Strona 1 z 1

paprochy w ID-11

: 17 sty 2009, 19:46
autor: temol
Witam

Kilka dni temu przygotowałem sobie stock ID-11, zlałem do plajstikowej butelki po coli, owinąłem papierem i schowałem do szafki. Dzisiaj zaglądam, a w butelce pływają fioletowe farfocle... potrząsnąłem kilka razy butlą i zniknęły. Czy to normalne? Do tej pory trzymałem chemię w nieprzezroczystych opakowaniach, wiec nie miałem podglądu. Albo trzymałem na tyle krótko, ze nic się nie wytrącało w wywoływaczu.

Zresztą jak się przyglądnąć, to całość ma lekki kolorek, nie jest bezbarwny.

Tomek.

: 17 sty 2009, 20:01
autor: slawoj
temol pisze: a w butelce pływają fioletowe farfocle...
Ja proces sporządzania wywoływacza kończę z chwilą gdy wszystkie wsypane proszki ulegną całkowitemu rozpuszczeniu.

Jednak zauważyłem, że po zabutelkowaniu wytrącają się takie mikroskopijne czarne igiełki.
Nie przejmuję się tym, bo wywoływacz działa jak należy.

ID-11 ma takie lekko fioletowe zabarwienie.

: 17 sty 2009, 20:17
autor: rbit9n
nie wiem czy to normalne, ale w moim ID-11 też pływają takie męty. nie powiem jaki mają kolor, bo mam butelki oranżowe. w każdym bądź razie też się rozpuszczają po wstrząśnięciu. pamiętam, że z MD-76 nie było takich sensacji.

: 17 sty 2009, 20:21
autor: Coil
Nie pamiętam już w jakim wywoływaczu - prawdopodobnie w D23 - (nigdy nie rozrabiałem ID-11) ciemne męty, które znikają po wstrząśnięciu to normalka.

: 17 sty 2009, 20:21
autor: slawoj
Najważniejsze, żeby wywoływacz dobrze pracował.
A co tam pływa - czy to ważne?


W wywoływaczach pozytywowych (W-23) już tego nie ma.

: 17 sty 2009, 21:09
autor: temol
slawoj pisze:Ja proces sporządzania wywoływacza kończę z chwilą gdy wszystkie wsypane proszki ulegną całkowitemu rozpuszczeniu.
To podobnie jak ja. Mieszam do momentu gdy znikają kryształki, ziarenka, itp.

T.

: 22 sie 2011, 21:49
autor: szczyp
A mnie się ostatnio przytrafiło tak, że po pierwszym wołaniu (stock) wytrąca się biały osad. Po potrząśnięciu się nie rozpuszcza.
Wołam TMAX'y. Spotkał się ktoś z czymś takim?
Rozcieńczany w wodzie DEMI.