Strona 1 z 1

Fomadon LQR

: 09 sty 2014, 20:56
autor: technik219
Czy ktoś miał kontakt organoleptyczny z tym wywoływaczem i mógłby zamieścić jakiś skan negatywu wywołanego w tym specyfiku?
Kiedyś był w sprzedaży wywoływacz FOTON W-47. Właśnie odgrzebałem negatywy obrabiane w tym wywoływaczu. Są drobnoziarniste, nieco bardziej kontrastowe (takie soczyste) z doskonale wyrobionymi szczegółami. Niestety, W-47 nie ma od 20 lat, ale jest Fomadon LQR. I zastanawiam się, czy przypadkiem nie jest to to samo, albo coś podobnego. Foma zaanektowała wiele przepisów fotonowskich, może więc w ten sposób ocalał W-47?
Będę wdzięczny za odzew :-)

: 09 sty 2014, 22:39
autor: J.A.
technik219 pisze:Czy ktoś miał kontakt organoleptyczny z tym wywoływaczem
Ja. Mam ten wywoływacz, ciągle.
technik219 pisze:i mógłby zamieścić jakiś skan negatywu wywołanego w tym specyfiku?
Niestety nie. Kupiłem go bo występuje w oryginalnym procesie Foma R 100 i tylko do tego go użyłem, 2 razy. Pierwszy i ostatni.
Jak chcesz to Ci go wyślę. Flaszka 0,25l użyte może ze 20 ml.

: 09 sty 2014, 22:55
autor: technik219
A dlaczego pierwszy i ostatni? Co było nie tak? Przed założeniem tematu przeglądałem Twoje wpisy na temat odwrotki w nim, ale "nie rzuciło mi się na oczy", że coś wyszło źle. :?:
Masz jakiś skan tego?

: 10 sty 2014, 00:28
autor: nord
robiłem kiedyś w LQN ale nie wiem czy w składzie jest duża różnica. ogólnie wyszło fajnie, jeżeli światłomierz w zenicie pokazał dobre parametry a ja trafiłem z ostrością :mrgreen: :mrgreen:

: 10 sty 2014, 08:36
autor: J.A.
technik219 pisze:Masz jakiś skan tego?
Po prostu jak kolejne pórby ze slajdem, ale już na Kodaku, wyszły o rząd lepsze, ogólnie lepsze. Bardzo nietrwały roztwór roboczy. Zużyłem więcej niz 20 ml jakieś 40. Stosunek 1:10 daje przy 20 ml 220 roztworu roboczego, a trzeba ich dwa. Drugi pasek 1/3 filmu juz nie wyszedł w tej samej chemii. Wyraźne niedowołanie w pierwszym wywoływaczu - zadymienie świateł i niskie dmax
technik219 pisze:Masz jakiś skan tego?
Raczej nie. Ale sprawdzę.

: 14 sty 2014, 19:43
autor: technik219
Dzięki, J.A. za skan. Obejrzałem go sobie na spokojnie i muszę powiedzieć, że nie jest źle. Biorąc pod uwagę motyw, pogodę i to, że to "odwrotka", to wynik jest zachęcający. Jako wywoływacz negatywowy powinien dać dobry efekt (slajd jako slajd jest oczywiście trochę mało kontrastowy i szary, ale to co innego - inne kryteria oceny). Ziarnistość slajdu jest niska, więc na negatywie powinna być jeszcze lepsza. Gdyby to zdjęcie zrobić na negatywie, to kontrast by był znacznie wyższy. Tak więc myślę sobie, że Fomadon LQR jako zamiennik W-47 powinien zdać egzamin celująco.
Dzięki za ofertę podzielenia się flaszeczką LQR, ale na razie nie mam dla niego zastosowania. Wszystko obrabiam w ID-68. Temat założyłem z pokusy akademickich dociekań - znalazłem stare negatywy obrabiane w wywoływaczu, którego już nie ma i chciałem "zbadać" czy teraz jest coś, co mogłoby dać podobny kontrast i ziarno.
Dzięki za zainteresowanie :-)