Strona 1 z 1

Gdzie wysłać na wywołanie C41

: 25 mar 2011, 08:19
autor: szczyp
Witam, chciałem zapytać Was szanowni forumowicze, czy polecacie jakiś lab, gdzie wywołują filmy nie niszcząc ich.
Zmieniam już drugi raz lab. W pierwszym strasznie rysowali negatywy, no i psuli zazwyczaj pierwszą klatkę.
W drugim labie filmy nie były rysowane, ale na 4 wysłane - 2 zepsute. Pan stwierdził, że coś poszło nie tak w procesie.
Dzięki za namiary.

: 25 mar 2011, 09:16
autor: szczyp
BW wołam, kolor robię baaaardzo rzadko.

: 25 mar 2011, 11:00
autor: sofka
Też szukam pewnego miejsca do wywołania koloru. A może ktoś z forumowiczów woła i za opłatą się podejmie?

: 25 mar 2011, 15:55
autor: Rob
z tego co wiem, kolega kayaman para się wywoływaniem filmów i nie tylko: http://www.wywolywanie.com/

: 25 mar 2011, 20:28
autor: sofka
20 zł za wywołanie negatywu to trochę drogo, chociaż nie wątpię że warto, ale jak mam 3 klisze to z przesyłkami ładna sumka wyjdzie.

: 25 mar 2011, 20:58
autor: norbss
sofka pisze:20 zł za wywołanie negatywu to trochę drogo, chociaż nie wątpię że warto, ale jak mam 3 klisze to z przesyłkami ładna sumka wyjdzie.
Czyli za tą cenę się samemu opłaca i chemi zostanie jeszcze na 9 filmów.

: 25 mar 2011, 23:09
autor: Rob
norbss pisze:
sofka pisze:20 zł za wywołanie negatywu to trochę drogo, chociaż nie wątpię że warto, ale jak mam 3 klisze to z przesyłkami ładna sumka wyjdzie.
Czyli za tą cenę się samemu opłaca i chemi zostanie jeszcze na 9 filmów.
No samemu się opłaca bardziej, ale jeśli kolor robisz od święta (tak jak ja) to na pewno opłaca się oddać do takiego człowieka i mieć pewność, że wszystko jest na tip top :)

: 29 maja 2011, 00:54
autor: wojszyca
Polecam z pełną odpowiedzialnością Pana Jerzego Ardzińskiego z Bielska, wywołuję u niego wszystkie kolorowe filmy, C41 kosztuje 10 zł (jak sie jest stałym klientem to później nieco mniej) ale jakość jest gwarantowana. Wszelkie dane kontaktowe na jego stronie:
http://skanowanie-35mm.pl/
Wywołał mi już dziesiątki filmów, zawsze super.
Pozdrawiam!

: 19 lis 2012, 20:13
autor: mNk
Witam!
Czy wołał ktoś może w rolleifilm z Allegro albo STUDIO FOTOGRAFII ,,KRZYK" (również na Allegro jako EXTRIMAX)? Praktycznie żadnego info w necie, oferty wyglądają interesująco (obie w Jobo), z komentarzy mało wynika, a w ciemno wysyłać filmy to tak nie bardzo.

Pozdrawiam!

: 19 lis 2012, 20:44
autor: matti_1989
Ja wywoływałem jakiś rok temu w rolleifilm, dosłownie dziś puściłem kolejną paczuszkę. Ostatnio było super zrobione zarówno e6 jak i c41. Szybko sprawnie i ładnie zapakowane, ani grama kurzu.

: 09 gru 2012, 22:54
autor: mNk
matti_1989 pisze:Ja wywoływałem jakiś rok temu w rolleifilm, dosłownie dziś puściłem kolejną paczuszkę. Ostatnio było super zrobione zarówno e6 jak i c41. Szybko sprawnie i ładnie zapakowane, ani grama kurzu.
Twoja opinia przeważyła, żeby spróbować - odebrałem jakiś czas temu filmy C-41 wołane w rolleifilm i rzeczywiście, klasa - lśniące, czyściutkie, bez rys i plam. W dodatku za 7 zł. Jedyne czego do szczęścia brakuje to informacja zwrotna o tym, że przesyłka dotarła i że została odesłana, bo to jednak trochę stres, kiedy się wysyła unikalne jakby nie było filmy, hehe. Pięknie wywołane filmy zaniosłem do skanowania w No1 na Odrzańskiej we Wrocławiu, no i wróciły do mnie w stanie nieco pogorszonym - może bez tragedii, ale to chyba świadczy o tym, że w epoce cyfrowej wielu nie szanuje tego, co w fotografii najlepsze.

Ogólnie uważam ten wątek za bardzo ważny, warto wymieniać się doświadczeniami, bo coraz trudniej o miejsca, gdzie można porządnie wywołać kolor (zakładam, że b/w to raczej większość sama robi). Ze swojej strony mogę też polecić usługi pana Jerzego Ardzińskiego. Natomiast opcja wołania za 25 zł, o której mowa wyżej, to jednak za drogo, zważywszy, że można to zrobić za 7 albo 10 zł. Widziałem na Allegro też ze dwie inne opcje. Jak ktoś ma jakieś doświadczenia, to zachęcam do podzielenia się, dobrze mieć kilka pewnych alternatyw. Widziałem też, że wołaniem zaczęli się zajmować w Fotografie (http://www.fotograf-sklep.pl) - jako sklep zawsze spisywali się na medal, ale nie wołałem u nich jeszcze.