Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Jak z budżetowego materiału (135) o klasycznej, "starej" budowie jak APX, Efke albo Rollei Retro wykrzesać możliwie kontrastowe, czyste obrazy o drobnym, jednolitym ziarnie?

Dobrym przykładem są fotografie Rax'a, choć to nie jest mały obrazek: czyste biele, spory kontrast, równe ziarno. Ten efekt powstaje podczas wywoływania negatywu czy jest wynikiem zabiegów pod powiększalnikiem?

http://rax.is/Gallery/Iceland/index.html

pozdrawiam :)

Z takich "małych" skanów jakie podałeś w linku to nic nie można powiedzieć. W tak niskiej rozdzielczości to większość skanów jakichkolwiek zdjęć z obojętnie jakiego negatywu wygląda super.

d.prowadzisz pisze:Jak z budżetowego materiału (135) o klasycznej, "starej" budowie jak APX, Efke albo Rollei Retro wykrzesać możliwie kontrastowe, czyste obrazy o drobnym, jednolitym ziarnie?

Dobrze wywołać, a potem to kwestia procesu pozytywowego. Ja wołam negatywy bardziej miekko, aby wszystko mi na nie wlazło (setki moczę w Rodinalu 1+100, dwusetkę Rollei SuperPana w D76 1+1 a 400-setki w Microdolu-X), a potem w procesie pozytywowym dobieram sobie gradację. Według mnie tak najprościej jest. Ziarno na setce moczonej w Rodinalu, powiedzmy APX 100 czy Foma 100 czy Neopan 100 jest bardzo drobne, ostre.

Małość i ostrość ziarna to tylko i wyłącznie wywołanie negatywu. A końcowy wygląd powiększenia to już cały proces. Niemniej, największe znaczenie ma wywołanie negatywu.

wydaje mi się, że z APX 100 i stocku hydrofenu otrzymasz pożądany efekt. Na pewno będzie dość kontrastowo, ziarno- też drobne.
O ile gdzieś jeszcze dostaniesz ten film. Jak znajdziesz 30 metrowe szpule RR 100, to podziel się cynkiem.

d.prowadzisz pisze:Dobrym przykładem są fotografie Rax'a, choć to nie jest mały obrazek:

A skąd wiesz coś więcej, u mnie "About these photos" pokazuje pustą stronę.
Bardzo dobra fotografia, ale czy wykonana na filmie, tego raczej nie można jednoznacznie określić.
W postach wyżej masz już podpowiedzi, nic mądrzejszego nie dodam

Ależ mi nie chodzi o to jak zostały zrobione tamte fotografie, ani czy ten efekt jest spowodowany ich formatem. Dałem to jako przykład i nie to jest przedmiotem rozmowy. Interesuje mnie konkretny efekt: spory kontrast, czyste, jasne biele i drobne, równomierne ziarno.

Może to wpływ cyfry, ale wolę mieć jasne, czyste biele kosztem nawet miejscami pustych czerni (push) niż zdechłe, płaskie na rzecz dużej pojemności (pull). Zatem wydaje mi się, że powinienem forsować materiał o jedną działkę, wywołując w niewielkim rozcieńczeniu microphen lub xtol. Ktoś próbował?

pozdrawiam.

d.prowadzisz pisze:Ależ mi nie chodzi o to jak zostały zrobione tamte fotografie, ani czy ten efekt jest spowodowany ich formatem. Dałem to jako przykład i nie to jest przedmiotem rozmowy. Interesuje mnie konkretny efekt: spory kontrast, czyste, jasne biele i drobne, równomierne ziarno.

Może to wpływ cyfry, ale wolę mieć jasne, czyste biele kosztem nawet miejscami pustych czerni (push) niż zdechłe, płaskie na rzecz dużej pojemności (pull). Zatem wydaje mi się, że powinienem forsować materiał o jedną działkę, wywołując w niewielkim rozcieńczeniu microphen lub xtol. Ktoś próbował?

pozdrawiam.

Przede wszystkim to sam przetestuj negatyw i wywoływacz jaki masz.
Zrób próbne wywołanie według standardowego czasu a potem zrób kilka krótszych i kilka dłuższych wywołań +/- 5% / 10 % / 15%
Na poczatku daj sobie spokój z super oszczędnościowymi mieszankami typu 1+100 lub więcej , i zrób sobie kalibracje w wywoływaczem zmieszanym według zaleceń producenta.

Skup się bardziej na poznaniu jednego konkretnego negatywu wywoływacza i papieru a nie skacz z materiału na materiał.
I na pewno osiągniesz oczekiwany efekt.
Ja też jestem zwolennikiem zdjęć na których mam pełny zakres od bieli do czerni a nie ograniczony zakres szarości.
Zakładając oczywiście ze fotografowany obiekt posiadał biele i czernie.

Sam używam Adoxa 100 i Fomapan 100 z Ultrafinem i papier Adoxa z wywoływaczami tetenala i nie mam problemu z czernią i biela na jednym zdjęciu