Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Studiuję właśnie znalezione tematy odnośnie TMaxa, oraz czytam przywoływaną ulotkę ze specyfikacją (szkoda że nie drukują już skróconej instrukcji obsługi w pudełku). Mam do dyspozycji w/w dwa wywoływacze. Nigdy jeszcze TMaxa nie wywoływałem. Co byście polecili? Albo też, jak scharakteryzowali typowy efekt połączenia TMax/DD-X i TMax/D-76?

Zasadniczo, DDX jest wywoływaczem dedykowanym do emulsji z kryształami typu T.Dawno temu bawiłem się tym wywoływaczem, i rezultaty mnie cieszyły. D-76 to wywoływacz umiarkowanie drobnoziarnisty, uniwersalny. Praktycznie każdy materiał w nim wołany wychodzi dobrze.
Osobiście mając te dwie zupki, do błon z kryształami T używałbym DDX, do wszystkich innych-D-76.

Ja mam prównanie między D-76 a DDX ale na materiałach ilforda. DDX wychodził taki hmm.. sterylny jak dla mnie. Dokładny, z bardzo małym ziarnem. D76 był miększy i bardziej cieszył oko.

Dzięki. To jeszcze jedno pytanie, bo szukam sensownego czasu dla DD-X. Kierować się tym?
https://www.ilfordphoto.com/wp/wp-conte ... alents.pdf
- z tego wynika, że tak nominalnie powinienem moczyć film w DD-X przez 6 minut i 34 sekundy. Z DigitalTruth wychodzi, że 8.

teh_R. pisze: ↑13 mar 2019, 21:28 Kierować się tym?

Przecież tam nie ma czasów, tylko wymienione są odpowiedniki funkcjonalne, co nie zawsze oznacza, że stosuje się je dokładnie tak samo. Zajrzyj raczej tu: https://www.ilfordphoto.com/amfile/file ... oduct/545/ na stronę siódmą.

Albo na digitaltruth
https://www.digitaltruth.com/devchart.p ... imeUnits=D

Tak, tam nie ma czasów, ale porównałem co tam Kodak o swoim w ulotce napisał. Dzięki, spróbuję z ósemką.

apphex pisze: ↑13 mar 2019, 21:51 Albo na digitaltruth

Tak, właśnie o tym pisałem wyżej.

teh_R., TMax wołany w DDX wychodzi tak jak Ilford założył. I należy go wywoływać zgodnie z tym co Ilford założył.
Skąd pomyśl, że na cyfrowekłamsto ktoś podał prawidłowy czas.
Skæd pomysł, że digital nadaje się do analog.

No cóż, po lekturze forum, a nie znając się na temacie za bardzo, wolałem zapytać niż później zastanawiać się, czy nie lepiej było zapytać.

Ja często korzystam z DT - oczywiście na swoją odpowiedzialność - i chyba póki co nie trafił mi się bubel. Warto też rzucic okiem tutaj - filmdev.org. Bo poza czasami etc wrzucone są też zdjęcia poglądowe

Nie zmienia to faktu, że dane z tabelki Ilforda będą najbardziej rzetelne

Tym razem pytanie techniczno - techniczne.
Do koreksowego wołania rolki filmu 135 potrzebuję ok. 300 ml roztworu. Co związane jest, jak rozumuję, koniecznością zalania szpuli z lekkim zapasem w ogóle. Wynikałoby z tego, że stężenie r-r obliczone jest właśnie na taką okoliczność - aby przykryć materiał, i aby wypracować materiał.
Ale ja mam 30 cm materiału i w związku z tym pytanie:
- czy ilość substancji czynnych w przeliczeniu na faktyczny cm2 materiału nie będzie na tyle wysoka, że cały proces będzie przebiegał zbyt agresywnie i nieprzewidywalnie? Czy roztwór powinien być proporcjonalnie rozcieńczony?

teh_R. pisze: ↑19 sie 2019, 15:45 Ale ja mam 30 cm materiału i w związku z tym pytanie:
- czy ilość substancji czynnych w przeliczeniu na faktyczny cm2 materiału nie będzie na tyle wysoka, że cały proces będzie przebiegał zbyt agresywnie i nieprzewidywalnie? Czy roztwór powinien być proporcjonalnie rozcieńczony?

Za bardzo kombinujesz i to bez sensu - czy do wiadra wrzucisz 10 cm czy 10 mertów czas będzie ten sam.
Liczy się stężenie a nie ilość roztworu.

J.A. pisze: ↑13 mar 2019, 23:09 Skąd pomyśl, że na cyfrowekłamsto ktoś podał prawidłowy czas.
Skæd pomysł, że digital nadaje się do analog.

Strasznie jesteś cięty na tego typu serwisy, to dobry materiał wyjściowy. Ideologicznie to nawet się z Tobą zgodzę- wolałbym papierową formę, potężne tomiszcze rozmiarów książki telefonicznej

Imperitus, jeżeli Ilford, albo Kodak, nie podają w swoich materiałach czasu dla jakiejś pary, to i DT może (może), być dobrym punktem zaczepienia.
Ale w tym konkretnym przypadku jest podany czas, ale nie teh_R., musi koniecznie przewołać film, bo komuś gdzieś na świecie tak wyszło. Bo ten ktoś może nie miał dobrej miarki do odmierzania potrzebnej ilości koncentratu i walnął, się o 15%. Albo miał jakiś termometr, który zamiast 20, pokazuje 21,5 C. Albo po prostu lubi przewoływać, bo mu się tak podoba.
To nie ma nic wspólnego z ideologią, tylko z praktyką.
Zawsze lepszy czas podaje producent niż ktoś w internecie.

J.A. pisze: ↑20 sie 2019, 10:47 Zawsze lepszy czas podaje producent niż ktoś w internecie.

W takim razie kolega teh_R., powinien korzystać z Darkroom Solutions, proszę bardzo- wszystkie dane z kart technicznych: