Strona 1 z 1

SiarczAn sodu bezwodny vs siarczYn sodu bezwodny

: 05 maja 2011, 15:35
autor: rayman
Witam.

Zebrałem większość chemii do wywołania swojej pierwszej w życiu taśmy filowej 2x8m. Przyszła paczka od chemika i nagle pojawił się mały dylemat.

W książce dotyczącej wywoływania odwracalnego mam sprzeczne informacje. Na jednej stronie znajduje się informacja:
książka pisze:Klarowanie polega na usuwaniu z żelatyny emulsji zaabsorbowanego dwuchromianu potasu. Głównym składnikiem kąpieli klarującej jest SIARCZYN SODU BEZWODNY (...)
Ok, siarczynu używam do wyrobu wywoływacza itd, ale parę stron dalej jest przepis:
książka pisze:ORWO-831 - kąpiel klarująca
Woda przegotowana (25-35 stopni) 750cm3
SiarczAn sodu bezwodny 50g
Woda przegotowana do ogólnej objętości 1000cm3
Wiem że to Na2SO3 (siarczyn) i Na2SO4 (siarczan) to dwa różne specyfiki. Czemu tu ufać?

: 05 maja 2011, 18:00
autor: jacekCz
Nie pamiętam, jeden z nich szedł do wywojki, drugi absolutnie nie, ale był przepis na płukanie po utrwalaczu pod kątem wiekowej trwałości trwałości negatywów (???)


Myślę, że jak zerkniesz na więcej wywoływaczy coś się rozjaśni.

: 06 maja 2011, 21:14
autor: technik219
W latach 90 tych zmieniono nomenklaturę chemiczną. Teraz wszystko nazywane jest "siarczan" tylko z podaną w nawiasie wartościowością siarki: siarczan sodu (IV) to dawny siarczyn, a siarczan sodu (VI) to siarczan. W przypadku siarczynu i siarczany może być również błąd tzw. zecerski.
Chyba dobrze napisałem, chociaż mnie uczono chemii według starego systemu. Jak źle, niech ktoś poprawi :-)

: 06 maja 2011, 22:41
autor: garreth
technik219, dobrze prawi
zalecenia IUPAC bodaj z 1997r. wprowadziły konieczność zapisu wartościowości pierwiastka w przypadku, jeśli ten posiada parę stopni utlenienia
zatem siarczyn to obecnie siarczan (IV)
a siarczan to niniejszy siarczan (VI)

: 11 maja 2011, 12:06
autor: rayman
Bardzo dziękuję, na dniach dojdzie co trzeba - w książkach którymi dysponuję znajduje się nomenklatura stara, miałem niemały kłopot jak pozamawiałem resztę substancji do czarno-białych sjadów i cyjanotypii, ale reszta poza siarczynem się zgadza.

Poczytam trochę na ten temat, na chemii w gimnazjum nie przerobiliśmy prawie nic, w liceum mieliśmy zupełnie inne rzeczy. Wyszły braki mimo tego że należę do osób uczących się;)