Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Z zakupionym sprzętem (2 lata temu) dostałem gratis - 5XProvia 100F. Na opakowaniu rolki jest napis "0522021 2012-5". Zakładam, że exp. date jest maj 2012. Od otrzymania trzymam filmy w lodówce, jak były wcześniej przechowywane - nie wiem. Pytanie brzmi jak naświetlać tzn. nominalnie czy skorygować i ewentualnie jak?

Naświetlaj nominalnie kadry o różnych kontrastach oświetlenia i zanieś do porządnego wywołania. Potem weź lupkę lub załaduj do rzutnika (najlepiej) i sprawdź jak wyszło. W zależności od tego co będziesz miał na ekranie, skorygujesz lub nie skorygujesz kolejne rolki. Możesz też zrobić bracketing na kilku klatkach z odstępem np. 0,3 EV.

- naświetlaj nominalnie. Prawdopodobnie będziesz miał troszeczkę rozjaśnione cienie i jakąś delikatną dominantę jest spora szansa że ogólnie będzie wyglądał dość dobrze.

Dzięki Panowie. Naświetlę nominalnie. To jest film 120, trochę mało klatek do prób z bracketingiem i rzutnik raczej nieosiągalny. Czy 0.3 EV w bracketingu dałby wyrazną różnicę? Koloru nigdy nie robiłem, ale 0,3 EV dla czarno-białego materiału w moich doświadczeniach jest praktycznie niezauważalne. Swoja drogą bracketing 0.3 EV jest dla mnie nieosiągalny - wewnętrzny pomiar światła ze skokiem przesłony o jedną działkę i czasu nawet o 0.5 EV daje "błąd" właśnie 0.5 EV. I jak tu naświetlać slajdy "w punkt"?

Na slajdzie różnica 0.3EV jest już zauważalna.

Z tym super naświetlaniem w punkt to można się bawić w studio gdzie możesz ustalić rozpiętość oświetlenia. Osobiście nigdy nie bawiłem się w super precyzję w przypadku slajdów. Standardowo (prawie zawsze) ustawiam korektę ekspozycji na 0,3 EV niedoświetlenia. W większości przypadków (szczególnie w przypadku oświetlenia naturalnego gdzie oświetleniem kluczowym jest np. słońce i pojawiają się wędrujące obłoki) nie ma czasu na taką precyzję, wolę skupić się na kadrze itp. nawet jeśli przez niedoświetlenie muszę poświęcić trochę rozpiętości tonalnej slajdu. Poza tym podczas projekcji rzutnikowej dobrej jakości slajd, dobrze wywołany, fenomenalnie przedstawia nawet trochę mocniej niedoświetlone cienie (w przypadku odbitki już takiego miodu nie ma). Oczywiście bardzo przydaje się dobry matrycowy pomiar światła (dobrze oprogramowany) - tutaj trzeba sobie troszkę potestować, żeby wyczuć niuanse zachowania tego typu pomiaru.

Na małym obrazku ustawia się AEB, a średnim i wielkimnaświetla się w punkt.

J,A. - mam w lodówce jedną jedyną taką przeterminowaną 10 lat. Muszę ją wypstrykać. Jakby co to dasz radę wywołać?

Znaczy, czy dobiorę indywidualny czas? Nie. Bo na jakiej podstawie?
Jeżeli był cały czas w lodówce, to ja bym naświetlił tak jakby miał 80 ASA i wywołał nominalnie. Idzie na skaner czy do projekcji?

Chodzi o wywołanie standardowe, bo nawet nie wiem czy w Rossmannie jeszcze biorą slajdy do obróbki, a gdyby nawet to poprzednie miałem od nich pozaginane i z plamami od brudnych rolek. Jak przyjdzie "ten" czas to się odezwę na priv. To już ostatni slajd.
Skanuję sam.

Ok. O skanowanie pytałem w kontekście obróbki i naświetlania. Znacznie lepsze efekty uzyskuje się z „jasnych slajdów”. Takie „do projekcji” ciężko się skanuje nawet na b.dobrych nikonach.

Okopię temat. Naświetliłem nominalnie (porta 100f (exp. date 2012), wołanie czarno-białe (trochę podrapane filmy). Dwie sąsiednie klatki, zrobione w jednym czasie i niebo jak w poniższych przykładach. Mam pewną koncepcję, ale nie chcę nic sugerować. Macie pomysł o co chodzi? Niebo było czyste.

Pierwszy obraz:

mnie wygląda na inny pomiar: wyżej na drzewa jakby punktowo, a poniżej średnioważone....?

No filmy z czarno-białe słabo płukane są, ale to najtaniej wysyłkowo...chyba...? (moje nie podrapane były - więc może aparacik?)

Oba mierzone średnioważonym. Dodam, że z tego samego miejsca robione. Tak, wołanie wysyłkowo.

aka, ale chyba w zupełnie innym kierunku te fotki robione i to już by wyjaśniało sprawę.