Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam,

Miałem ostatnio przyjemność wolanie 4 slajdów 120( 2x Kodak vs, 2xVelvia). 2 slajdy były po terminie 2 lata, 2 w terminie. Wszystkie były naświetlane w tym samym czasie w celu testu jakości.Wołane w jednym koreksie.
Wnioski:

Slajdy poterminie miały wyższy kontrast oraz rozbalansowane kolory.

Tak dla informacji to napisałem:-)

Ale jak poznałeś podwyższony kontrast?

robiłem kiedyś "małą" fuji sensia tak jakoś 2 lata po terminie i nie stwierdziłem większych odstępstw od tej terminalej. wołałem w rossmannie tak dla informacji.

Adams pisze: Slajdy poterminie miały wyższy kontrast oraz rozbalansowane kolory.

Jesli te po terminie to byly 2 Velvie, to by sie zgadzalo takze w terminie.

Z moich doswiadczen - zalezy od slajdu, prztereminowania i naszych zdolnosci rozpoznania różnic (bo to że kolorometria coś wychwyci - nie wątpię). W każdym razie - kiedys przeterminowana ponad 20 lat AGFA RS 100 wyszła mi jak nowa. Z drugiej strony - nieco (ale nie wiem dokładnie ile) przeterminowany Kodak EPP ostatnio wyszedł mi okropnie (jakby warstwy odpowiedzialne za niebieski i żółty kolor znacznie osłabły.

nord pisze:robiłem kiedyś "małą" fuji sensia tak jakoś 2 lata po terminie i nie stwierdziłem większych odstępstw od tej terminalej. wołałem w rossmannie tak dla informacji.

miałem tak samo, tylko że ja nakupiłem w ś.p. fotohurcie na Rejtana provii i astii hurtem.

rbit9n pisze:

nord pisze:robiłem kiedyś "małą" fuji sensia tak jakoś 2 lata po terminie i nie stwierdziłem większych odstępstw od tej terminalej. wołałem w rossmannie tak dla informacji.

miałem tak samo, tylko że ja nakupiłem w ś.p. fotohurcie na Rejtana provii i astii hurtem.

Osobiście odnoszę wrażenie że Fuji stosuje najbardziej odporną na starzenie technologię. 10 letni Neopan 400 nie miał żadnych widocznych różnic w porównaniu do świeżego. Przetereminowana 5 lat Provia 400 lub Velvia 100 i 50 rowniez. Jedynie Velvia 100F jakby gorzej znosi wiek. Oczywiście piszę o swoich doświadczeniach.

Tak dla uściślenia, jedna velvia w terminie, druga nie i podobnie kodakiem.
Wołane w jednym koreksie w chemii Fuji 6 kąpielowej w ATL 2plus.
Nie napisałem tego w celu w chodzenia w polemikę. Czasem ludzie pytają co i jak z przeterminami.

Zgadza się. Tyle, że tak naprawdę to ta informacja jest psu na budę. Wołałem znacznie bardziej przeterminowane, ale dobrze przechowywane filmy. I niestety dla powyższej teorii były absolutnie bez zarzutu. Nie od odróżnienia na oko od tych z prawidłową datą.
Mało tego mam dwa ogonki Velvi 100, które pochodziły od jednego klienta. Klient się zarzekał, że kupione w b.dobrym sklepie. Przechowywane w chłodni i u niego i w sklepie. Sklep zaopatruje się u przedstawiciela. Czyli wszystko zgodnie ze sztuką.
I teraz uwaga. Oba wywołane razem. Oba z końca filmu. Oba końce bliżej rdzenia koreksu.
DMax - 3,31 48AJK3
DMax - 3,65 48AJK3
Nie różnią się nawet nr emulsji. Różniły się tym, że na jednym były tylko zdjęcia z wakacji, a na drugim na początku filmu z wakacji, na końcu z Bożego Narodzenia.

Takie pytanie częściowo dotyczące tematu - czy slajdy na zwojowym też można wywołać w rossmanie?

ModusOperandi pisze:Takie pytanie częściowo dotyczące tematu - czy slajdy na zwojowym też można wywołać w rossmanie?

Można: http://www.rossmann.com.pl/pl/fotografia/

ModusOperandi pisze:Takie pytanie częściowo dotyczące tematu - czy slajdy na zwojowym też można wywołać w rossmanie?

tak. wielokrotnie zlecałem wywołanie średnika w rossmannie.

weesee pisze:

ModusOperandi pisze:czy slajdy na zwojowym też można wywołać w rossmanie?

jak nie przeszkadzają Ci rysy, paprochy i palce to tak

nie wiem gdzieś ty dawał (o ile dawałeś, a nie teoretyzujesz) do wywołania swoje, ale mi się nie przytrafiły jakieś specjalne "efekty".

tym zakończę.

weesee pisze: jak nie przeszkadzają Ci rysy, paprochy i palce to tak

te, szlafroczek, nie siej fermentu. ja oddaję slajdy tylko do rossmanna (małe i średnie) i nigdy nie miałem tego o czym piszesz. owszem średnie zawijają ni z gruchy, ni z pietruchy, ale palców nie zostawiają.

ja wiem, że w domu najlepiej, ale czasem trzeba inaczej sobie radzić.

a ja owszem, doświadczyłem, nie tylko rys z rossmana na slajdzie, ale i mechanicznego uszkodzenia emulsji w średnim kolorze, wygląda to jakby korniki wżarły się w emulsję, dodatkowo notorycznie zaświetlają mi pierwszą klatkę średniego koloru.

no tak, tylko że ja robię tylko 135, a ten mniej syfu z rolek zbiera niż 120/220.