Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Czołem drodzy korexowicze.
Dziś wieczorem będę wołać 3 lub 4 sztuki HP5+ w ID-11. Roztwór roboczy ma już 5 filmów na sumieniu, będą to więc szósta i kolejne rolki w nim wołane. Jaj wiadomo, dla szóstej rolki czas wołania należy wydłużyć o 50% i dla każdej kolejnej o dalsze 10%.
W jaki sposób mam potraktować moje filmy? Uśrednić wydłużenie czasu (o 65% dla 3 filmów lub o 70% dla czterech)? Macie jakieś inne pomysły lub własne doświadczenia w tym temacie? A może po prostu wybrać inną wywojkę lub wołać te filmy w dwóch partiach po 2 sztuki?
Z góry dzięki za wskazówki, pozdrawiam :)

jak się nie boisz wywołaj wszystkie naraz, wydłużając czas wyjściowy 1,9 raza. bo tak rozumiem zapis na stronie ósmej: http://www.ilfordphoto.com/Webfiles/200621612182416.pdf

rbit9n, źle rozumiesz. Ta tabelka ma 11 kolumn, tylko nie wszystkie są wydrukowane. Popatrz na tabelki poniżej na tej samej stronie, tam to lepiej widać.

pedro, w dobrą stronę myślisz i ja bym jakoś tak zrobił, ale ktoś bardziej kompetentny pewnie napisze jak naprawdę to się powinno uśredniać biorąc pod uwagę dynamikę wywoływania, bo nie wiem, czy zwykła średnia dobrze oddaje zachowanie wywoływacza.

całkiem możliwe. ja tam takiej gimnastyki nie robię (za wyjątkiem tt u+, który i tak używam w porcjach po 500ml), wolę wołać jednorazowo w rozcieńczeniach.