Strona 1 z 2

Nieprzeźroczyste podłoże

: 02 lut 2012, 16:27
autor: Pikusław
Po wywołaniu niektórych filmów (T-Maxy, Fomapany) podłoże ma niekiedy zafarb (np. niebieskawy lub szarawy) - czyli nie jest przeźroczyste. Czy to jest normalne w przypadku niektórych filmów, czy ja coś robię nie tak? Staram się zawsze trzymać instrukcji dla danej kombinacji wywoływacz/film. Stosuję też czasami płukanie wstępne, ale nie zawsze to rozwiązuje sprawę. Może zbyt krótko płuczę film po utrwaleniu? Zazwyczaj 2 razy wlewam wodę do koreksu, trochę pomerdam szpulą i na koniec kąpiel zwilżająca.

: 02 lut 2012, 17:20
autor: ramzes1702
Niektóre filmy, np wymienione fomapany mają podłoże o jakimś kolorze, tego nie da rady zmyć. Inaczej jest z np. tmaxami czy trixami- tu kolor jest wskaźnikiem TU masz trochę.
Inna sprawa, że trochę za mało płukasz, negi mogą być nie do końca oczyszczone z utrwalacza. Można na wszelki wypadek spr. np. testem z KMnO4 i jeśli wyjdzie pozytywnie to płukaj: albo kaskadą- dużo wody ale mało pracy, albo tzw. metodą ilforda. Polega ona na kilku zmianach wody przy czym między wlaniem i wylaniem przewrotki: 10,15,20,25,20,15,10.... ±2-3 razy. Po tym dopiero zmiękczacz i do suszenia.

: 02 lut 2012, 17:24
autor: Basil
albo metodą którą podawał J.A. z płukaniem z użyciem siarczynu sodu

: 02 lut 2012, 18:08
autor: rbit9n
foma 120 jest niebieska, natomiast kodaki są różowe, ale tylko wtedy kiedy się użyło starego utrwalacza. fomy nic nie zmieni, ale kodaki można ratować przez użycie świeżego utrwalacza (w przypadku kodaków, czterokrotne użycie utrwalacza to max) lub utrwalanie dwukąpielowe i płukanie w ciepłej wodzie.

: 02 lut 2012, 19:18
autor: rafal
Jako że bardzo lubię T-Maxy i używam niemalże tylko ich, dopracowałem się metody, która daje mi negatywy bez różowej maski czy zacieków.

Konkrety:
- wywołuję rotacyjnie (tu się można spierać, czy ma to znaczenie czy nie)
- namaczanie wstępne - 5 minut, w kranówce
- wywołuję w D23 (prawdopodobnie bez znaczenia)
- przerywam wodą (kranówka)
- utrwalam w FomaFix - 5 minut - zlewany utrwalacz ma różowawy kolor
- płuczę, kilkukrotnie zmieniając wodę (ciągle rotacyjnie), przez 12 do 15 minut. Ostatnie dwa odlania wody są już bezbarwne.

Efektem są negatywy bez najmniejszego śladu różowego/fioletowego.

Rafał

: 02 lut 2012, 22:02
autor: michalkruk
W przypadku TMax filolet jest normalnym objawem (wg tech pub kodaka, pelni podobna role co czerwona maska w c41) więc po co to na siłe zmywać? Pozdro!

: 02 lut 2012, 22:26
autor: nord
Tmaxy wstępnie moczę przez 90sek wywołuje, przerywam na kwaśno, utrwalam w dwukrotnie dłuższym niż zalecanym przez producenta utrwalacza czasie, płuczę w kranówce o temperaturze 23'C. zabarwienia brak :]

: 02 lut 2012, 22:32
autor: Pikusław
Dzięki za odpowiedzi. Widzę, że lepiej przedłużać utrwalanie, poeksperymentuję z tym.

: 02 lut 2012, 22:35
autor: rafal
michalkruk pisze:W przypadku TMax filolet jest normalnym objawem (wg tech pub kodaka, pelni podobna role co czerwona maska w c41) więc po co to na siłe zmywać? Pozdro!
Chociażby dlatego, że potrafi się zmywać nierównomiernie - i potem bujasz się z takim negatywem:

Obrazek

Więc skoro mogę spowodować, że będzie taki:

Obrazek

To robię to za każdym razem.

Rafał

: 03 lut 2012, 08:25
autor: JaZ99
michalkruk pisze:W przypadku TMax filolet jest normalnym objawem (wg tech pub kodaka, pelni podobna role co czerwona maska w c41) więc po co to na siłe zmywać? Pozdro!
To nie jest prawda. W C-41 maska pomarańczowa (nie czerwona) służy uzyskaniu czystości kolorów, o czym nie może być mowy w fotografii cz.b.

Tak jak już koledzy pisali, fioletowe zabarwienie (nie maska) to błąd obróbki negatywu (niewystarczające utrwalanie lub płukanie).

: 03 lut 2012, 09:21
autor: J.A.
michalkruk pisze:W przypadku TMax filolet jest normalnym objawem (wg tech pub kodaka, pelni podobna role co czerwona maska w c41) więc po co to na siłe zmywać? Pozdro!
Gdzieś dzwonią, tylko gdzie? Wg owego tech pub, pełni funkcję identyfikatora prawidłowego utrwalenia i wypłukania negatywu. TMax jak większość obecnie produkowanych negatywów jest bezbarwny, może być szary, ale nie różowy czy fioletowy.
Kiedyś gdy nie było papierów wielogradacyjnych, a wszyskie były barwoślepe, czyli uczulone tylko na kolor niebieski, to zabarwienie podłoża nie miało znaczenia. Obecnie taki fioletowy zafarb będzie przesuwał gradację papieru o jedną dwie wartości w górę i niemożliwe może się okazać zrobienie powiększenia na gradacji 00.

: 03 lut 2012, 12:44
autor: bydz
nord pisze:Tmaxy wstępnie moczę przez 90sek wywołuje, przerywam na kwaśno, utrwalam w dwukrotnie dłuższym niż zalecanym przez producenta utrwalacza czasie, płuczę w kranówce o temperaturze 23'C. zabarwienia brak :]
Dokłądnie ja mocze czasem i dłuzej :) Zalezy jak mocno walcze z temp wywoływacza:) Utrwalanie w fomixie zamiast 4min robie 7-8 i negatyw jest idealny.
Fomy niestety nic nie rusza:)

: 03 lut 2012, 18:33
autor: technik219
Fomy niestety nic nie rusza:)
Foma jest barwiona w masie podłoża. Ale chyba tylko format 120, bo z niebieskim podłożem małego obrazka dotychczas się nie spotkałem.

: 04 lut 2012, 22:57
autor: timor
technik219 pisze:
Fomy niestety nic nie rusza:)
Foma jest barwiona w masie podłoża. Ale chyba tylko format 120, bo z niebieskim podłożem małego obrazka dotychczas się nie spotkałem.
To by się zgadzało.
W tmaxach niezmycie różowej maski do końca może mieć negatywny wpływ na trwałość obrazu. Przeglądałem negatywy sprzed pięciu lat, nie zostały prawidłowo "przeprocesowane" i teraz są do wyrzucenia, dezintegracja "różowego" jest bardzo nierówna, nie da się zrobić dobrej odbitki. Spróbuję tylko jeszcze wrzucić je do świerzego utwalacza, może to pomoże.

: 05 lut 2012, 15:04
autor: ulv
Gdzieś, chyba na APUGU czytałem, że fioletowa maska znika też pod wpływem światła UV. Polecano wystawienie koszulek z negatywami na działanie słońca. Może warto spróbować?h