Wywołanie negatywu-problem
: 26 sty 2011, 19:40
Witam,
Od lat trzymam się tego samego zestawu, który zawsze mi się sprawdzał
Nawilżanie, woda bieżąca
HP5+ 120, ID-11 1+3, 20min
Przerywacz ocet 1:10
Utrwalacz IlfordRapid Fixer 1:4 ok. 6-8 min
Płukanie 20 min
Kąpiel w mirasolu
I zawsze było ok. Tym razem wszystko jest szare. Wszystko, łącznie z przerwami między klatkami i początkiem i końcówką filmu. Zawsze te fragmenty były przezroczyste.
Zdjęcia robione holgą i mamiya. Holga, wiadomo różnie się zachowuje; nie doświetla, prześwietla. Na mamiye też brałem poprawkę, ponieważ pierwszy raz w użyciu i wszystko robione na „automacie”. Ale skąd te szarości na całym negatywie? Chemia świeża. Filmy z dwóch różnych paczek. To już siódmy film taki wyszedł. Nie wiem czy wywoływać dalej czy coś zmienić w procedurze.
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł?
Od lat trzymam się tego samego zestawu, który zawsze mi się sprawdzał
Nawilżanie, woda bieżąca
HP5+ 120, ID-11 1+3, 20min
Przerywacz ocet 1:10
Utrwalacz IlfordRapid Fixer 1:4 ok. 6-8 min
Płukanie 20 min
Kąpiel w mirasolu
I zawsze było ok. Tym razem wszystko jest szare. Wszystko, łącznie z przerwami między klatkami i początkiem i końcówką filmu. Zawsze te fragmenty były przezroczyste.
Zdjęcia robione holgą i mamiya. Holga, wiadomo różnie się zachowuje; nie doświetla, prześwietla. Na mamiye też brałem poprawkę, ponieważ pierwszy raz w użyciu i wszystko robione na „automacie”. Ale skąd te szarości na całym negatywie? Chemia świeża. Filmy z dwóch różnych paczek. To już siódmy film taki wyszedł. Nie wiem czy wywoływać dalej czy coś zmienić w procedurze.
Może ktoś z Was ma jakiś pomysł?