Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Koledzy! Coś spieprzyłem i nie mam pojęcia co. Nie chcę żeby się powtórzyło dlatego proszę o pomoc


Coś mnie podkusiło wywołać Trix 400 Kodaka w D-76 robionym samemu według receptury:

Water (125 F or 52 C)-------------------------------------750.0 ml
Elon (Metol)-------------------------------------------------2.0 grams
Sodium Sulfite (anhydrous)--------------------------------- 100.0 grams
Borax, granular----------------------------------------------2.0 grams
Hydroquinone---------------------------------------------- 5.0 grams
Add cold water to make------------------------------------- 1.0 liter

Moczyłem 7 minut i efekt jest taki że negatyw jest bardzo niedowołany. Podłoże zamiast przezroczyste jest mleczne. Obraz jajo taki jest ale mało kontrastowy.
Potraktowałem ten D-76 jako "stock" i stąd 7 minut wywoływania. Co jest nie tak?
pozdrawiam

witaj!
Kolego! a czy utrwaliłeś film? jeśli jest mleczny, to jest nieutrwalony.
pozdrawiam!

rbit9n pisze:witaj!
Kolego! a czy utrwaliłeś film? jeśli jest mleczny, to jest nieutrwalony.
pozdrawiam!

No pewnie! 4 minuty w miarę świeżym. Na wszelki wypadek pobiegłem sprawdzić. Utrwalacz jest ok- po 15 sekundach moczenia skrawka naświetlonego filmu ten zrobił się przezroczysty. Ten mój Trix wygląda na okrutnie zadymiony!

Utrwalacz, miałem ten sam problem. Triksa utrwalam ok 12-15 minut w superfiksie 1+5, podczas gdy resztę filmów jakieś 5-6 minut, leć jeszcze raz utrwalić, to nie kwestia wywoływacza. Kodakowskie klisze trzeba mocniej traktować utrwalaczem.

Pochwalony!

wszystko mogło pójść nie tak. począwszy od naświetlania na utrwalaniu skończywszy.

osobiście również składam D76 z komponentów z pewnego źródła. Trix'y wołam w wywoływaczu 1+1 przez 9 minut robiąc fikoły koreksem przez 5sek co minutę.

Przerywam jak popadnie, czasem na kwaśno, czasem samą wodą i nie zauważam jakiejś różnicy. Gdy używałem wielorazowego Fomafix'a, kwaśny przerywacz nieco wydłużał jego przydatność.

Kiedyś utrwalałem w Fomafix'ie potem w Ilfordzie a teraz w Tetenalu wydłużając czas utrwalania nawet o 100%.

Płuczę w kranówce z kaskady. Staram się utrzymywać temperaturę wody w granicach 23-22'C

Nawilżałem w Mirasolu 2000 a obecnie używam Fotonalu.

amen

Możesz mieć rację! Może się zasugerowałem ale wywaje mi się że jak wyciągnąłem z koreksu to film był mleczny a teraz jest po prostu zadymiony. Chyba już po ptokach bo film cały dzień leżał na stole w świetle. Nie ma co utrwalać (
Już zacząłem podejrzewać mojego poczciwego Pentaxa że przepuszcza światło. Tak czy siak dzięki za radę i pędzę zrobić rolkę testową Trixa

pozdrawiam

[ Dodano: Wto 27 Mar, 2012 ]

nord pisze:osobiście również składam D76 z komponentów z pewnego źródła.

A możesz mi powiedzieć jak ten mój składany D-76 traktować? jak "stock" czy jak 1:1 Od tego zależy czas wywwołania.
A może prościej jak poproszę o linka do sprawdzonego skłau D-76 z czasami?

[ Dodano: Wto 27 Mar, 2012 ]

msierak pisze:Utrwalacz, miałem ten sam problem. Triksa utrwalam ok 12-15 minut w superfiksie 1+5, podczas gdy resztę filmów jakieś 5-6 minut, leć jeszcze raz utrwalić, to nie kwestia wywoływacza. Kodakowskie klisze trzeba mocniej traktować utrwalaczem.

Mistrzu!! Uratowałeś ten negatyw. Wypłukałem porządnie w utrwalaczu i jest ok!

Jeszcze taz wielkie dzięki!


pozdrawiam

stock - czyli nierozcieńczony płyn otrzymany z litra wody i podanej ilości komponentów.

1+1 czyli jedna część stocku plus taka sama część wody

recepturę masz dobrą, czasy możesz zobaczyć tutaj

http://www.digitaltruth.com/devchart.ph ... mdc=Search

sklep z odczynnikami tutaj

http://www.chemik.aip.pl/

a co ma do powiedzenia na temat wołania Trixa w D76 niejaki Mike Johston, tutaj

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=4092

milej lektury


aaa i nie wiem czy ma to jakieś praktyczne znaczenie ale boraks sypie na końcu !

Niebyłsamwlesie pisze: [ Dodano: Wto 27 Mar, 2012 ]

msierak pisze:Utrwalacz, miałem ten sam problem. Triksa utrwalam ok 12-15 minut w superfiksie 1+5, podczas gdy resztę filmów jakieś 5-6 minut, leć jeszcze raz utrwalić, to nie kwestia wywoływacza. Kodakowskie klisze trzeba mocniej traktować utrwalaczem.

Mistrzu!! Uratowałeś ten negatyw. Wypłukałem porządnie w utrwalaczu i jest ok!

Jeszcze taz wielkie dzięki!


pozdrawiam

Hehe, mówiłem. W listopadzie sobie tak skopałem triksa, temat wylądował na koreksie i dostałem podobną odpowiedź jak ty, czyli w stylu "wszystko mogło pójść nie tak, ale zobacz jak ja takie negatywy cudnie wołam"
I ten listopadowy negatyw jakoś w lutym jeszcze raz utrwaliłem - i wszystko git.

I ten listopadowy negatyw jakoś w lutym jeszcze raz utrwaliłem - i wszystko git.

Kurcze, muszę to przemyśleć (czyt. douczyć się). Byłem przekonany że nie do końca utrwalony film wystawiony na światło zwyczajnie się naświetla i potem żadne ponowne utrwalanie nie ma sensu! Ale kichę zrobiłem