Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Cześć, mam szybkie pytanko. Czy wywoływacz Ilord ID11, albo Kodak D76 używa się jednorazowo, czy wielokrotnie? Jak tak to na jak długo wystarcza, albo na ile rolek filmu wywoła.

Jeśli robisz w stocku to podobno może postać jeśli zagazujesz lub nalejesz pod korek. jeśli rozcieńczasz to musisz wylać. Ja zawsze staram się dopasować rozcieńczenie do oczekiwanych wyników i ilości filmów jaką akurat mam do wywołania.

Stock przechowuję zagazowany, ale z reguły rozcieńczam j po wykorzystaniu wlewam.

Roztwór zapasowy, brzydko zwany z angielska składem, może stać nawet używany.
Oczywiście nigdy nie wiadomo co się z nim wtedy dzieje i ja osobiście zalecałbym przed każdym następnym wołaniem sprawdzenie czy w ogóle działa. Ale nawet producenci nie zakazują takiej procedury.

J.A. pisze: ↑18 kwie 2020, 17:45 Roztwór zapasowy, brzydko zwany z angielska składem, może stać nawet używany.
Oczywiście nigdy nie wiadomo co się z nim wtedy dzieje i ja osobiście zalecałbym przed każdym następnym wołaniem sprawdzenie czy w ogóle działa. Ale nawet producenci nie zakazują takiej procedury

Jakiś tydzień temu wywoływałem film w ID-68PQ. Niby nic szczególnego. A jednak! Roztwór był przygotowany 1,5 roku temu! Tak, w listopadzie 2018 roku! Krótko po przygotowaniu wywołałem w nim 4 rolki po czym zagazowałem butanem i odstawiłem za kuchenną szafkę, gdzie stał sobie nie niepokojony do teraz. Wywołany film to Ilford Surveillance P4 naświetlany na 1600 ASA, czas wywoływania jak dla Microphenu (12 minut przeliczony wg, odpowiedniego wzoru dla piątego filmu). Wyszedł identycznie jak filmy wywoływane 1,5 roku temu. Tak, że tego....

technik219 pisze: ↑18 kwie 2020, 18:15 Tak, że tego....

A jakby nie wyszedł, to też by było "także tego..."
Wsadzić kawałek filmu i zobaczyć czy robi się czarny w sensownym czasie, to niewielki problem.
Poza tym wśród ciemniaków są dwa gatunki ludzi.
Tacy którym nigdy nic się nie dzieje, i tacy którym wprost przeciwnie

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedź

J.A. pisze: ↑18 kwie 2020, 18:32 Wsadzić kawałek filmu i zobaczyć czy robi się czarny w sensownym czasie,

No i jakie wnioski można wyciągnąć z tego eksperymentu? Tylko takie, że zaczernia. Nie będziesz jednak wiedział nic ponadto. Zaskakujesz mnie i mógłbm nawet poczuć się obrażony. J.A. - czy Ty rzeczywiście uważasz mnie za kompletnego laika? Ja zrobiłem test kropelkowy: wystarczy postawić dwie- trzy kropelki badanego wywoływacza na języczku rozbiegówki w odstępach jednominutowych i po minucie od postawienia ostatniej kropelki, utrwalić wszystko. Po takim teście będziesz wiedział deczko więcej o wywoływaczu niż prostacko wrzucając kawałek filmu do wywoływacza.

J.A. pisze: ↑18 kwie 2020, 17:45 Roztwór zapasowy, brzydko zwany z angielska składem, może stać nawet używany.

Zapasowe to może być koło. Ang. "stock" to między innymi "zapas". Jak nie "stock" to może roztwór bazowy lub podstawowy? Nijak nie pasuje mi "zapasowy".

aka pisze: ↑18 kwie 2020, 19:19 Ang. "stock" to między innymi "zapas"

Dlaczego pomijamy najprostsze znaczenie słowa "stock"?

technik219 pisze: ↑18 kwie 2020, 19:26 Dlaczego pomijamy najprostsze znaczenie słowa "stock"?

Nie pomijamy, pamiętamy o tym wywoływaczu!

technik219 pisze:

aka pisze: ↑18 kwie 2020, 19:19 Ang. "stock" to między innymi "zapas"

Dlaczego pomijamy najprostsze znaczenie słowa "stock"?

Omg pamietam to cholerstwo. Niedobrze mi sie kojarzy ..... film mi urwal ten wywolywacz.

skiper75 pisze: ↑18 kwie 2020, 20:10 film mi urwal ten wywolywacz

Za długi czas wołania... albo stężenie za duże. Ewentualnie film przeterminowany;-)

aka pisze:

skiper75 pisze: ↑18 kwie 2020, 20:10 film mi urwal ten wywolywacz

Za długi czas wołania... albo stężenie za duże.

Niestety nie do odtworzenia. Raz ze warunki dwa ze chemia. Przeszedlem na inny. Opanowalem i czas i stezenie. Wolam w stocku w stalej temp z lodem jako stabilizatorem. Efekty naprawde imponujace.

technik219 pisze: ↑18 kwie 2020, 19:08 Ja zrobiłem test kropelkowy:

Ale tego nie napisałeś wyżej. Niedoświadczony czytający mógłby wyciągnąć wniosek, że wyciągnąłeś Stocka zza szafki po po półtora roku i po prostu wypiłeś, tfu użyłeś.

aka pisze: ↑18 kwie 2020, 19:19 Zapasowe to może być koło. Ang. "stock" to między innymi "zapas". Jak nie "stock" to może roztwór bazowy lub podstawowy? Nijak nie pasuje mi "zapasowy".

Niech będzie bazowy, byle nie kojarzył się z łyskaczem.