Strona 1 z 2

Problem Kodak Tri-X

: 28 paź 2012, 18:12
autor: rav.
Próbowałem wywołać Kodaka Tri-x'a 400 120-tkę i napotkałem kilka szykan w związku z tym pytam i wiem że pytania mogą być tendencyjne:

1. Rozumiem teraz, że ten negatyw trzeba wstępnie namaczać bo zamiast normalnie wyglądającego wywoływacza zlałem fioletowy roztwór :D
2. Nie wywołałem nawet fabrycznie naświetlanych liter bocznych więc jeśli ktoś się orientuje jak to się stało niech mnie oświeci.

wywoływałem w rodinalu (R09) 1:100 standem 60min.
Za wyjaśnienia z góry dziękuję :D

Re: Problem Kodak Tri-X

: 28 paź 2012, 18:48
autor: przemur
rav. pisze:Próbowałem wywołać Kodaka Tri-x'a 400 120-tkę i napotkałem kilka szykan w związku z tym pytam i wiem że pytania mogą być tendencyjne:

1. Rozumiem teraz, że ten negatyw trzeba wstępnie namaczać bo zamiast normalnie wyglądającego wywoływacza zlałem fioletowy roztwór :D
Nie trzeba. To ze wylales fioletowy roztwor swiadczy tylko o tym ze wyplukales warstwe antyhalacyjna. Niektore wywolywacze (chyba chodzi o zawartosc siarczynu sodu) wyplukuja ja bez farbowania roztworu, ale to bez znaczenia.
rav. pisze: 2. Nie wywołałem nawet fabrycznie naświetlanych liter bocznych więc jeśli ktoś się orientuje jak to się stało niech mnie oświeci.
Czyli zero zaczernienia w jakimkolwiek miejscu? Byc moze wywolywacz stal zbyt dlugo. Rozcienczony Rodinal bardzo szybka sie utlenia. To jest kwestia nawet godziny zeby calkiem oslabl (ponoc dlatego w przypadku "stand" development akcja i tak trwa glownie kilkanascie minut, a potem juz bardzo bardzo zwalnia).

: 28 paź 2012, 18:53
autor: ramzes1702
Ad 1 - nie trzeba namaczać, kolor nie wpływa na wywoływacz, z różnych kombinacji wywoływacz- film czasem powstają różne kolory. Nie zawsze samo płukanie coś da w tej kwestii.

Ad 2 - nic się nie wywołało? kompletnie czysty, transparentny, różowawy film masz? Jeśli tak to albo padł Ci wywoływacz (mało prawdopodobne z rodinalem o ile po rozcieńczeniu nie stał kilku godzin, przy niskiej temperaturze nawet powinno sie coś pojawić). Drugą przyczyna może być zamieniona kolejnosć utrwalacz <> wywoływacz. Mogłeś wywołać utrwalony film.

: 28 paź 2012, 18:56
autor: rav.
Dzięki tyle mi wystarczy, nie byłem pewien co wypłukałem z wywoływaczem więc chciałem się upewnić. Rodinal miałem z dziwnego źródła i nie byłem jego pewny więc chciałem wyeliminować opcje. temat nieługo zniknie :D

: 28 paź 2012, 19:54
autor: szable
rav. pisze:Rodinal miałem z dziwnego źródła
no to przyoszczędziłeś....

: 28 paź 2012, 23:49
autor: ramzes1702
weesee, co do namaczania- czym podyktowane jest to wskazanie? Czy to coś podobnego do tego co znam z rolleia 80s- producent zaleca wstępne pranie. Ono zaś przy wylewaniu przypomina mniej więcej atrament. Co ciekawe jak raz się zapomniałem to wywoływacz nie wyszedł czarny przy wylewaniu, zaś na negatywie ni było widać różnic.
A więc czy zalecanie wstępnego prania jest tylko z powodu usuwania warstwy anyhalo? (pomijam wpływ na czas wołania oraz zapobieganie bąbelkom/ niezwilżonemu negowi)

: 29 paź 2012, 07:46
autor: timor
ja mam taki nawyk, że przed wlaniem wywojki do koreksu sprawdzam czy działa.
Jak ?

: 06 sty 2013, 01:28
autor: wuzet
Pomocy !!
Wywołałem dzisiaj pierwszego Trixa, do tego od razu poszedłem na całość, bo naświetlałem go na ISO 3200. Robiłem wszystko w D-76 1:1. Pierwsze wywołałem dwa T-Maxy 100 i wyszły ok. Powiesiłem do suszenia, przygotowałem nowy wywoływacz, wkręciłem film na szpulkę i zacząłem wołać. Czasy wziąłem z digitaltruth. Podane było 16 minut i tak wołałem. I wyszło to co wyszło. Coś ledwie widać, film ma taki lekko fioletowawy odcień i schnie inaczej niż T-Max. Bardzo go poskręcało i dość długo był taki lepki.
Czy go nie dowołałem ? Co mogło być nie tak ?

Obrazek

[ Dodano: Sob 05 Sty, 2013 ]
Ok. troche spanikowalem na poczatku jak zobaczylem film po wołaniu. W miedzyczasie pogadalem juz z kims kto siedzi troche w analogu i poskanowalem ten film. Nie jest tragicznie ;-)

Obrazek
Obrazek

Troche nauki jeszcze przedemna z naswietlaniem i wolaniem na forsowanych filmach.

: 06 sty 2013, 13:10
autor: J.A.
timor pisze:Jak ?
Przez włożenie kawałka filmu do wywoływacza. Jak czernieje w sensownym czasie, to działa.
wuzet pisze:przygotowałem nowy wywoływacz,
Co to znaczy nowy? Przygotowałeś zupełnie nowy z proszku, czy rozcieńczyłeś stocka?
wuzet pisze:Czasy wziąłem z digitaltruth.
Im nie wolno ufać w ciemno, ale komu ufać, jak się nie ma doświadczenia?
wuzet pisze:film ma taki lekko fioletowawy odcień i schnie inaczej niż T-Max
A jak ma schnąć? Tak samo? Przecież to inny film, ma grubszą emulsję itd. Fioletem się nie przejmuj, ale Kodaki generalnie lubią ostre utrwalacze i nie przepracowane, czyli świeże.
wuzet pisze:Czy go nie dowołałem ?
Nie doświetliłeś.

: 06 sty 2013, 14:20
autor: wuzet
Wywoływacz mam w tzw. SuperStocku ;-) zrobionym kilka dni temu. Wczoraj było pierwsze wołanie z niego. Musze potrenowac takie pchanie filmow. Wezme sobie rolke maloobrazkowego trixa, pstrykne z 10 zdjec, odetne i wywolam. Potem nastepne kilka klatek i mam nadzieje dojde do jakiegos swojego sensownego ustawienia na taki "trik". Moze HC-110 bedzie lepszy do pchania ? Dzieki za pomoc.

: 06 sty 2013, 15:01
autor: panbulimia
Ja pcham w hc-110, póki co do 1600, robię semi-stand ale oczywiście kontrast i tak mam spory.

: 06 sty 2013, 15:01
autor: stfn
Takie szybkie pytanie, kolejny raz na tym forum spotykam się z pojęciem superstocka i chciałem się upewnić. Superstock to jest wywoływacz rozpuszczony/rozrobiony w dwa razy mniejszej ilości wody niż zaleca instrukcja?
Czyli np. mam D-76 na 3,8L (wg etykiety), rozpuszczam w 1,9L wody i wychodzi mi superstock? I potem "moc" tego jest x2, więc jak mam w przepisie rozcieńczenie 1:1 to wlewam 1 część SS D-76 i 3 części wody do koreksu?

: 06 sty 2013, 15:11
autor: wuzet
stfn, tak

: 06 sty 2013, 15:29
autor: J.A.
A 1:3, to w przypadku użycia SS będzie 1:7.
stfn pisze:Superstock to jest wywoływacz rozpuszczony/rozrobiony w dwa razy mniejszej ilości wody niż zaleca instrukcja?
Dybresja.
Nie każdy wywoływacz się do tego nadaje. Ze sprawdzonych to XTol i właśnie D-76. Na pewno nie uda się to z A-49. Próbowałem ze trzy razy i za każdym razem albo mi się chemia nie roztworzyła, a jak podniosłem temperaturę by jednak to rozpuścić, to gotowy wywoływacz nie działał.

: 06 sty 2013, 21:22
autor: nord
J.A. pisze: Ze sprawdzonych to XTol i właśnie D-76.
a czy masz jakieś informacje na temat oryginalnego ID11. niby to
odpowiednik D76 ale rożnie to bywa.