Strona 1 z 1
Plamy na filmie
: 17 sie 2012, 21:38
autor: Pikusław
Wywołałem wczoraj Ilforda Pan F+. Robiłem wszystko jak zawsze, poza wywoływaczem. Użyłem po raz pierwszy D-23 w rozcieńczeniu 1+1. Wołałem w temperaturze 22C przez 7 minut. Niestety negatyw na całej długości posiada plamki jak na skanie poniżej (nie jest to wina skanera, plamy są fizycznie na negatywie). Spotkałem się z takim czymś po raz pierwszy. O co może chodzić?
: 17 sie 2012, 22:06
autor: filozof97
jeśli to średni format, to podobnie miałem gdy filmy prosto z lodówki ładowałem do aparatu. Jeśli to mały obrazek... błąd wytwórni?
Edyta podpowiada, że w małym obrazku podobny efekt może być od przechowywania pod wpływem chemikaliów- kiedyś dla zabawy zostawiłem rolkę F-pana 100 na rok w ciemni i po wywołaniu miał podobne plamy.
: 18 sie 2012, 23:22
autor: Pikusław
Między lodówką a aparatem minął co najmniej dzień. Z chemią filmów nie trzymam - raczej z jedzeniem w lodówie :D Podejrzewam że to wina wywoływacza - mogłem coś skopać przy rozrabianiu/filtrowaniu, ale jak? Każdą sypką wywojkę tak rozrabiam i nie było z żadną problemu.
: 19 sie 2012, 01:56
autor: filozof97
A nie rozerwał się papierek i film się nieco nie zwilżył?
D23? Tam się chyba nie da nic skopać. Miałeś kupny czy składany?
Jak zostało jeszcze trochę stocka to machnij w tym rolkę jakiegoś szitu i zobacz co wyjdzie.
: 20 sie 2012, 23:13
autor: technik219
Miałem to na bardzo-bardzo-ale-to-bardzo starej Fomie i na świerzuśkim-jeszcze-pachnącym-fabryką Rolleiu Retro 400S. Innym pojawiało się na Adoxach. W Rolleiach i Adoxach odbijały się dodatkowo cyferki numeracji z papieru ochronnego. Początkowo sądziłem, że to dziadowski papier lub dziadowska farba reaguje z emulsją. Ale Ilford chyba daje dobry papier?
Nie miałem tego na Rolleiu, który wyrobiłem za jednym podejściem i natychmiast wywołałem. Jak tylko film robiłem przez kilka dni i wywoływałem po dalszych kilku dniach, pojawiało się.
: 21 sie 2012, 14:11
autor: polech
A może nie postukałeś koreksem o podłoże po włożeniu filmu do koreksu z wywoływaczem; tak aby pęcherzyki powietrza nie przywarły do emulsji?
: 25 sie 2012, 20:39
autor: filozof97
Moim zdaniem, stukanie koreksem to mit- nigdy nie stukam i nie mialem jakichkolwiek problemow na czymkolwiek.
: 26 sie 2012, 02:17
autor: J.A.
Nie mit. W sytuacji gdy się kręci szpulką, bez przewrotek to nie mit. Ale przy przewrotkach lub rotacyjnym wołaniu, to faktycznie mit.
: 28 sie 2012, 08:31
autor: nord
wywoływałem kiedyś kodaka verichrome wydobytego ze starego mieszkowca. aparat był mocno zawilgocony i podrdzewiały. sam negatyw również dawał znaki upływu czasu gdyż papier miejscami "zrósł" się z błoną. po wywołaniu okazało się, że tylko dwa zdjęcia są w miarę czytelne choć pokryte plamami.
być może w Twoim przypadku (o ile negatyw był typu 120)również doszło do jakiejś reakcji błony z papierem.
: 28 sie 2012, 15:00
autor: Pikusław
To ciekawe, mam jeszcze parę rolek tego PanF+ i może popróbuję w xtolu lub rodinalu.