Strona 1 z 1
Pierwsza rolka do wywołania
: 02 kwie 2017, 20:12
autor: zork10
Dzisiaj skończyłam swoją pierwszą rolkę filmu (małoobrazkowy kolor). Wszystko byłoby super, aczkolwiek obawiam się, że jako dyletant w tej dziedzinie schrzaniłam sprawę. Otóż przy ponownym nakręcaniu filmu na rolkę, schował mi się on w jej wnętrzu. Spanikowałam i otworzyłam opakowanie otwieraczem, po czym film mi się wysunął i siłą rzeczy musiałam go ponownie nawinąć (ręcznie). Czy jest sens oddawania takiego filmu do labu?
Mam też drugie pytanie, czysto praktyczne: czy chcąc wywołać film muszę od razu robić odbitki? Czy z wywołanego filmu, dopiero po jakimś czasie będę mogła je zrobić w labie?
Wybaczcie za zapewne basicowo-głupie pytania, aczkolwiek jestem w tej dziedzinie kompletnym świeżakiem, a i nikt z rodziny czy bliższych znajomych nie miał z tego typu sprawami do czynienia.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Pierwsza rolka do wywołania
: 02 kwie 2017, 20:57
autor: J.A.
Na obydwa pytania odpowiedź brzmi, nie.
Film obraz rejestruje dzięki działaniu na niego światła, jeżeli to światło zadziałało na cały film, to jest on zaświetlony w całości, a nie tylko tam gdzie trzeba.
Po wywołani filmu, powiększenia można z niego wywołać wtedy kiedy się chce i w ilościach takich jak się chce.
Pierwsza rolka do wywołania
: 02 kwie 2017, 20:59
autor: wosk
zork10 pisze:otworzyłam opakowanie otwieraczem, po czym film mi się wysunął i siłą rzeczy musiałam go ponownie nawinąć (ręcznie). Czy jest sens oddawania takiego filmu do labu?
Jeżeli powyższe czynności zrobiłaś w zupełnej ciemności, to jest sens wywołania takiego filmu. Jeśli nie, to niestety materiał został zaświetlony a zdjęcia stracone.
Co do drugiego pytania - nie musisz robić powiększeń od razu, wywołany negatyw to swego rodzaju trwała "matryca" - o ile nie ulegnie zniszczeniu możesz robić kolejne odbitki w każdej chwili. Pozdrawiam.
Edit: O! Zgraliśmy się z Kolegą, całe szczęście, że odpowiedzi zgodne

Pierwsza rolka do wywołania
: 04 kwie 2017, 20:28
autor: Camera obscura
zork10 pisze: Spanikowałam i otworzyłam opakowanie otwieraczem
Bardzo mnie ciekawi tok rozumowania prowadzący do takiego działania. Innymi słowy mówiąc - po co?
Pierwsza rolka do wywołania
: 04 kwie 2017, 20:57
autor: Rob
zork10 pisze: Otóż przy ponownym nakręcaniu filmu na rolkę, schował mi się on w jej wnętrzu.
niepotrzebnie spanikowałaś, tak właśnie powinno się stać, film chowa się w całości do środka.
Pierwsza rolka do wywołania
: 04 kwie 2017, 21:28
autor: Nomad
Rob pisze: zork10 pisze: Otóż przy ponownym nakręcaniu filmu na rolkę, schował mi się on w jej wnętrzu.
niepotrzebnie spanikowałaś, tak właśnie powinno się stać, film chowa się w całości do środka.
Niekoniecznie. To znaczy niekoniecznie chowa się w całości do środka, można zwijać tak że końcówka pozostanie na zewnątrz - łatwiej wtedy film do koreksu czy maszyny załadować.
Pierwsza rolka do wywołania
: 05 kwie 2017, 22:21
autor: Rob
Nomad pisze: Niekoniecznie. To znaczy niekoniecznie chowa się w całości do środka, można zwijać tak że końcówka pozostanie na zewnątrz - łatwiej wtedy film do koreksu czy maszyny załadować.
no tak, napisałem tak bo koleżanka zapewne oddaje do labu więc akurat w tym przypadku nie ma znaczenia i nie trzeba się tym przejmować ;)
Pierwsza rolka do wywołania
: 05 kwie 2017, 22:43
autor: dejnekas
zork10, Pasowaloby chociaż podziękować za odpowiedzi kolegów.
Pierwsza rolka do wywołania
: 05 kwie 2017, 23:00
autor: J.A.
Statystyki użytkownika
Rejestracja:2 kwie 2017, o 19:01
Ostatnio aktywny:2 kwie 2017, o 19:25
Liczba postów:1
To troll.