Strona 1 z 1

powiększanie czułości ogólnej negatywu

: 17 cze 2012, 14:27
autor: Borys94
W praktyce fotograficznej stosuje się niekiedy dla podniesienia czułości ogólnej materiału negatywowego specjalne zabiegi chemiczne (przed naświetlaniem).tzw. hipersensybilizację po tym zabiegu błona 25 ASA (15din) uzyskuje czułość 400 ASA (27din) lub 400 ASA (27din) uzyskuje 1600 ASA (33din) . bez widocznego pogorszenia jakości obrazu (ziarna i kontrastu) postępowanie nie jest skomplikowane.
błonę o czułości 15din (nie naświetloną) !!! ładujemy do koreksu i poddajemy jedno minutowej kąpieli o skaldzie

Formalina 40% 50ml
Woda destylowana 950ml

po tym płuczemy energicznie również w wodzie destylowanej i suszymy w spokoju bez dmuchaw !!!!
cały proces utrzymujemy w temp 15stC

: 17 cze 2012, 16:28
autor: Basil
Jeśli to cytat to wypada podać autora i tytuł,jeśli się mylę to proszę o wybaczenie :)

: 17 cze 2012, 16:34
autor: Borys94
Zbigniew Pękosławski " Fotografia w praktyce amatorskiej"

: 17 cze 2012, 17:42
autor: technik219
Borys, wszystko ładnie-pięknie, ale nie chodzi tu chyba o przepisywanie książki? Raczej o podawanie przepisów sprawdzonych w praktyce, najlepiej przez siebie. Jak tak dalej pójdzie, to ten dział ma wszelkie zaqdatki na to by stać się najobszerniejszym na "Korexie" :mrgreen: Książek fotograficznych jest dużo, a w każdej dziesiątki różnych przepisów. A'propos: czy dotarłeś już do przepisu na wzmacniacz uranylowy? Nie cytuj go, bo możesz mieć niezapowiedzianych "gości" o 6:00 rano.

: 17 cze 2012, 17:51
autor: Borys94
taa, wzmacniacz na bazie UO2(NO3)2 ? czy to nie legalne
? :mrgreen:, kodak robił coś takiego chyba T-9

[ Dodano: Nie 17 Cze, 2012 ]
wiedziałeś że w ZSRR można było kupić ten związek bez żadnych problemów, na dodatek znalazłem przepis, stara receptura jeszcze z przed I wojny, kiedy był popularny. :shock:

: 17 cze 2012, 18:30
autor: technik219
Do któregoś tam roku w USA używali wody radowanej zamiast sodowej i też to było legalne. Tabletki na odchudzanie z amfetaminą kupowało się jeszcze w latach 60. w drugstorach, a czystą amfę dostawali piloci wojskowi, żeby nie zasnęli podczas akcji. U nas też na stonkę rolnicy tonami zużywali Azotox z DDT. I co?
A pisząc o "porannej wizycie" :mrgreen: to niedawno przymknęli profesora i kilku kolekcjonerów minerałów za "handel materiałami rozszczepialnymi". To nic, że to minerały występujące powszechnie w skorupie Ziemi i że zbieranie i kolekcjonowanie minerałów jest prawnie dozwolone. Mimo to posiedzieli trochę i wpłynął do sądu akt oskarżenia. Ich szczęście, że koledzy profesora zrobili zrzutkę na porządnego biegłego i adwokata, który zrobił wiatrak z aktu oskarżenia. Inaczej mieliby kartotekę terrorystów. Tak więc, sam chyba rozumiesz... legalne może być ocenione za nielegalne i zanim na powrót zostanie uznane za legalne może upłynąć czas dłuższy niż 48 godzin :mrgreen:

: 17 cze 2012, 21:30
autor: dugi1985
Czy ktoś to próbował na tanich materiałach typu Polypan F ?

: 17 cze 2012, 23:54
autor: technik219
Nie wiem, czy ktoś kiedyś próbował zrobić coś takiego. Sam pamiętam rady typu nawinąć film do koreksu, na dno dać kropelkę rtęci i postawić całość na noc na kaloryferze. A rano film będzie miał czułość 36 DIN. Teoretycznie tak, jest to możliwe, bowiem formalina powoduje defekty na powierzchni halogenków, a rtęć osadza się na kryształach AgX tworząc centra wywoływania. Tyle tylko, że jest to tak dokładne jak klupanie toporkiem: film może mieś po takim zabiegu 200 ASA, a może mieć i 1600 ASA, albo tyle co przed zabiegiem. To raczej swoiste ciekawostki, z nie precyzyjne (a więc możliwe do zastosowania) zwiększanie czułości. A po drugie: po co? Można pójść do sklepu albo zamówić w sieci film o czułości jaką chcemy - 400, 800, 3200 ASA. Sam zrobiłem kiedyś inny "myk". Film ORWO NP 15 (25 ASA) naświetlony na 400 ASA wywołałem w A-49 z dodatkiem Amidolu. Nie pamiętam ile tego Amidolu dodawałem - na pewno jest to znalezienia w sieci - ale film pomimo osiągnięcia ww. "czułości" nie za bardzo nadawał się do znaczniejszych powiększeń. Nie był za bardzo ostry, niestety. Sam mechanizm działania amidolu w ten sposób jest prosty: amidol wywołuje dogłębnie- całą warstwę od powierzchni do podłoża, podczas gdy większość wywoływaczy negatywowych zaledwie powierzchniowo. I to wszystko.
Jaki jest sens powtarzania takich doświadczeń poza eksperymentem dla eksperymentu? Pod względem użytkowym żaden. Taniej, prościej i bezpieczniej jest kupić odpowiedni film. A dlaczego kiedyś robiono takie cuda? Dlatego, że już film 200 ASA uważany był za "wysokoczuły", a film 3200 to było "sajszen-fikszen".

Tanie materiały w ogóle współczesne materiały nie przyniosą oczekiwanego efektu z jednej przyczyny: są cienkowarstwowe i nawet wywołanie dogłębne im nie pomoże. Szczególnie Polypanowi.

: 18 cze 2012, 14:04
autor: Borys94
możliwe, przepis podałem aby pokazać ze można ale słusznie po co? jak w sklepie jest od wyboru cały wachlarz czułości . przepis pochodzi z czasów gdy zaczynało wchodzić na pulki sklepowe orwo color
kiedyś trudno było o wysoko czułą błonę a nie mówię nawet o 1600ASA. przepisu nie próbowałem, z tego co wiem to się kiedyś załatwiało formalinę i robiło

: 18 cze 2012, 21:47
autor: ModusOperandi
Byście lepiej się panowie (i panie rzecz jasna) pochwalili, skąd bierzecie eter? Jeżeli strzelacie na szkle mokrym kolodionem... :)