Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Kolega sprezentowal mi dwa takie filmy z zalacznika. Co ciekawe, tylko sam wsad do kasety. Juz nawet zapomnialem, ze takie kiedys produkowano.

Zabralem jeden z negatywow na urlop i swiece go na 6 ASA. Jakies rekomendacje co do wolania?

oKuba, to były fajne czasy. Tanie wkłady, które ładowało się w wielorazowe kasetki. Podobnie było z filmami w puszkach ładowanych po 10x1,7m z przyciętymi końcówkami do zamocowania na szpulkach w kasetkach. Całość "połączona" w jeden odcinek do łatwego rozdzielania. Jak bardzo ułatwiało to ładowanie do kasetek wiedzą Ci którzy się z tym zetknęli.

Takie filmy to były w kioskach ,,RUCH,, i to w każdym.Takie czasy już nie wrócą.

Mirosław, Niestety ksiazki nie posiadam, ani tez do niej dostepu. Moze moglbys tutaj zapodac z przepisu?

Okuba Wysłałem na PW

Mirosław, Duze dzieki!

powalos pisze: ↑22 lut 2022, 17:54 Jak bardzo ułatwiało to ładowanie do kasetek wiedzą Ci którzy się z tym zetknęli.

Ładowało się łatwo i przyjemnie, ale co z tego, kiedy mnie przytrafiła się puszka z negatywem Foton NB-04.
Nawet wrogom bym nie życzył fotografowania na tym do bólu badziewnym materiale.

Z_photo, ja miałem tak konfekcjonowane Foto 65 i Fotopana HL.
NB-04, to najgorszy film jaki w życiu miałem. Wywołany w Hydrofenie, dawał widoczne ziarno na powiększeniach pocztówkowych. Nt. tonalności się nie wypowiadam, bo jej nie widziałem.

Za to, na FOTO 65 nie dam złego słowa powiedzieć. Mnie pasował bardziej niż ORWO NP 20.

Dzieki za wszystkie komentarze. Zbyt wiele sie nie spodziewam, ale mam nadzieje, ze cos tam bedzie widac..

Na Hydrofen z Fomy nie chcialo mi sie czekac, wiec zaczalem eksperymentowac z Rodinalem i A49 (1+1).

Rodinal nawet z bromkiem potasu nie jest sobie niestety w stanie poradzic z zadymieniem. A49 juz duzo, duzo lepiej, ale wiaze sie to z diametralnym wydluzeniem czasu wolania.

Po kilku probach zakonczylem wywolywanie na 25 minutach z 0,45 grama bromku na 300ml roztworu wywolywacza. Negatyw schnie po wirowaniu.

Normalnie chyba bym po pierwszych probach odpuscil, ale na koncu filmu mialem portret, na ktorym mi troche zalezalo. Niestety zamiast zrobic go na swiezym negatywie, siegnalem po ten mocno przedatowany. Sam jestem ciekaw wyniku..