Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam,
z pytaniem się zwracam do mądrzejszych (pogrzebałem, ale nic mądrego nie wymyśliłem).
Dostałem film Fotonu FOTO 65, przeterminowany z 20 lat, brak informacji, jak był naświetlany (powinien być 80 przy dziennym lub 65 przy żarowym).
Mam do wyboru w domku Diafine i Rodinal, zdecydowanie stawiam na Rodinal, ale prosiłbym o sugestię, jak rozcieńczyć, jak mieszać no i ile moczyć. Może się uda coś z tego wyciągnąć.
Pozdrowienia,
F

Ogromne dzięki
Nie upieram, ale tylko to mam. D-76 gdzieś mam jeszcze trodchę stocka, ale rozrabiany w sierpniu, więc pewnie już słabo z nim.

/edit
To jeszcze jedno pytanko, wymoczyć go chwilkę wcześniej?

Witam!
Jestem tu nowy. Fotografią zajmowałem się jakieś 20 lat temu. Później zaprzestałem działalności, a teraz ją wznowiłem. Piszę w tym temacie ponieważ właśnie dzisiaj udało mi się wywołać 21 letni negatyw FOTO 65. Zdjęcia zostały zrobione 21 lat temu, nawet nie wiem przez kogo. Do wywołania tego filmu użyłem R 09 1+50 (Fomadon) czas 12 minut, temp. 20 st. - zgodnie z zaleceniami w tym temacie. Negatyw oczywiście zadymiony (leżał 21 lat, więc czas i temperatura otoczenia zrobiły swoje), ale kilkanaście klatek da się zrobić.
Pozdrawiam!

W zimie także użyłem tego filmu. Naświetlałem go na ISO 25 i korekta +2 na śnieg. Wywołałem w hydrofenie 1+1, 10 minut, 20 stopni C. Wyszedł bardzo ładnie, choć czasem pokazało się dość duże ziarno (prawdopodobnie na skutek niedoświetlenia).

można dodać jakiejś chemii do kąpieli by zlikwidować zadymienie?

Podłączam się pod temat. Dostałem za darmochę kilkadziesiąt rolek filmu Foto 65. Leżały przez 20 lat w piwnicy, gdzie raczej nie było wilgoci, temp. stała 15 st. Więc coś z tego może być.

Na pewno spadła mu czułość - więc chyba trzeba prześwietlać o 1EV. Mój ulubiony wywoływacz to D76, stock 1:3. Jak w tym wywołać?

Jak usunąć zadymienie, które z pewnością się pojawi? Osłabiaczem farmera? Ktoś mi doradził, żeby do wywoływacza dodać bromku potasu?

Może ktoś mądrzejszy mi pomoże? Mam tych filmów 70 szt., więc gdyby udało się na nich uzyskać fajne efekty to byłby mocno zadowolony.

Bromek potasu działa jako restrainer hamując niepożądą redukcję halogenków srebra i tym samym ogranicza zadymienie. Trzeba by tylko wypróbować ile go dodać do np: D76 dla tego Fotona 65, by wyszedł, jak chcesz.

eeee....Rafale, skoro masz 70 sztuk to lekką ręką możesz poświęcić te 5 sztuk na testy.

co do bronka, to nie dawaj więcej jak 2g (dwa gramy) na 500ml. ja raz dałem 5g i ledwie napisy końcowe przeczytałem.

a co do czasów, to patrz tu http://www.aparaty.tradycyjne.net/7876- ... cbema.html

figureliusz, tak gwoli ścisłości to FOTO 65 nie jest filmem Fotonu tylko jest to materiał produkcji dawnego CCCP. Zresztą bardzo dobry i w dawnych czasach był marzeniem wielu amatorów i nie tylko. Mnie sie bardziej podobał niż ORWO NP20. Pzdr.

Ja wywołałem 9 minut w Rodinalu 1:40, naświetlałem jak 50- niedoświetlone/niedowołane. Trzeba wołać w czymś co dobrze wyciąga czułość filmu, np. w D-76

Nieprawda. D-76 nie wyciąga dobrze czułości filmu. Przeciwnie jak większość wywoływaczy drobnoziarnisto-wyrównawczych obniża o 20-30%.
Co do starego FOTO 65 to do d-76 lepiej dodać benzotriazol. Działa sprawniej nż bromek jeśli idzie o antyzadymianie. Ale najlepiej byłoby go wywołać w czymś ciut energiczniejszym a wciąż wyrównawczym z antyzadymiaczem już w recepturze. Ot np. ID68 czy Microphen, który podwyższa czułość filmu w stosunku do D-76

źródło: "Materiały Czarno-białe" Iliński

kayaman pisze:Nieprawda. D-76 nie wyciąga dobrze czułości filmu. Przeciwnie jak większość wywoływaczy drobnoziarnisto-wyrównawczych obniża o 20-30%.

Filozof97, moe jednak sprbujesz rodinala jeszcze raz. Nie tylko, że dobrze wyciąga czułość filmu, jak widzisz z opinii innych, doświadczonych kolegów, ale mogę dodać, że działa akutacyjnie i pozwala na wołanie kompensacyjne. To, że Tobie na początku się nie udalo parę razy, to nie powód do zniechęcenia. Zazwyczaj wina za niedoświetlony/niedowołany neg jest po naszej stronie, a nie Rodinala (czy generalnie każdej innej chemii).

w obecnej dobie, jeśli film był źle przechowywany, to należy go palić na ca. 25ASA.
poza tym mnie się podobał zimnym rodinalu 1:100, o!

Akurat jakieś 2 miesiące temu dostałam takie ruskie Foto 65 (sdiełano gorod Szostka ), z terminem ważności gdzieś tak 1982 (ale podobno leżał cały czas w lodówce), wsadziłam do aparatu i byle co naświetliłam nie licząc na lepsze efekty (w niskoczułych filmach szybciej utleniają się halogenki , ale zadymienie jest wolniejsze niż w czułych).
Wywołanie - oryginalny, ca 20 letni R09 Orwo, 1:40 tyle czasu ile z tabelki dla NP15., bez żadnego bromku (usuwa trochę zadymienie ale zmienia poważnie krzywą charakterystyczną).
Efekt był dość zaskakujący, zadymienie nieduże, ziarno większe niż powinno było być z tego filmu, ale co gorsze jakieś bardzo nieładne, jednak wszystkie klatki nadawałyby się do kopiowania.
Myślę że tak ekstremalnie stare filmy to raczej nadają się do takich pseudonaukowych eksperymentów robionych z samej ciekawaości , niż do zdjęć co do których coś sobie obiecujemy i chcemy względnie panować nad obrazem.
Ale filmy przeterminowane do kilku lat z lubością używam

no nie wiem- próbowałem już większości rozcieńczeń od 1:40 do 1:100 i zawsze mi wychodziło szaro. Może to wina tego, że to nie oryginalny rodinal, a rodinal czeski.
Edit: Wracając do Svemy, to teraz się przyjrzałem, i doszedłem do wniosku, że część klatek jest jakby prawidłowo naświetlona. Co mnie zdziwiło to to, że część klatek które naświetliłem prawidłowo wyszła przeźroczysta.