Weryfikacja procesu wywołania
: 30 gru 2015, 14:53
Jak weryfikujecie czas wywołania negatywów cz-b. Może nie czas, ale samo wywołanie - poprawność procesu.
Niektórzy niezbyt pochlebnie wyrażają się na temat systemu strefowego,
uważają, że testowanie negatywów pod kątem własnego EI to herezja, bo producenci wiedzą lepiej co produkują, nie ma sensu wprowadzać safety factora, skoro ten został porzucony. Ten punkt widzenia też rozumiem. Norma ISO jednakże też podaje jaka powinna być gęstość dla naświetlenia 1,30 (log) ponad punkt pomiaru czułości. Zdaje się jest to 0,8.
No ale wracając do tematu - jak weryfikujecie wywołanie, wasz proces? Densytometrem? Nie wierzę aby było to aż tak popularne narzędzie. Skanerem? Na oko? Czy jednak macie jakieś metody związane z weryfikacją pod powiększalnikiem?
Niektórzy niezbyt pochlebnie wyrażają się na temat systemu strefowego,
uważają, że testowanie negatywów pod kątem własnego EI to herezja, bo producenci wiedzą lepiej co produkują, nie ma sensu wprowadzać safety factora, skoro ten został porzucony. Ten punkt widzenia też rozumiem. Norma ISO jednakże też podaje jaka powinna być gęstość dla naświetlenia 1,30 (log) ponad punkt pomiaru czułości. Zdaje się jest to 0,8.
No ale wracając do tematu - jak weryfikujecie wywołanie, wasz proces? Densytometrem? Nie wierzę aby było to aż tak popularne narzędzie. Skanerem? Na oko? Czy jednak macie jakieś metody związane z weryfikacją pod powiększalnikiem?