Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Cześć wszystkim
Być może w czeluściach forum jest odpowiedź na moje pytanie, lecz poddałem się po próbach odszukania odpowiedzi.
Otóż po dłuższej chwili nie wywoływania negatywów, a i naświetlania ich, wrzuciłem do koreksu kilka klatek Ilforda HP5 (mały obrazek) w celu przetestowania sprawności aparatu, no i samego wywoływacza. Efekt -Tragedia. Aparat naświetlił Ok, ale wywołanie... Ziarno kluchy, ostrość raczej też podła.
HC 110, żółty syrop do dystrybucji w USA. Tak napisane na etykiecie. Na butelce data ważności- 09.2021. Dodam, że w butelce pojawiły się ciemniejsze plamki, osad na ściankach. Sam syrop wydaje się być na oko dobry. Czy te trzy lata po opisanym terminie mają wpływ na sprawność wywoływacza?

wolfff Cieżko powiedzieć jaką trafiłeś partie. Czy ten syrop jest bardzo gęsty i ciągnący? Mój taki jest, ma na pewno z 5 lat albo i więcej i działa jak pierwszego dnia. Kolega używał go niedawno. Lekka zmiana koloru na bardziej ciemny nie wpływa na jego aktywność.

Jeśli ma bardziej płynną konsystencję, to jest to już inna (nowsza) receptura i być może mniej trwała. Troche mnie dziwi jednak fakt, że ze Stanów (lub na tamtejszy rynek), gdyż tam podobno sprzedawno tylko ten gęsty

Sprawdziłem: mój jest z grudnia 2017

Ten mój jest właśnie gęsty, dlatego nazwałem go syropem.
Muszę przetestować na liściu. Mniejsze straty i koszty.
Dzięki za odpowiedź.