Strona 1 z 1

HC-110 / Ilfotec HC

: 31 mar 2011, 17:32
autor: Pio
Ostatnio często używam ilfoteca HC i jestem z niego bardzo zadowolony.
Czy ktoś inny ma doświadczenia z tym wywoływaczem?
Zastanawia mnie jedna rzecz - czy można używać roztwór 1+31 dwukrotnie?

: 01 kwie 2011, 21:56
autor: Joan
Ja używam HC110 i jest to najlepszy wywoływacz o wszechstronnym zastosowaniu, zwłaszcza do filmów wysokoczułych. Nigdy jednak nie odważyłam się wywoływać filmu drugi raz w jakimkolwiek roztworze roboczym.

: 03 kwie 2011, 12:16
autor: ulv
Ja używam od pół roku tylko HC-110. To jest jednostrzałowiec więc nie ryzykowałbym ponowanego wołania w tej samej zupie i nie chodzi tu o fakt, że zupa się wyczerpie przy pierwszej partii materiału, ale że nie ma kontroli nad tym co się dzieje przy ponownym użyciu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie żebyś używał większych rozcieńczeń. Ja najcześciej pracuje na Dil. E (1:47) i jest miodnie.

P.S.
Tu masz zebrane rozcieńczenia i pooznaczane minima.

: 03 kwie 2011, 13:27
autor: Pio
Dziękuję za odpowiedzi.
Też zawsze zakładałem, że jednostrzałowiec to jednostrzałowiec, ale ostatnio na forum przewijają się porady na temat ponownego użycia rodinala 1+50/1+25...

Jakie filmy wołasz w 1+47?
Mi najlepiej wychodzi średni hp5+ i trix na 35mm naświetlane nominalnie w 1+31 i foma 200@160 na 1+63 i jestem zachwycony. Po przerobieniu ID-11, xtola, microphena i rodinala/r09 dochodzę do wniosku, że HC to chyba wywoływacz dla mnie.

: 03 kwie 2011, 13:32
autor: ulv
Robię Trixa i Tmaxy w 120 wszystkie. Wcześniej korzystałem sporo z FX-39 i było nieźle, ale to co dostaję teraz bardziej mi się podoba.