Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam szanownych forumowiczów.
Wracam po 30 latach do przygody z fotografią analogową. Wcześniej (lata 80-te) uczęszczałem do sekcji fotograficznej, gdzie co prawda wołaliśmy filmy (ręcznie - nawet nie wiedziałem że są "jakieś" koreksy) ale wszystko było wcześniej przygotowywane przez naszego mentora. Ale do rzeczy.
Zakupiłem pełny zestaw do ciemni, wśród nich koreks PZO na 2 filmy 135.
Czy ten koreks jest światłoszczelny? Patrząc na jego budowę nie jestem tego pewny. Na pewno jest wiele osób na forum które mają doświadczenie z w/w koreksem.
Jeśli ktoś znajdzie chwilę czasu proszę o podzielenie się swoim doświadczeniem.

Czy ten koreks ma na pokrywie nazwę własną Krokus 800? jeżeli tak, to z pewnością jest światłoszczelny w rozsądnych granicach.
Daj fotkę posiadanej sztuki, może czegoś ważnego brakuje, ale generalnie koreks (dowolny) powinien być światłoszczelny.

A jaki ma być? Ludzie w tym filmy wołali, nie? (I ja też i w tanku 800, 2000 i w tym zwykłym PZO), jeśli nie jest rozwalony to jest światłoszczelny. Normalka.

moze nie byc swiatloszczelny, jesli nie jest kompletny :) jesli v srodku jest czarna "tyczka", na ktora sie nasuwa cewki z filmem, to wtedy jest.

No i bywał nie za bardzo szczelny przy przewrotkach. Ale nie dramatycznie.
Jeśli to Krokus Tank 800 to powinien mieć grubą uszczelkę. Jeśli uszczelka jest twarda jak skała to będzie ciekło. Podobno pasuje tam, jakaś uszczelka od rur kanalizacyjnych. To informacja z ubiegłego wieku, wtedy nie sprawdzałem. Wycierałem
Teraz używam do 4x5 zmodyfikowany Krokus Tank 2000 - "nowy" nie używany przez te 30 lat. Uszczelka nawet jest miękka ale i tak lekko cieknie. Nie zrażaj się.

Światłoszczelność a wodoszczelność to dwie różne sprawy. Polskie koreksy nigdy nie były w pełni wodoszczelne.

Rzekłbym, były bez(sz)czelne.

4Rider pisze: ↑18 lut 2019, 20:00 Światłoszczelność a wodoszczelność to dwie różne sprawy. Polskie koreksy nigdy nie były w pełni wodoszczelne.

Absolutnie słuszna racja.
Z drugiej strony, w Krokus Tanku można było wołać przy świetle dziennym, w tych starszych, bez korka zalecano w instrukcji światło przytłumione. Nie wiem czy z ostrożności, czy konstrukcja nie była tak idealnie światłoszczelna.

Kiedyś za bardzo nie było wyjścia dostepne byly właśnie takie koreksy,które też mam do dziś. Ale w obecnych czasach wchodzić w to chyba tylko z sentymentu - takie jest moje zdanie.

A moje jest takie, że używałem Korkus Tank od lat 80'tych. Nie ma wad poza lekkim cieknięciem. Kupiłem nowego 1510 czyli dość drogiego Jobo, skuszony oszczędnością chemii oraz tym seperatorem dwóch filmów 120 na jednej szpuli. Chociaż przez 30 lat nigdy w Tanku 800 fimy 120 mi się nie splątały.

film 120 w jobo 1510?
Ja mam Jobo 1000 i wyznaję jego przewagę nad serią 1500 w postaci przezroczystych szpul (ważne przy wywoływaniu czarno-białym odwracalnym do zaświetlania wtórnego) oraz nad Krokusami - oszczędność chemii. Na wywołanie jednego filmu 135 potrzeba niecałe 300ml chemii, co przy użyciu typu one-shot ma zdecydowanie znaczenie. No i nie cieknie.
Jobo 1000 nie nadają się niestety do procesorów rotacyjnych.

Sorry Jobo 1520 oczy wiście (-:

Mirosław pisze: ↑19 lut 2019, 08:58 Kiedyś za bardzo nie było wyjścia dostepne byly właśnie takie koreksy,które też mam do dziś. Ale w obecnych czasach wchodzić w to chyba tylko z sentymentu - takie jest moje zdanie.

Ta? A mało tu wątków, w których ktoś dopiero zaczynający zabawę szuka sprzętów po taniości? Są na rynku Kaisery, Jobo i Patersony, ale cenowo stoją zazwyczaj 2,3x tyle co Krokus Tanki

Krokus Tank 800 to naprawdę dobry koreks.
Na cieknięcie jest metoda, kilkakrotnie opisywana na tym forum.
Oszczędność chemi. Na jeden mały obrazek trzeba 400 ml. W większości przypadków 1 litr RZ starcza na 10 filmów. Wystarczy wołać 1:3 i kilka plusów dodatnich, bez większych ujemnych.
Wyrównawcze działanie. Lepsza ostrość konturówka. Dłuższy czas wywoływania (większa tolerancja na błędy). Powtarzalność z powodu jednorazowego użycia.
Osobiście używam jobo serii 15xx i 25xx. Ale to z powodu procesora.

Nomad pisze: ↑19 lut 2019, 18:06 Ta? A mało tu wątków, w których ktoś dopiero zaczynający zabawę szuka sprzętów po taniości? Są na rynku Kaisery, Jobo i Patersony, ale cenowo stoją zazwyczaj 2,3x tyle co Krokus Tanki

Takie teraz mamy czasy a co stało na przeszkodzie aby te koreksy z PZO były lepiej ,,doszczelnione,,/? 1-szy sekretarz kcpzpr.