Strona 1 z 2

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 07 sie 2016, 15:52
autor: Ozmin
Jakiś czas temu kupiłem kasety na filmy cięte do Hasselblada. Niestety po ostatnim wołaniu jedna z klatek nie wywołała się dobrze. Mam koreks patersona i niestety docięte filmy potrafią się zsunąć z prowadnic szpuli. Zastanawiam się jak temu zaradzić. Może ktoś z was ma pomysł? Filmy docinam z rolek 120 za pomocą prostego szablonu, tak aby ramka w kasecie objęła kliszę na całym obwodzie.

Obrazek
Obrazek

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 07 sie 2016, 16:09
autor: J.A.
Na to nie ma dobrego (taniego) sposobu. Film jest oblany na b. cienkim podłożu, arkusiki są zbyt wiotkie. Możesz użyć tubek BZTS ,ale ich koszt jest spory. Albo po prostu zrobić sobie z rurki kanalizacyjnej. Ma szanse się udać.
A na marginesie, po co Ci to? Chcesz stosować system strefowy? Bo tylko w takim przypadku widzę racjonalne zastosowanie dla pojedynczych klatek.

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 07 sie 2016, 17:22
autor: Ozmin
Tak. Wdrażam się w system strefowy i uczę się pracy z negatywem. Czy podczas wywoływania nie przeszkadza to, że klisza jest przyciśnięta do ściany tubki? Chemia dochodzi do zewnętrznej powierzchni?

Edit:
Już znam odpowiedź. Emulsją do środka.

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 07 sie 2016, 19:44
autor: Henry
Rurki są dobre, ale trzeba uważać żeby nie porysować. Najlepiej by było wołać w tankach zanurzeniowo, ale to musiałbyś po ciemku (przynajmniej na czas wywoływania i przerywacz). Kolega takie rzeczy wołał po prostu w kuwetce - to też trzeba po ciemku i w rękawiczkach, ale za to nie wymaga żadnych inwestycji (oprócz zegara który zrobi bip żebyś w ciemności wiedział kiedy skończyć, albo dyktafonu z nagranym czasem wywołania ("...jeszcze 3 minuty... dasz radę nie myśl że coś się czai w ciemności za tobą, jeszcze 2.5 minuty..." ;-) )

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 07 sie 2016, 21:47
autor: J.A.
Henry pisze: Rurki są dobre, ale trzeba uważać żeby nie porysować.
Powiedz to tym (min mnie), co używają Expertów Jobo serii 3xxx.
Wszyscy zgodnie łącznie ze mną uważają, że to najlepsza metoda na arkusze.

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 08 sie 2016, 07:55
autor: Henry
Jobo Expert a rurki BTZS to "inne bajki". Skoro Ozmin wdraża się w SS to pewnie chciałby wołać pojedyncze arkusze - więc rurki i wołanie w kuwetce ma przewagę bo każdy arkusik można potraktować indywidualnie.

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 08 sie 2016, 14:45
autor: taharii
Przy kuwecie jeszcze bardziej trzeba uważać niż przy rurkach.
Dobrze sobie szybkę na dno kuwety położyć (z kroplą czy dwiema sylikonu, żeby się arkusze nie przyklejały) i bardzo krótko pazury obcinać.

Jakiś czas wołałem tak 4x5 i da się przeżyć (rękawiczki to zło, nie da się w nich precyzyjnie operować negatywami).

Trzeba też pamiętać o mieszaniu, najskuteczniejsza metoda to przekładanie arkusików (jak tasowanie kart, tylko powoli i delikatnie ;P)

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 11 sie 2016, 00:03
autor: Ozmin
Dziękuję Wam za podpowiedzi. W międzyczasie wpadłem na pomysł, aby zrobić prostą wkładkę do koreksa z plastikowej butelki. Jeszcze nie sprawdzałem czy działa.

Obrazek
Obrazek

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 11 sie 2016, 08:37
autor: sejmajnejm
Ozmin pisze: W międzyczasie wpadłem na pomysł, aby zrobić prostą wkładkę do koreksa z plastikowej butelki. Jeszcze nie sprawdzałem czy działa.
Ładnie, tylko chyba będzie problem użyć jej po ciemku i włożyć film tak, aby się nie porysował?

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 12 sie 2016, 10:30
autor: Ozmin
Też o tym pomyślałem. Samo włożenie nie jest trudne. Górne załamanie można wyprostować i po wsunięciu negatywu delikatnie dogiąć. Zobaczymy jak w praniu to się sprawdzi :-)

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 12 sie 2016, 13:25
autor: Henry
No jak dasz radę po ciemku to ok. Do testowych negatywów może być.

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 12 lis 2022, 15:49
autor: Bocianowski
Odświeżam temat z powodu kilku pytań:
-> Ozmin Jak wywoływałeś docięte błony: rotacyjnie czy z przewrotkami? Czy patent z dociętą butelką się sprawdził?

-> mrek Czy wywołując przed laty szitki Fomy 6,5x9 a w zasadzie 6,4x8,9 miałeś podobne problemy? Pisałeś w innym wątku, że udawało Ci się wcisnąć 7 sztuk na rolkę koreksu. Zastanawiam się, czy to wybrzuszenie spowodowane większą o 4 mm szerokości szitki w stosunku do błony 120 nie zadziała na korzyść - sprężynując nie wypadnie.
Czy jakość szitki Fomapan 100 jest rzeczywiście tak tragiczna?
I ostatnie - czy Foma oznacza szitki 6,5x9 podobnie jak 4x5 w prawym, górnym rogu?

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 12 lis 2022, 20:54
autor: mrek
Bocianowski pisze: 12 lis 2022, 15:49 Odświeżam temat z powodu kilku pytań:
-> mrek Czy wywołując przed laty szitki Fomy 6,5x9 a w zasadzie 6,4x8,9 miałeś podobne problemy? Pisałeś w innym wątku, że udawało Ci się wcisnąć 7 sztuk na rolkę koreksu. Zastanawiam się, czy to wybrzuszenie spowodowane większą o 4 mm szerokości szitki w stosunku do błony 120 nie zadziała na korzyść - sprężynując nie wypadnie.
Czy jakość szitki Fomapan 100 jest rzeczywiście tak tragiczna?
I ostatnie - czy Foma oznacza szitki 6,5x9 podobnie jak 4x5 w prawym, górnym rogu?
Przypominam, że to były szitki Fomy 6x5x9, a nie wycięte kawałki z filmu 120. Prze to były bardzo sprężyste bo podłoże Fomy jest grube.
Tak, udawało mi się założyć do koreksu aż tyle na raz. Ponieważ są szersze, wybrzuszały się, ale nie wyskakiwały. Jedynie należało tak zakładać kolejne szitki aby emulsja nie zetknęła się z tą szitką, która była wcześniej założona. Na poszczególnych zwojach musiały się "mijać" i to wystarczało. Także nie dawało się wsunąć szitki na najgłębszy zwój koreksu bo z tamtą wyskakiwały. Robiłem aż tyle w euforii posiadania aparatu 6x9 na szitki ale teraz nie widzę potrzeby wywoływania 7 sztuk na raz.
No i ta Fima 100 6,5x9 miała (ma?) sporo dziur. Ponieważ mam dwie rollkasety do mojego aparatu, zrezygnowałem z ich używania.
Ilford raz do roku wycina 6,5x9 no ale cena.
Oznaczenie strony z emulsją w Foma jest standardowe. Trzymając szitkę pomiędzy kciukiem, a palcem serdecznym, palcem wskazującym wyczujesz pojedyncze wycięcie na dole krótszego boku.

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 12 lis 2022, 21:05
autor: Bocianowski
-> mrek
I to jest błyskawiczna odpowiedź. Dzięki!

Jak tylko dotrą kasety do Mamiyi to spróbuję tak wywołać w Jobo 1520. Ciekawe, czy tak włożone szitki (myślę o czterech) wytrzymają przewrotki czy też wywoływać rotacyjnie np. w kąpieli wodnej w zlewie, jak wielokrotnie mrek opisywał swój sposób (nie mam rolek).

Wywoływanie dociętych filmów z rolki 120

: 12 lis 2022, 22:11
autor: mrek
Kręcił bym delikatnie. Jednak te szitki wsunięte do szpul 6 cm są naprężone, a przy przewrotkach działają gwałtowniejsze siły na płaszczyznę filmu.