Strona 1 z 1

Może jakieś zakupy hurtowe? Np. Rollei Retro 400S

: 14 sty 2015, 13:30
autor: Jasiek Matacz
Hej,
Może by się zebrać, zobaczyć ile jesteśmy wstanie kupić i napisać do jakiegoś dystrybutora/importera z prośbą o ceny hurtowe?
W swoim imieniu napisałem do Foto-Techniki bo oni są dystrybutorem produktów Rollei(choć nigdzie nie znalazłem informacji czy klisz również) przy jak dużych ilościach klisz Rollei Retro 400S(ile Profipacków dokładnie[każdy 20 sztuk klisz]) można liczyć na ceny hurtowe? Niestety nie odpisali- może moje nazwisko budzi zbyt duże podejrzenia :-P Tak czy siak, dam jeszcze tydzień i będę próbował dzwonić. Ktoś by reflektował - zapewne im więcej tym niższa cena. W razie gdyby byli chętni na inne klisze/inne firmy umożliwiały obniżenie cen nie upieram się przy tej marce i spokojnie może być np. Kodak czy Fuji.
Ktoś reflektuje?

: 14 sty 2015, 18:08
autor: technik219
A do czego, jeśli wolno zapytać, potrzebne Ci jest Rollei Retro 400S? Radziłbym brać, póki jest, TriX-a. Kiedyś był gdzieś w Hameryce w rolach 30,5m pod inną nazwą. Nawet ktoś na forum się tym interesował.
A RR 400S? A pies z nim tańcował. ;-)

: 15 sty 2015, 00:59
autor: Jasiek Matacz
Do końca tej zabawy jest mi potrzebny: http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=48065 potem owszem przejdę na cos innego ale na razie mam strasznie dużo Rodinalu a szkoda go wylac. Myślałem właśnie o Tri-X lub T-MAXie ale do tego trzeba D-76 a do tego czasu musze wykończyć Rodinal i zakupić brakujące odczynniki by samemu robić D-76 ;-)
P.S czemu piszesz ze póki jest? Mają go wycofywac?

: 15 sty 2015, 08:24
autor: slawoj
Jasiek Matacz pisze:...Mają go wycofywac?
I tak już wycofali kilka kultowych materiałów cz-b; takich jak PX125 czy TRX320.
Wycofanie kolejnych byłoby wielką głupotą dla świata fotograficznego.

: 15 sty 2015, 09:30
autor: figureliusz
Niestety, interes ekonomiczny firmy często rozmija się z naszymi wyobrażeniami na temat tego, co jest niezbędne na rynku materiałów foto :cry:

: 15 sty 2015, 11:26
autor: slawoj
Kodak - jeśli są pasjonatami w tym co robią, to powinni starać się utrzymać ten segment produkcji.

Jakoś Ilford daje radę, nawet deklaruje, że nie zaprzestanie produkcji bo widzi misję w tym co robi.
A za rogiem czai się Ferrania.

: 15 sty 2015, 14:38
autor: technik219
Z Ferranią może być jak z Maco. Albo EFKE vel Adoxem. Mogą mieć dobre chęci, mogą podpierać się koniecznością pełnienia misji, ale ekonomia jest nieubłagana. Kiedy znajdą się pod kreską, żadne poczucie misji nie pomoże.
Jak powiedział stary Czereśniak: samą Polską gęby nie nasyci, trza orać i siać ;-)