Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Czołem. Mam wątpliwość: czy przy toczeniu powyższego koreksu, załadowanego dwoma 120-mi, podana na puszce ilość 240ml jest wystarczająca, zwłaszcza przy 1+1? Czyli, ile trzeba stocka, żeby bezpiecznie wywołać dwie rolki naraz?
Edit: chodzi o ID11 : ).

1:1 oznacza pół na pół

PS - nie chcę się kłócić o zapis - ja używam : podczas gdy inni +
Każdy wydaje mi się - wie o co chodzi...

Przy wciśniętym "kapslu" oczywiście.

W przypadku Id11 - 100 ml stocka wystarcza na wywołanie 1 filmu więc na 2 filmy potrzeba 200 ml, przy rotacji w koreksie jobo1520 potrzeba 240 ml czyli więcej niż minimum. Przy rozcieńczeniu 1+1 analogicznie: 200 (240 jobo - rotacja) dla jednego filmu i 400 ml roztworu dla 2 filmów.

Dlaczego wciśniętym, mniej cieknie? Ja wołam i tak, i tak. Jak kapsel nowy, jest spokój. Jak "przechodzony", i tak uroni.
BW- czyli oszczędność raptem 85ml w stosunku do przewrotek.

- wciśnięty kapsel podnosi nieco poziom chemii w koreksie - szczególnie przy rotacji

No tak, faktycznie, bo obawiałem się o wewnętrzny negatyw. Czyli, jak toczę po podłodze, to korzyść symboliczna, a i wilka złapac można ; ).
Cholera, a ja w 2830 wołałem dwa 13x18 w 150ml (1+1). Ale jakoś wyszło, choć ciut za blado. Teraz już wiem, dlaczego ; ). Dzięki bardzo.

Bez obawy da radę.

BW pisze:Przy rozcieńczeniu 1+1 analogicznie: 200 (240 jobo - rotacja) dla jednego filmu i 400 ml roztworu dla 2 filmów.

Dobrze, że moje filmy nie umieją czytać.

jobo podaje na 6 x 4x5 270 ml D-76 1+1, wiem, że to D76 a nie ID-11, ale 6 sztuk. Wychodzi super.

Czyli, zakładając, że D76 to niemal to samo, wychodzi, że w 270ml mogę zrobić 3,3 szitki 13x18. I to w roztworze. Duża rozbieżność, założywszy analogię między obydwoma wywoływaczami.

Dlaczego uważasz, że to duża rozbieżność? Nie wiem czy sweetek tą informację podaje za Ilfordem, czy z własnego doświadczenia. Ale przypuszczam, że właśnie z własnego doświadczenia. Więc rozbieżność jest ale nie między ID-11, a D-76, tylko tym co podają producenci, a tym co rzeczywiście można.
Dla mnie to nie nowina i czytałem nie raz o 16 filmach 135/120 na litrze D-76.

Napisałem o rozbieżności wydajności między BW a sweetkiem. Co innego 100ml, co innego 41ml. Ups, chyba się zagalopowałem. Będzie raczej ok. 80ml, zamiast 41. Wtedy fakt, różnica nieduża.

Ja wołam w 1:1 i jedną szpulę 2509 (6x4x5) zalewam 270 ml, wołam tak od dłuższego czasu i nie ma problemów. Wychodzi równo i bez żadnego smużenia...
Wydaje mi się, że na koreksie jobo też opisane jest 270.

Ja mam 2830 i jest adnotacja o 100ml przy rotacji, ale dla papieru (4szt). Wołam po 2 szitki na plastikowych podkładkach (czy jak je tam zwą). Na 1520 jest podana wartość 240ml dla 2 filmów.

Jak się przyznał kolega "JA" czytanie ze zrozumieniem to faktycznie trudna rzecz ale jak już nauczy filmy czytać i pisać to może kiedyś "uczeń prześcignie mistrza", ale nie o tym chciałem napisać.
po pierwsze - do każdego normalnego koreksu można znaleźć informację ile jakich filmów można w nim umieścić i ile cieczy jest potrzebne do ich poprawnego wywoływania - nie zastosowanie się do zaleceń grozi np. niedowołaniem brzegu filmów czy wystąpieniem smug,
po drugie - każdy wywoływacz ma określoną wydajność najczęściej podaną przez producenta (np ID-11 to 10 filmów typ 135/36 lub 10 filmów typ 120 w jednym litrze nie rozcieńczanego wywoływacza a dla D76 producent podaje 4 filmy na 1 litr, łatwo też policzyć że 1 film typ 120 odpowiada powierzchnią ok. 5 arkuszom 4x5 cala). Koledzy już wyżej wspomnali że te normy są zaniżone i tu mogą się przydać rady "praktyków". Z mojego doświadczenia wynika że w litrze ID 11 można bezproblemowo wywołać 13 filmów (czyli po ok 75 ml nie rozcieńczonego wywołwacza na film) a w przypadku D76 - 6, góra 7 filmów w litrze (czyli ok 150 ml wywoływacza na film???) dlatego też sugestie kolegi "JA" że można w litrze tego wywoływacza wywołać poprawnie nawet 16 filmów uznałbym za... mocno przesadzone