Strona 1 z 1
ID-11 - jaki roztwór?
: 05 paź 2011, 08:52
autor: kal800
Hej,
W jakim roztworze wywołujecie? W stocku, czy rozcieńczonym?
Wczoraj poszła kolejna rolka - tym razem film wszedł pięknie w korex, no i zacieków zero, natomiast, jako że to był 4ty film, to zgodnie z instrukcją, przedłużyłem wołanie o 30%, no i negatyw wyszedł mi cholernie ciemny (czyli jasny :) ) i dopiero po skanowaniu wyjdzie, czy przeeksponowany czy przewołany, więc zastanawiam się, czy czasem nie lepszą opcją byłoby wołanie w 1+3 i zlewanie wywoływacza do ścieków po każdej akcji...
Kal
: 05 paź 2011, 09:49
autor: biedron
Ja mogę Tobie polecić ID-11 w rozcieńczeniu 1+7. Wołasz 60 min +/- 3 min z jedna przewrotka koreksem co 3-4 min. Krótszy czas i rzadsze mieszanie dla filmów bardziej kontrastowych, czas przedłużony o 3min dla filmów np 400 naświetlanych jako 800. Jest jeszcze sposób 1+14, 150 min i jeden przewrót koreksem na 10 min, ale tego nie próbowałem

Ja działam Neopanach Fuji - w 1+3 mniejsze i bardziej miękkie ziarno niż w 1+7, także w 1+3 kontrast jest mniejszy, ale za to w 1+7 mam całkiem miłe zjawisko Eberharda
Edit: Zapomniałem... Temperatura oczywiście 20 Celsjuszy :)
: 05 paź 2011, 12:27
autor: rbit9n
ja wołam najczęściej 1:3, czasem 1:1. raz eksperymentalnie wołałem 1:4, ale to z racji, że mi się kończył r-z.
: 05 paź 2011, 12:34
autor: technik219
Dla mnie tylko "stock". Natomiast w 1:1 to tylko Hydrofen

: 10 paź 2011, 20:31
autor: Mirosław
Zdecydowanie polecam dobieranie takich porcji wywoływacza którego po zakończeniu procesu można wylać jest to może ciut nie ekonomiczne ale
bardziej powtarzalne dla materiałów.
Też kiedyś ,,skakałem ,, po wywoływaczach i rozcięczeniach jak
prostytutka autostradowa nie ma to wiekszego sensu,ważne aby wydobyć z materiału wszystko to co się zarejestrowało

: 10 paź 2011, 21:54
autor: kal800
Właśnie o to mi chodzi - żeby mieć w pełni powtarzalny proces i wyeliminować efekt zużywającej się chemii.
A jak wygląda sprawa wywoływania akutacyjnego w Microphenie? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Chętnie bym popróbował, a właśnie zanabyłem ten wywoływacz...
Kal
: 11 paź 2011, 10:52
autor: Henry
kal800 pisze:Właśnie o to mi chodzi - żeby mieć w pełni powtarzalny proces i wyeliminować efekt zużywającej się chemii.
A masz w pełni powtarzalny proces dzięki temu?
: 11 paź 2011, 13:25
autor: biedron
kal800 pisze:
A jak wygląda sprawa wywoływania akutacyjnego w Microphenie? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Chętnie bym popróbował, a właśnie zanabyłem ten wywoływacz...
Kal
1+7 60 min 1x3min podnosi czułość o 1-1,5 działki.
: 11 paź 2011, 15:25
autor: kal800
biedron pisze:kal800 pisze:
A jak wygląda sprawa wywoływania akutacyjnego w Microphenie? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Chętnie bym popróbował, a właśnie zanabyłem ten wywoływacz...
Kal
1+7 60 min 1x3min podnosi czułość o 1-1,5 działki.
Nie do końca kumam tego drugiego - "1x3min podnosi o 1-1,5 działki" - możesz wyjaśnić?
1+7 60 min - dla każdego materiału i czułości? Jak z poruszaniem koreksem?
Kal
: 11 paź 2011, 16:02
autor: biedron
Sorry, trochę zbyt skrótowo napisałem.
Chodziło mi własnie o mieszanie - jeden przewrót koreksem co 3 minuty. Podnosi czułość o 1-1,5 przysłony czyli np; naświetlasz negatyw 400 asa jako 800 asa i w 1+7 spokojnie możesz wołać. Co do materiałów i czułości to mam to sprawdzone tylko z Neopanem 400. Naświetlany na 800 wywołuję bez żadnych udziwnień tak jak napisałem.
Gościa naświetliłem też na 1600 asa - 63 minuty wywoływania, jedna przewrotka koreksem co 3min i 21 celsjuszy i też jest spoko.
Nie wiem jak 100@200, czy nawet 100@400, trzeba testować...