Strona 1 z 1
Ilford DELTA 3200 - czyli koncertowanie
: 16 sty 2012, 22:30
autor: adamko3
itam. Już kiedyś robiłem zdjęcia na koncercie filmem Fuji Superia o czułości 1600. Oczywiście ziarno wyszło w niektórych miejscach straszne i niektóre odbitki są nie doświetlone. Ale do tego było dość mocne światło. Teraz mam zamiar zrobić zdjęcia w dość ciemnej sceneri (koncert w ośrodku kultury) i chciałbym coś mocniejszego. Wiem, że niestety tego filmu nie da się wywołać w labie ale czy mogę się dowiedzieć jak bardzo skomplikowy i trudny jest proces wywoływania tego filmu ? Oraz jak sobie on radzi. Uwagi natury technicznej co do naświetlań itp. również mile widziane.
: 15 mar 2012, 09:47
autor: pasiasty
Jak to "nie da się wywołać w labie"? Da się w każdym, gdzie wywołują czarno-białe filmy. Ale uwaga na czułość: ten film nie ma ISO 3200, tylko około 1000-1200, jest preznaczony do forsowania, niektórzy go wywołują nawet na 12800. Podobnie T-Max P3200, z tym, że jest jeszcze mniej czuły (800-1000).
: 15 mar 2012, 12:34
autor: msierak
pasiasty pisze:Jak to "nie da się wywołać w labie"? Da się w każdym, gdzie wywołują czarno-białe filmy.
Takich labów to szukać ze świeczką.
adamko3 pisze:Wiem, że niestety tego filmu nie da się wywołać w labie ale czy mogę się dowiedzieć jak bardzo skomplikowy i trudny jest proces wywoływania tego filmu ?
a wywoływałeś już ręcznie coś? Sprawa jest prosta, tylko potrzebujesz koreksu i chemii i jeżeli nie planujesz więcej wywoływać samemu to się nie opłaca (chemia + koreks to wydatek rzędu 80-150 zł)
a samo wywoływanie jest banalne
: 15 mar 2012, 13:13
autor: pasiasty
msierak pisze:pasiasty pisze:Jak to "nie da się wywołać w labie"? Da się w każdym, gdzie wywołują czarno-białe filmy.
Takich labów to szukać ze świeczką.
no u mnie są przynajmniej 3 :)
: 15 mar 2012, 14:28
autor: msierak
pasiasty pisze:msierak pisze:pasiasty pisze:Jak to "nie da się wywołać w labie"? Da się w każdym, gdzie wywołują czarno-białe filmy.
Takich labów to szukać ze świeczką.
no u mnie są przynajmniej 3 :)
Praha to nie Polska, we Wrocławiu jest jeden zakład, nie lab, gdzie pan od chyba 40 lat wywołuje różne materiały. I podejrzewam, że w innych miastach będzie podobnie.
: 15 mar 2012, 16:31
autor: rbit9n
w Rzeszowie jeden gościu wszystko woła w ilfosolu, a drugi wszystko palcuje. nie wiem który lepszy.
: 15 mar 2012, 18:53
autor: zaphod
rbit9n pisze:w Rzeszowie jeden gościu wszystko woła w ilfosolu, a drugi wszystko palcuje. nie wiem który lepszy.
Faktycznie ciężki wybór;p Chyba brałbym jednak Ilfosol.