Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam,
Chciałbym się zapytać szanownych Forumowiczów odnośnie w/w zestawu, czy sporządzając właściwy koncentrat należy robić to w jakiejś określonej temperaturze? Pytam, gdyż w instrukcji przy sporządzaniu kąpieli stabilizującej jest podana tem. 20-25C. A jak przy wywoływaczach i wybielaczu utrwalającym? Może być dowolna temp. czy jakaś ścisła? Wcześniej używałem kupionych okazyjnie gotowych kąpieli i nie musiałem nić sporządzać.

Nie, nie trzeba.
Zakładam, że pisząc "sporządzać koncentrat" miałeś na myśli rozcieńczanie i mieszanie koncentratów w celu utworzenia kąpieli.

Tak dokładnie, mieszanie poszczególnych cześci (np wywolywacz barwny CD 680ml wody +200czesc 1 + 120 czesc 2)
Dziękuję za szybką odpowiedź.

Mazurkiewicz pisze:Pytam, gdyż w instrukcji przy sporządzaniu kąpieli stabilizującej jest podana tem. 20-25C

To nie jest temperatura sporządzania, tylko operacyjna. W tej temperaturze następuje stabiliyacja.
To dla jasności, żebyś przypadkiem nie podgrzewał do 38 stopni.

Czy ktoś może podpowiedzieć czy da się z zestawu na 5litrów zrobić stopniowo roztwory (nie chcę od razu robić rozcieńczania na 5l tylko np na 1l). Czy wystarczy odpowiednio zmniejszyć objętości dzieląc przez 5 i gotowe?

Tak. Możesz spokojnie dzielić. Jest to nawet napisane w instrukcji.
Tylko pamiętaj o gazowaniu pozostałych części koncentratów. A BX zrób w całości i rozlej roztwór roboczy do litrowych butelek.
Dlatego, że BX2 ten przeźroczysty, lubi po otwarciu i nawet zagazowaniu się zepsuć. Wytrąca się na dnie coś, co prawdopodobnie jest siarką. W roztworze roboczym nigdy się mi to nie przytrafiło.

A BX nie jest identyczny jak ten z zestawu C41? Bo takowy mam rozrobiony a że uzbierało sie slajdów do wywołania to będę próbował ręcznego wołania E6. C41 przeszedłem wg tutka z forum i powiem szczerze nie taki diabeł straszny.

tofik pisze:A BX nie jest identyczny jak ten z zestawu C41?

Jest, ale jeżeli ktoś nie używa ich jednorazowo, tylko po użyciu zlewa do butelki do ponownego użycia to już mieszać nie wolno. Bo BX z C-41 jest zanieczyszczony CD. Chyba, że stosujesz przerywacz w C-41. Co jest zalecane w przypadku wielokrotnego użycia.

tofik pisze:C41 przeszedłem wg tutka z forum i powiem szczerze nie taki diabeł straszny.

E6 takoż, tylko dłuższy proces, a temperaturę dokładnie trzeba trzymać przy FD.

J.A. pisze:
E6 takoż, tylko dłuższy proces, a temperaturę dokładnie trzeba trzymać przy FD.

u mnie w książeczce nakazywali trzymać dokładnie temperaturę aż do CD, włącznie z płukaniem między FD, a CD.

CD ma większą tolerancję. Sprawdź. Tylko FD i płukanie po nim, ma tolerancję +/-0,2 stopnia.

J.A. pisze:

tofik pisze:A BX nie jest identyczny jak ten z zestawu C41?

Jest, ale jeżeli ktoś nie używa ich jednorazowo, tylko po użyciu zlewa do butelki do ponownego użycia to już mieszać nie wolno. Bo BX z C-41 jest zanieczyszczony CD. Chyba, że stosujesz przerywacz w C-41. Co jest zalecane w przypadku wielokrotnego użycia.

tofik pisze:C41 przeszedłem wg tutka z forum i powiem szczerze nie taki diabeł straszny.

E6 takoż, tylko dłuższy proces, a temperaturę dokładnie trzeba trzymać przy FD.

Stosuję wygrzewanie wstępne i przerywanie. Jednak żeby się nie pogubić to rozrobię osobno dla e6.

J.A. pisze:CD ma większą tolerancję. Sprawdź. Tylko FD i płukanie po nim, ma tolerancję +/-0,2 stopnia.

dokładnie to jest:
wygrzewanie - 100°F ± 0,5°F
FD - 100°F ± 0,5°F
płukanie - 100°F ± 1,0°F
CD - 100°F ± 1,0°F
płukanie - 97°F ± 5,0°F
BLIX - 97°F ± 5,0°F
płukanie - 97°F ± 5,0°F
STAB - 68 - 77°F

ale masz rację, jest większa tolerancja.