Strona 1 z 2

Foton W23

: 29 sty 2013, 11:07
autor: rayman
Cześć.

Słyszałem wiele dobrego o tym wywoływaczu (bogactwo półtonów itd). Czy dysponuje ktoś może jego recepturą?

Wertowałem całą moją literaturę, niestety nic nie znalazłem.

: 29 sty 2013, 11:10
autor: J.A.
To ja powiem coś złego o tym wywoływaczu.
Jest mocno nietrwały i ma małą wydajność. Ale nie każdemu musi to przeszkadzać.
Niestety na główne pytanie nie potrafię odpowiedzieć.

: 29 sty 2013, 11:12
autor: rayman
J.A. pisze:jest mocno nietrwały i ma małą wydajność
Nie szkodzi, chemii robię sobie zawsze malutko by była zawsze świeża i podczas jednego posiedzenia nie robię więcej niż 5 odbitek.

Półtony, nietrwałość...czyżby glicyna? ;)

: 29 sty 2013, 11:17
autor: J.A.
rayman pisze:Półtony, nietrwałość...czyżby glicyna? ;)
Nie ma szans. To wywoływacz kryzysowy, z połowy lat 70-tych uw. Na takie ekstrawagancje to nikt wtedy głowy nie miał.
Przez tę wydajność i trwałość go nie lubiłem. Jak wywoływacza kupiło się paczkę na miesiąc to był sukces. A ta cholera się zaraz zużyła. A fenal to ho ho. stał i wywoływał i skończyć nie miał zamiaru. :-P

: 29 sty 2013, 11:29
autor: rayman
Czasów kyrzysu z oczywistych względów nie pamiętam (jestem rocznikiem `87), lecz jeśli się nie mylę, to W24 jest na glicynie :)

: 29 sty 2013, 11:59
autor: rayman
Byłbym bardzo wdzięczny za recepturę (znajomy fotograf również jej poszukuje). Zapewne mam w domu wszystkie składniki (chyba, że jest tam benzotriazol, którego nie mam...jeszcze.), zatem kupować gotowca nie ma sensu.

Jeżeli jest to mniej kontrastowy Fenal, to faktycznie brzmi to obiecująco :)

: 29 sty 2013, 12:23
autor: J.A.
weesee pisze:musiałeś go pomylić z jakimś innym
W-23 czerwony napis na białej etykiecie. Wywoływacz nie posiadał nazwy.
weesee pisze:to mniej kontrastowa odmiana W14 fenal
A to znowu się dowiedziałem czegoś nowego.
weesee pisze:to duet fenidon-hydrochinon.
A to prawie pewne. Mój kolega cierpi na chorobe metolową, a tego mógł używac bez problemu.

: 29 sty 2013, 12:58
autor: technik219
Zrób W-14 (fenal) bez benzotriazolu i będziesz miał W-23.
Siarczyn - 30,0
hydrochinon - 6,0
węglan sody bezw. - 30,0
fenidon - 0,25
bromek - 1,0

lub poczciwy W-1 na metolu:
metol - 1,5
siarczyn - 20,0
hydrochinon - 6,0
węglan - 20,0
bromek - 1,0

: 29 sty 2013, 13:31
autor: rayman
technik219 pisze:Zrób W-14 (fenal) bez benzotriazolu i będziesz miał W-23
To się tylko tym różni? :shock:

: 29 sty 2013, 13:59
autor: J.A.
weesee pisze:nazywał się w23, taki nazewniczy trynd w peerelu był
W14 się Fenal nazywał, a W17 Hydrofen, a U19 Unifen. Czyli ten trynd nei był taki powszechny.
weesee pisze:na odwrocie owej etykiety był taki opis
Kto by to czytał, albo nawet jak przeczytał to czy zapamiętał? :-P

: 29 sty 2013, 20:30
autor: technik219
rayman pisze:To się tylko tym różni?
Mam katalog Fotonu z 1978 r. z recepturami. Tylko receptury W-23 w nim nie ma, chociaż jest podany w katalogu produktów. Nie dodając benzotriazolu otrzymasz wywoływacz o niższej kontrastowości i nie dający zimnego odcienia srebra obrazowego. Czyli może to być odpowiednik W-23.
weesee pisze:nazywał się w23, taki nazewniczy trynd w peerelu był
To nie trynd, ale nazwy katalogowe receptur. Foton nie zatrudniał na etacie poety do wymyślania nazw :mrgreen:
Bardzo dobry był W-47 w płynie. Rozcieńczało się go do negatywów 1:5,5. Dawał bardzo drobne ziarno. Nieporozumieniem był W-30 Unimal w ampułkach, bo rozmywał ziarno i kontury i nie wyzyskiwał czułości filmów. Dygresja taka.

: 29 sty 2013, 22:33
autor: J.A.
technik219 pisze:Mam katalog Fotonu z 1978 r. z recepturami.
A byś się nie chwalił że masz, tylko się nim pochwalił. Duże to do skopiowania?
technik219 pisze:W-30 Unimal w ampułkach,
nawet nie wspominaj. Myślałem, że to wymazałem z pamięci.
Unifena bym se zrobił. Sentyment mam do niego, bo w ojcowej ciemni stał tylko on. Jak film to U-19, jak do papieru też U-19. Takie to było proste. Następcą był chyba W-41, ale nie jestem pewny.

: 29 sty 2013, 23:17
autor: rayman
J.A. pisze:nawet nie wspominaj. Myślałem, że to wymazałem z pamięci.
Ale dlaczego? :mrgreen:

Obrazek
(znalazłem kiedyś obszerniejszy skan ulotki na jakimś forum, ale ten fragment jest najciekawszy)

;-)

Co do W23, znalazłem jeszcze oznaczenie techniczne: OPG-05.

(OPG-03 to na pewno Fenal, wala mi się na półce kilka oryginalnych paczek :)

: 29 sty 2013, 23:55
autor: J.A.
rayman pisze:Ale dlaczego? :mrgreen:
Bo ja uwierzyłem tej ulotce i połączyłem go z NB04 - muszę znaleźć w archiwach ten negatyw, to może być ciekawe - nie wiem co w tym duecie było gorsze, a może to był układ superaddytywny, nie wiem.

: 30 sty 2013, 14:46
autor: technik219
J.A. pisze:A byś się nie chwalił że masz, tylko się nim pochwalił. Duże to do skopiowania?
Cienkie. W wolnych chwilach będę po trochu skanował. Czego się nie robi dla kolegów :-D