Minolciarz1979 pisze:Czyli Rollei Retro 100 to Agfa/AgfaPhoto APX 100? Czy to 100% pewna informacja? Nie chciałbym się naciąć i od nowa eksperymentować.
Żeby była pełna jasność: obecne Rollei Retro 100 i obecny APX 100 to ten sam materiał. który jednak nie ma nic wspólnego poza czułością i PODOBNYMI parametrami z Agfapanem APX 100 i Rollei Retro 100 sprzed jeszcze kilku lat. Spółka Agfaphoto, która zawiązała się po upadku Agfa-Gevaert A.G. przejęła magazyny Agfy i dokończyła konfekcjonowanie materiałów wyprodukowanych przez Agfę. Część tych materiałów sprzedała innym firmom, stąd Rollei Retro 100. Ostatnie oryginalne materiały Agfy miały datę ważności bodajże do 2006 r. Potem obie firmy dokonywały zakupów u innych producentów (m.in. w Fotokemika Zagreb) i ich materiały konfekcjonowały pod nazwą Rollei Retro 100 i APX 100, ale to już są inne materiały. Podobne, ale inne. Tak więc obecnie sprzedawane RR100 i APX 100 to dalecy kuzyni Agfy. Na francuskim forum Rollei przedstawiciel firmy stwierdził wprost, że to, pod jaką nazwą sprzedawane są materiały (Efke, Rollei, Adox, Agfa) jest sprawą czysto marketingową, bo klienci związani są z marką i za nią są gotowi zapłacić drożej, chociaż w istocie kupują materiał, który pod macieżystą nazwą można kupić za połowę ceny.
Materiały Agfa i Rollei to dobre materiały. Z rezerwą należy podchodzić do materiałów z "S", ponieważ są to materiały do fotografii lotniczej. Mają nieco inne parametry, ale do fotografii ogólnej też się nadają. Zostały w magazynach z masą upadłościową Agfy, to co - mają się zmarnować? Pocięli je i sprzedają jako nowości, choć żadnymi nowościami nie są. Pojawił się też Ilford P-4, który jest filmem do kamer monitorujących. Zostało w magazynach, to sprzedają na tej samej zasadzie. Nie wiem jak z Ilfordem - produkuje jeszcze, czy wyprzedaje resztki (Fuji już wstrzymała niektóre linie). Myślę, że trzeba mieć świadomość, że jakikolwiek materiał pojawi się teraz na rynku, to nie będzie już żadna nowość. Tylko resztki zalegające magazyny. Nie prowadzi się nowych badań, nie opracowuje nowych materiałów. To już jest koniec. Cała nadzieja w Chińczyku.