Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Cześć.Mam małe pytanko.Zawsze po wywołaniu Acrosa zostawał mi lekko fioletowy zafarb błony ,zawsze myślałem ,że tak ma być ale ostatnio po wywołaniu 3 klisz i utrwaleniu ich w utrwalaczu zasadowym nagle zafarb pięknie ustąpił w kąpieli utrwalającej.A może coś żle robiłem wcześniej.

A jaki to sklepowy utrwalacz zasadowy - jaka nazwa jesli mozesz podac?

sklepowy ATS Schnellfixierbad Moerscha

kupiłem go do niskoczułych błon Adoxa wg.zaleceń producenta i rzeczywiście emulsja się tak nie niszczy jak po utrwaleniu w utrwalaczu kwaśnym.

kurcza! zawsze acros wychodził mi idealnie bezbarwny, a zasadniczo używałem utrwalacza ilforda. co innego t-max, ale to wiadomo

Zrobiłem tylko parę rolek Acrosa, ale nigdy nie widziałem na nim zafarbu a utrwalam kwaśnym 2M z czarno-białych.

Może jakiś wywoływacz spowodował nie zejście maski-mam pierwsze swoje acrosy z lekkim odcieniem fioletu.

Ja acrosa zawsze utrwalalem w utrwalaczu ilforda, jak zreszta wszystko i nigdy zadnego zafarbiwania nie mialem. A jestes pewien, ze to byl acros, a nie np foma??:-)

A jaki byl problem z tmaksem???

flonidan pisze:... po utrwaleniu ich w utrwalaczu zasadowym nagle zafarb pięknie ustąpił w kąpieli utrwalającej.A może coś żle robiłem wcześniej.

Być może utrwalacz był "przechodzony" i niezbyt energiczny - przekonałem się, że Acros lubi świeżutki roztwór. Płukanie też ma duże znaczenie - film po utrwalaniu zostawia w wodzie różowawy zafarb, który po wstępnych kilku wymianach wody w koreksie i intensywnych ruchach szpulami robi się coraz bledszy a podłoże staje się przejrzyste.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie zafarb w kolorze indygo zawsze jest na filmie Ilford PAN 100 na małym obrazku. Co ciekawe, FP4+ wychodzi przejrzysty jak PET.

to jest kolor podłoża. taki urok ilfordpanów.

Zafarb z Acrossa schodzi w płukaniu, niezależnie od energiczności utrwalacza. W T-maxach odwrotnie- bardzo energiczny utrwalacz usuwa zafarb. Ewentualnie ostatnie płukanie w lekko podniesionej temperaturze. W Ilfordzie i Fomie zafarb nie schodzi wcale - niezależnie od utrwalania i płukania.

średnia foma już od dłuższego czasu nie ma niebieskiego podłoża, więc wspominanie o fomie w tym wątku, jest nie na miejscu, chyba że wspominamy historycznie, muzealnie.

Ciągle trafiają w moje ręce Fomy z zafarbem, choć najczęściej jest to mały obrazek. Średni wołałem z pół roku temu (200 ASA) i zafarb miał, tyle że nie wiem kiedy został wyprodukowany.