Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Zapewne jeszcze nie dorosłem, więc jest to zakup trochę na wyrost, ale zdobyłem na odwagę i zakupiłem wielkoformatową kamerę 4x5".
Zastanawiam się teraz nad patentem, który pozwoli mi 'moczyć' naświetlony materiał w inny sposób jak w koreksie, którego do czegoś więcej jak 120 nie posiadam.

Wpadł mi do głowy pomysł, co by wykorzystać koreks krokus tank 800. Jeden zestaw spiral używam do sto-dwudziestek, drugi zaś mógłbym ustalić na odpowiednio wytoczonym trzpieniu - kwestia ustawienia rozstawu spiral. Wydaje mi się, że w ten sposób mógłbym za 4 szitki 'nawinąć' do koreksu pod warunkiem, że wysokość Krokusa na to pozwoli.

Macie tego lub innego typu patenty na wołanie większych formatów?

ModusOperandi pisze:Zapewne jeszcze nie dorosłem, więc jest to zakup trochę na wyrost, ale zdobyłem na odwagę i zakupiłem wielkoformatową kamerę 4x5".
Zastanawiam się teraz nad patentem, który pozwoli mi 'moczyć' naświetlony materiał w inny sposób jak w koreksie, którego do czegoś więcej jak 120 nie posiadam.

Wpadł mi do głowy pomysł, co by wykorzystać koreks krokus tank 800. Jeden zestaw spiral używam do sto-dwudziestek, drugi zaś mógłbym ustalić na odpowiednio wytoczonym trzpieniu - kwestia ustawienia rozstawu spiral. Wydaje mi się, że w ten sposób mógłbym za 4 szitki 'nawinąć' do koreksu pod warunkiem, że wysokość Krokusa na to pozwoli.

Macie tego lub innego typu patenty na wołanie większych formatów?

Kup sobie koreks JOBO do 4x5 "
Tańszym rozwiązaniem jest format 9x12 cm
Załatwisz go koreksem z serii JOBO 2000 .
Co jakiś czas na znanym portalu aukcyjnym są do zdobycia JOBO 2000 na 2 szpulki średnioformatowe .
I do tego JOBO 2000 są tez pasujące szpulki do 9x12 cm
Niestety 4x5 " już się nie zmieści.

znam takiego który wywołuje szitki w kuwecie. oczywiście czasem psioczy, że coś się zarysuje, no ale ogólny efekt jest ok. widziałem, podobało się :]

ModusOperandi pisze:Zapewne jeszcze nie dorosłem, więc jest to zakup trochę na wyrost, ale zdobyłem na odwagę i zakupiłem wielkoformatową kamerę 4x5".
Zastanawiam się teraz nad patentem, który pozwoli mi 'moczyć' naświetlony materiał w inny sposób jak w koreksie, którego do czegoś więcej jak 120 nie posiadam.

Wpadł mi do głowy pomysł, co by wykorzystać koreks krokus tank 800. Jeden zestaw spiral używam do sto-dwudziestek, drugi zaś mógłbym ustalić na odpowiednio wytoczonym trzpieniu - kwestia ustawienia rozstawu spiral. Wydaje mi się, że w ten sposób mógłbym za 4 szitki 'nawinąć' do koreksu pod warunkiem, że wysokość Krokusa na to pozwoli.

Macie tego lub innego typu patenty na wołanie większych formatów?

W tanku 800 na 99% nie zmieścisz czterech cali.
Jobo 2520 i szpula 2509n. Ale to droga zabawka, a okozyjnie trudno kupić.

J.A. - zapewne masz rację 4" to nieco ponad 100 mm - może być z tym ciężko.
Ale z drugiej strony Ju_87 podsunął mi pomysł na 9x12 - jeżeli 90mm 'wlezie' w spiralę i całość zmieści się w koreksie, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko wytoczyć sobie z POM-C wałek, na wzór oryginału lecz z możliwością ustalania spirali na odpowiedniej długości. Grzechem byłoby nie spróbować, tym bardziej, że mam taką możliwość

Dam znać jak mi to wyjdzie - może komuś w przyszłości także pomoże.

ModusOperandi pisze:J.A. - zapewne masz rację 4" to nieco ponad 100 mm - może być z tym ciężko.
Ale z drugiej strony Ju_87 podsunął mi pomysł na 9x12 - jeżeli 90mm 'wlezie' w spiralę i całość zmieści się w koreksie, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko wytoczyć sobie z POM-C wałek, na wzór oryginału lecz z możliwością ustalania spirali na odpowiedniej długości. Grzechem byłoby nie spróbować, tym bardziej, że mam taką możliwość

Dam znać jak mi to wyjdzie - może komuś w przyszłości także pomoże.

Jeżeli chcesz pchać 4 szt w spirale to będzie dobry JOBO 1000 i JOBO 2000
Wysokość zewn. z deklem 13 cm
Piszę to bo te modele były robione też w mniejszych i większych wysokościach
Szpulka do 9x12 ma rozstaw zewn 9,5 cm , negatyw lezy poziomo
W tym wypadku JOBO 2000 a konkretnie wersja 2236 Club jest lepszy bo jest szerszy i promień skrętu spirali jest łagodniejszy.
Do niego później może uda ci się dokupić karuzele do ciętych a tak masz koreks do rolek

Z tym toczeniem to daj sobie spokój
Lepiej pomyśl o tulei pośredniej zrobionej z PCV
popytaj w hydraulicznym o Złączki NIBCO itp patenty


Ale jest jeszcze prostsza metoda .


Kupujesz sobie 5 litrowa flaszkę wody .
Z tej flaszki wycinasz prostokat
a w nim dośc duży otwór
3 krawędzie zaginasz tak aby powstały 3 mm zakładki

i już masz formatki na negatyw

negatyw wsuwasz podkładem do formatki
zagięcia powodują że nagatyw ci nie wypadnie i a włożone do koreksu 3 lub 4 formatki nie spowodują że negatyw zetknie się z drugim i będzie przepływ cieczy

rozwiązanie troche prymitywne ale na szybki poczatek jak troche poeksperymentujesz , najłatwiejsze do wykonania.

No . to chyba masz juz dość informacji

Podziel się potem tym co zrobiłes .

Przez chwilę eksperymentowałem z różnymi koreksami i szitkami w rulonik z gumką. Dawało radę, ale czasem coś poszło nie tak, zarysowało się lub zlepiło. Pod gumką też warstwa antyhalacyjna zostawała i trzeba było ją ręcznie. W końcu się szarpnąłem na Jobo 2520 z 2509n. W podziękowaniu za transakcje dostałem jeszcze dwie szpulki 2502 i kompletny Jobo 1510. Summa summarum wyszło całkiem przyjemnie finansowo. Obecnie komfort pracy jest genialny, szitki zawsze starylne wychodzą jeżeli chodzi o uszkodzenia i pyłki a i chemii oszczędność znaczna.

Ja używam Patersona 4 z własnoręcznie wykonaną wkładką na wzór Mod54 i śmiga jak ta lala :)

Wygląda na to, że mi na styk wejdzie 9x12 w koreks TANK 800 - dorobię tulejkę wewnętrzną (wytoczę) i zobaczymy czy na pewno się uda :)

ModusOperandi pisze:Wygląda na to, że mi na styk wejdzie 9x12 w koreks TANK 800 - dorobię tulejkę wewnętrzną (wytoczę) i zobaczymy czy na pewno się uda :)

A bierzesz pod uwagę ryzyko wystapienia reakcji metalu z chemia. ?

Wytoczyć można też z jakiegoś ABS'a np

Metale odpadają - najprawdopodobniej użyję POM-C. Mam jeszcze do wyboru PE1000 (koszmarnie się obrabia cienkościenne elementy) oraz PTFE - teflon jest bardzo 'spoko', ale ciężki i drogi. Nie wiem, czy znajdę odpowiedni odpad, bo cokolwiek zostaje z obróbki, to nadal tym gospodarujemy - na maksa wykorzystywany jest.

Może mi ktoś napisać jaki dokładnie ma rozmiar błona 9x12

ModusOperandi pisze:
Macie tego lub innego typu patenty na wołanie większych formatów?

Moje patenty są tu:
http://apate.pl/galeria/categories.php?cat_id=24

Hej ja kiedyś wołałem w pudełkach po litrowych lodach, ale z patentów dziwnych na 4x5 najlepiejsze wg mnie są wiaderka po śledziach 500g np. lisnera albo korala. Szitka wchodzi pionowo jakby na wymiar :)

Trzeba tylko uważać na to aby przypadkiem nie wylać po ciemku pojemnika oraz na to aby sprawdzić czy pojemnik nie ma ostrych elementów na spodzie pozostalych po formowaniu.

Poza tym czasu wychodzą nieco dłuższe niż w koreksie, poruszanie tak jak przy odbitkach na kołyskę.

Powodzenia.

tutaj mój patent: