Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Spotkał się może ktoś niedawno z taką sytuacją?
Na opakowaniu stoi 200, na naklejce (średniak) też 200, wołam sobie, wyciągam a tu lekka katastrofa (co prawda #costamwidac) a na brzegu filmu "ULTRA 100"...

Edyta: Oczywiście miałem 2 rolki z tej serii, druga również (na szczęście) okazała się być 100 bo przedłużyłem czas żeby to trochę wypchnąć...

odpowiem tak.

Foma 100 ma około 32 asa
Foma 400 ma około 125 asa

innych nie sprawdzałem, wiec i tak nie ma sensu przejmować się tym co tam napisali, albo wkładali do pudełek

A ja powiem jeszcze inaczej. Jeżeli nie będzie się wkładało Fomy do aparatu, to bez znaczenia jest to, co jest w pudełku.

Jerzy23 pisze: Foma 100 ma około 32 asa
Foma 400 ma około 125 asa

to napisz jeszcze w czym, bo czterysetka w xtolu dociąga do 250ASA, a setka do około 80ASA.

HC 110 1+60 ( obrabiam tak 80%) swoich filmów.

jak naświetlałem fomę 100 na 32 to gładko pozwalała się porządnie kopiować na dyfuzorze z filtrem ilford multigrade 2.

Jerzy23 pisze: HC 110 1+60 ( obrabiam tak 80%) swoich filmów

Jerzy23, 1:60 czy 1:63 (H) ?

powalos pisze:

Jerzy23 pisze: HC 110 1+60 ( obrabiam tak 80%) swoich filmów

Jerzy23, 1:60 czy 1:63 (H) ?

1+60, czasy biorę jak 1+63 ( dil H) dla uproszczenia procesu :)

Jerzy23 pisze: HC 110 1+60 ( obrabiam tak 80%) swoich filmów.

jak naświetlałem fomę 100 na 32 to gładko pozwalała się porządnie kopiować na dyfuzorze z filtrem ilford multigrade 2.

No to na moje oko, przewołany, skoro na mieszaczu z filtrem 2, bo ja za prawidłowewołanie uznaję na kondensorze z filtrem 2. A to jeden stopień w gradacji różnicy.

J.A. pisze:

Jerzy23 pisze: HC 110 1+60 ( obrabiam tak 80%) swoich filmów.

jak naświetlałem fomę 100 na 32 to gładko pozwalała się porządnie kopiować na dyfuzorze z filtrem ilford multigrade 2.

No to na moje oko, przewołany, skoro na mieszaczu z filtrem 2, bo ja za prawidłowewołanie uznaję na kondensorze z filtrem 2. A to jeden stopień w gradacji różnicy.

Ja obserwuję u siebie około 0.5 stopnia różnicy między kondensorem (tylko 24x36) a mieszaczem (max. 4x5"). No ale to kwestia indywidualna :)

Sądząc po kierunku, w którym zdryfowała dyskusja wszyscy przeszli do porządku dziennego nad faktem że w opakowaniu jednego filmu jest zupełnie inny film;p ciekawe co by to było jakby ilford zapakował w opakowania delty np. PAN100

ja kiedyś na początku rolki miałem naklejkę eFKe R50, a na końcu eFKe R25, a že pudełko wyrzuciłem jakiś czas wcześniej, nie wiedziałem co to miało niby być. koniec końców okazało się, że było to faktycznie R25, które naświetliłem tak, jak by to było R50. taka sytuacja.

zaphod pisze:Sądząc po kierunku, w którym zdryfowała dyskusja wszyscy przeszli do porządku dziennego nad faktem że w opakowaniu jednego filmu jest zupełnie inny film;p ciekawe co by to było jakby ilford zapakował w opakowania delty np. PAN100

ilość podobnych wpadek Fomy jest taka, że chyba taka podmiana nie robi już dziś wrażenia.

Moje subiektywne zdanie jest takie.

Fotografia cz/b jest już dziś tak droga, że nie ryzykuje używania jakiś niesprawdzonych materiałów albo produktów o których wiem, że nie gwarantują stałości i jakości. Wiec z Fomy od czasu do czasu skorzystam z barytowego papieru, bo jest wg. mnie całkiem OK.

Filmów Fomy nie używam od naprawdę wielu lat, z chemii od czasu do czasu może utrwalacz, ale i tak wolę produkty Tetenala i Ilforda.

Ja mialem HP5plus zgrzane w folli, a w srodku film.... przewinety do konca, nie zaklejony.
Wywolam go.
I komu tu wierzyc?

Przypadek jeden na tysiąc, fomę lubię i używam choć jeszcze bardziej wolę delty.

mrek pisze:Ja mialem HP5plus zgrzane w folli, a w srodku film.... przewinety do konca, nie zaklejony.
Wywolam go.
I komu tu wierzyc?

W sensie że tak jakby przejechany w aparacie?