Dzisiaj skończyłam swoją pierwszą rolkę filmu (małoobrazkowy kolor). Wszystko byłoby super, aczkolwiek obawiam się, że jako dyletant w tej dziedzinie schrzaniłam sprawę. Otóż przy ponownym nakręcaniu filmu na rolkę, schował mi się on w jej wnętrzu. Spanikowałam i otworzyłam opakowanie otwieraczem, po czym film mi się wysunął i siłą rzeczy musiałam go ponownie nawinąć (ręcznie). Czy jest sens oddawania takiego filmu do labu?
Mam też drugie pytanie, czysto praktyczne: czy chcąc wywołać film muszę od razu robić odbitki? Czy z wywołanego filmu, dopiero po jakimś czasie będę mogła je zrobić w labie?
Wybaczcie za zapewne basicowo-głupie pytania, aczkolwiek jestem w tej dziedzinie kompletnym świeżakiem, a i nikt z rodziny czy bliższych znajomych nie miał z tego typu sprawami do czynienia.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Pierwsza rolka do wywołania
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Pierwsza rolka do wywołania
Na obydwa pytania odpowiedź brzmi, nie.
Film obraz rejestruje dzięki działaniu na niego światła, jeżeli to światło zadziałało na cały film, to jest on zaświetlony w całości, a nie tylko tam gdzie trzeba.
Po wywołani filmu, powiększenia można z niego wywołać wtedy kiedy się chce i w ilościach takich jak się chce.
Film obraz rejestruje dzięki działaniu na niego światła, jeżeli to światło zadziałało na cały film, to jest on zaświetlony w całości, a nie tylko tam gdzie trzeba.
Po wywołani filmu, powiększenia można z niego wywołać wtedy kiedy się chce i w ilościach takich jak się chce.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Pierwsza rolka do wywołania
Jeżeli powyższe czynności zrobiłaś w zupełnej ciemności, to jest sens wywołania takiego filmu. Jeśli nie, to niestety materiał został zaświetlony a zdjęcia stracone.zork10 pisze:otworzyłam opakowanie otwieraczem, po czym film mi się wysunął i siłą rzeczy musiałam go ponownie nawinąć (ręcznie). Czy jest sens oddawania takiego filmu do labu?
Co do drugiego pytania - nie musisz robić powiększeń od razu, wywołany negatyw to swego rodzaju trwała "matryca" - o ile nie ulegnie zniszczeniu możesz robić kolejne odbitki w każdej chwili. Pozdrawiam.
Edit: O! Zgraliśmy się z Kolegą, całe szczęście, że odpowiedzi zgodne

-
- -#
- Posty: 54
- Rejestracja: 28 sty 2017, 17:18
Pierwsza rolka do wywołania
Niekoniecznie. To znaczy niekoniecznie chowa się w całości do środka, można zwijać tak że końcówka pozostanie na zewnątrz - łatwiej wtedy film do koreksu czy maszyny załadować.
Pierwsza rolka do wywołania
no tak, napisałem tak bo koleżanka zapewne oddaje do labu więc akurat w tym przypadku nie ma znaczenia i nie trzeba się tym przejmować ;)
Pierwsza rolka do wywołania
zork10, Pasowaloby chociaż podziękować za odpowiedzi kolegów.
Pierwsza rolka do wywołania
Statystyki użytkownika
Rejestracja:2 kwie 2017, o 19:01
Ostatnio aktywny:2 kwie 2017, o 19:25
Liczba postów:1
To troll.
Rejestracja:2 kwie 2017, o 19:01
Ostatnio aktywny:2 kwie 2017, o 19:25
Liczba postów:1
To troll.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"