temperatura wywoływacza
: 22 lis 2011, 13:34
Zastanawia mnie pewna rzecz-temperatury dla wywoływaczy są z reguły podawane dla 20st.C. Często,gęsto temperatura pomieszczenia, w którym się wywołuje jest wyższa/niższa. I teraz tak-mam załóżmy temperaturę 18st.C w pomieszczeniu. Dogrzewam (kąpiel w ciepłej wodzie) wywoływacz do nominalnych 20st.C...i teraz jak tak trzymam chwilę to on się siłą rzeczy wychłodzi,jak wleję i zacznę bełtać to temperatura też się obniży...tak samo jak będzie cieplej w pomieszczeniu i będę bełtać to temperatura wywoływacza się zapewne obniży (jeśli się mylę poprawcie mnie). I teraz moje pytanie: jakie znaczenie ma temperatura wywoływacza? Czy tylko na początku wywoływania ma to znaczenie a później się rozchodzi po kościach?
Wiem,że są tabelki ilforda do kalibracji temperatury. Schładzacie/podgrzewacie wywoływacz do tych 20st.C czy raczej przeliczacie do temperatury pomieszczenia?
Mam nadzieję,że pytanie nie jest za chaotyczne ;)
pozdr.
Wiem,że są tabelki ilforda do kalibracji temperatury. Schładzacie/podgrzewacie wywoływacz do tych 20st.C czy raczej przeliczacie do temperatury pomieszczenia?
Mam nadzieję,że pytanie nie jest za chaotyczne ;)
pozdr.