Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Dzień dobry Wszystkim bardzo uprzejmie : ).
Mam pytanie: czym przyciąć Fomę 100 10x15 do 4x5". Po pomiarach wyszło, że wystarczy skrócić. Ale czym, z uwagi na emulsję? Myślę o szablonie do przycinarki kółkowej (czy jak tam to się nazywa). A może bezpieczniej gilotyną?

Ja przycinam błony na gilotynie. Jest z tym trochę zabawy, ale obchodzę się bez większych problemów.
Kwestia wprawy

Tniesz pojedyńczo? Z emulsją nic się nie dzieje? Emulsją do góry i w rękawiczkach? A, Modus, a co za LF-a masz, jeśli można wiedziec : )?

Jaką masz gilotynę, że po ciemku ją obsługujesz i wymiary trzymasz?

Ostatnio się nad tym zastanawiałem, ale moja gilotyna nie ma niestety, żadnej opcji zablokowania wymiaru, tak, żeby można było po ciemku trzymać odpowiednie rozmiary...

Ja myślę nad jakimś szablonem, który utrzyma negatyw "w położeniu", który z kolei stabilnie umieszczę na tacy obcinarki/gilotyny.

Wystarczy 'koperta' z papieru, ale odpuściłem bo więcej z tym roboty niż zysku.

Slajdów takich dużych nie robią, żeby do 4x5 dociąć sobie a cz/b są stosunkowo tanie (szczególnie jeśli się kupuje po terminie)

Zgadza się, ale zostałem obdarowany paczką 10x15 i muszę coś z tym zrobić.

Wytnij kopertę z papieru do której będziesz wkładał błonę, koperta otwarta z dwóch stron - po tych krawędziach będziesz ciął.

Dobry pomysł, zwłaszcza, że będe tylko skracał. Dzięki : ).

Fotografuję Graflexem 4x5"
Gilotynę kupiłem na znanym portalu aukcyjnym za kwotę około 30 PLN - jest wyposażona (gilotyna) w blokadę, którą można na żądaną odległość ustawić, przez co cały proces przycinania odbywa się u mnie w totalnej ciemności.
Nie używam rękawiczek - mam zawsze wymyte dłonie i co jakiś czas je myję w trakcie - aby nie były spocone itp. W zeszłym roku przyciąłem w ten sposób 600 listków i jak na razie proces ten będzie u mnie trwał nadal.

Ale negatyw leży emulsją do góry czy do dołu?

Do góry.