Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam
nie wiem czy mogę zadać takie pytanie , bo jest to jakaś forma reklamy.
Ale interesuje mnie jakie negatywy z jakim wywoływaczem najczęściej używacie ? ?
Od stycznia zacząłem handel materiałami do fotografi czarno białej i nie mam rozeznania co jest najczęściej używane.

Dzięki za odpowiedzi .

trix, fp4+, delta 100, zawsze z D76.

Pzdr.

Z filmów: Fomapan 100, Trix 400, Agfa Rollei Retro 80s, 400s.
Z wywojek: Rodinal, A49.

Filmy - neopan, trix.
Wywojki - D76 i.. w planach inne eksperymenty.

junkers_ju-87 pisze:Od stycznia zacząłem handel materiałami do fotografi czarno białej i nie mam rozeznania co jest najczęściej używane.

to żart?

Nie możesz w ten sposób podchodzić do tematu...

z negów: Legacy Pro 100 i 400. Czasami Foma 100.
z wywojek: Microdol-X i Rodinal Agfy
mały obrazek.

zieloo pisze:

junkers_ju-87 pisze:Od stycznia zacząłem handel materiałami do fotografi czarno białej i nie mam rozeznania co jest najczęściej używane.

to żart?

Nie możesz w ten sposób podchodzić do tematu...

szczerze mowiac, to moze podchodzic do tematu jak mu sie zywnie podoba ;)

no ja osobiscie wolalbym jednak kupowac sprzet foto u specjalisty, a nie np. u sprzedawcy pietruszki

no, dokładnie


cos sie psuje, wkleilo mi pusty post...

kris75 pisze:no ja osobiscie wolalbym jednak kupowac sprzet foto u specjalisty, a nie np. u sprzedawcy pietruszki

Jeżeli sprzedawca pietruszki maiłby sprzęt foto tańszy niż specjalista to nie miałbym oporów. Jeśli ponadto dawałby gwarancję na sprzęt i chemię, tym bardziej nie widzę problemu. Czy np. D-76 kupiony u "specjalisty" lepiej woła niż kupiony u sprzedawcy pietruszki?

minie Ci optymizm jak sie pierwszy raz "przejedziesz" :)
bo Pan od pietrzuszki trzymal filmy na parapecie a nie w lodowce, bo niby skad mial wiedziec co i jak. oczywiscie to nie jest bezposrednie nawiazanie do junkersa, tak tylko teoretyzuje wspoinajac fachowosc niektorych sprzedawcow z roznych branz...

wywola tak samo, natomiast wolalbym gwarancje dana przez fachowca, niz przez sprzedawce pietruszki zwlaszcza na sprzet ;)

biorę na próbę jeden i sprawdzam, co warty. Zresztą i "specjaliści" miewają wpadki. Kiedyś też tankowałem u "specjalistów" czyli na Shellu i Orlenie. Okazało się przypadkiem, że paliwo kupione u sprzedawcy pietruszki, czyli na marketowej stacji bije jakościowo na łeb te markowe z Shella i Orlenu. A przy tym jest 40 gr tańsze na litrze. Podobnych przykładów można mnożyć. Dlatego trochę opadł mi entuzjazm zakupów u specjalistów w danej dziedzinie, a zacząłem szukać u innych dostawców.

kris75 pisze:wywola tak samo, natomiast wolalbym gwarancje dana przez fachowca, niz przez sprzedawce pietruszki zwlaszcza na sprzet ;)

nie odbiegajmy od tematu. A tak przy okazji, jak już gadamy o sprzęcie - całą swoja kolekcję Minolt mam od różnych "sprzedawców pietruszki" - każda sprawna i w stanie kolekcjonerskim. A nawet gdyby była niesprawna, to nie żal sprzętu kupionego 3-4 razy taniej niż z 'pewnego źródła". I co wazne, sprzęt można przecież sprawdzić u sprzedawcy, prawda?

na marketowej stacji znalazes v-power racing ? No to ciekawe