Strona 1 z 1

Co skopałem?

: 15 gru 2024, 14:25
autor: zieloo
Witam wszystkich po latach przerwy :)

Neopan 400, film naświetlony ładnych parę lat temu, wywoływany dopiero dzisiaj. Przechowywany z innymi podobnymi filmami (które wyszły w porządku).

Wywojka: FX-39, 1+19, 22st, czas: 16 min.
Film: Neopan 400 @ 800 (120)
Przerywacz: Fomacitro
Ultrwalacz: Fomafix

Negatyw po całym procesie jest jakby miękki, tłusty w dotyku, a emulsja bardzo delikatna i podatna na zarysowania.

Cały negatyw łacznie z perforacją jest zadymiony w dziwne podłużne paski (powinno być widoczne na zdjęciu w załączniku).

Napisy są dobrze widoczne, ciemne, wyraźne, ale tło jest zadymione na całej powierzchni.

Miałem takie 2 rolki - obie wyszły podobnie (czyli źle).

Aha, utrwaliłem go na nowo świeżyzną - bez rezultatu..

Pytanie... co zrobiłem źle i jak to ew. teraz naprawić?

Co skopałem?

: 21 gru 2024, 16:43
autor: rbit9n
kilkanaście lat temu nazad miałem kilka Neopanów 400 z różnych serii, które po wywołaniu miały retykulację. koniec końców nie doszedłem do tego, co mogło być przyczyną tegoż.

Co skopałem?

: 20 maja 2025, 13:39
autor: zieloo
Dzięki za odp ;)

Problem dotyczył wszystkich neopanow 400, ale np. HP5 wyszedł już ok. Negatywy po naświetlaniu były przechowywane w średnich warunkach przez ok 10-12 lat. Maska spłynęła już przy wywoływaniu, a normalnie ciężko ją wyprać dopiero przy utrwalaniu...

Podejrzewam jedno z poniższych (albo wszystko naraz):
- przeterminowany negatyw (taki chyba już kupiłem)
- złe przechowywanie (wahania temperatury)
- zbyt wysoka temp wywolywacza
- źle zwinięty negatyw w papier (zadymienie).