacz ten polecany jest do obróbki forsownej
