Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Przesypalem odwazone odczynniki do hermetycznych plastikovych probowek. I bromek potasu v nektorych pociemnial... ma to wplyw na jego dzialanie? i dlaczego tak sie dzieje?

Poza tym, jest czuly na wilgoc? mam stare szklane pojemniki z bromkiem, i wydaje sie taki jakby... mokry, czy wilgotny. Jaki to ma wplyw na jego dzialanie, ew wage?

bromek potasu jest higroskopijny, czyli wiąże wodę z powietrza, ale nie strukturalnie, znaczy nie tworzy się hydrat, czyli postać uwodniona.
a to ciemnienie chyba jest związane z zanieczyszczeniami, bo apteczny KBr nigdy nie ciemniał tak bardzo, aczkolwiek wilgotniał.

Bromek potasu jest dość stabilnym związkiem, prędzej się zbryli w litą taflę niż zacznie ciemnieć. Mam bromek podaj 40-letni i by wydłubać ze słoja trzeba użyć śrubokrętu. Musiał być zanieczyszczony jakimś utleniaczem. To w miarę tani związek, lepiej zamów małe opakowanie 50-100g ale o czystości cz.d.a. Oczywiście bardziej się opłaca kupować po 1kg, ale moim zdaniem lepiej kupować mniejsze opakowania, zużyć szybko i kupić nowe świeże.

A to nie tak że wytrąca się brom? W pojemniczku w którym go odważam mam zawsze brunatne ślady
Fakt faktem że w opakowaniu jest biały

Imperitus pisze: ↑27 mar 2022, 09:02 A to nie tak że wytrąca się brom? W pojemniczku w którym go odważam mam zawsze brunatne ślady
Fakt faktem że w opakowaniu jest biały

Sam z siebie nie, tak dobrze w chemii niema. Tym bardziej na podstawie różnicy elektroujemności możemy stwierdzić że KBr jest związkiem o charakterze jonowym- co oznacza że dość stabilnym. Aby powstał brom, należy taki bromek utlenić. Tlen z atmosfery jest raczej za słaby do tego. Ale jeśli bromek został zanieczyszczony jakimś utleniaczem to oczywiście taki efekt jest jak najbardziej możliwy. Być może używałeś/przechowujesz go w pomieszczeniu gdzie są pary jakiegoś utleniacza np: chloru? Nie wiem ile tego masz, ale zawsze możesz sobie to oczyścić przez rekrystalizację-o ile masz do tego warunki

Borys94, myślę że mógł się rozłożyć bo zdażało mi się przepłukać naczynko wagowe w trakcie mieszania wywojki jeśli kilka kryształków się przykleiło. Po odparowaniu resztek płynu zostawały brunatne zacieki. Zapas trzymam w szczelnym pojemniku i tam cała zawartość jest nieskazitelnie biała

Imperitus pisze: ↑29 mar 2022, 08:26 Borys94, myślę że mógł się rozłożyć bo zdażało mi się przepłukać naczynko wagowe w trakcie mieszania wywojki jeśli kilka kryształków się przykleiło. Po odparowaniu resztek płynu zostawały brunatne zacieki. Zapas trzymam w szczelnym pojemniku i tam cała zawartość jest nieskazitelnie biała

Brom jest rozpuszczalny w jakimś stopniu w wodzie, wszak istnieje coś takiego jak woda bromowa oraz brom jak większość halogenów jest lotny więc zapewniam ciebie jako chemik z wykształcenia, że po pierwsze, jeżeli chciałeś przenieść naważkę w sposób analityczny - ilościowy do roztworu i spłukałeś naczynko wagowe, to ewentualny brom również by ci się przeniósł do roztworu. Po drugie, brom jest lotny i ma silny charakterystyczny zapach więc zacieki ci nie powstaną bo najnormalniej w świecie odparuje. Po trzecie brom/woda bromowa to silny utleniacz i czynnik bromujący, więc powinien ci uszkodzić wywoływacz. Jeśli pozostały ci brunatne zacieki to odpowiedź jest prosta. W trakcie przenoszenia odczynnika z opakowania do innego naczynia zanieczyściłeś go i masz efekt. To czym pobierałeś mogło być zanieczyszczone jakimś innym odczynnikiem lub sam bromek zareagował z tym narzędziem. Naczynko wagowe mogło być zanieczyszczone i przereagowało z bromkiem, lub co też prawdopodobne woda której użyłeś jest bogata w jakieś jony metali, co dało ci taki efekt. Bromek potasu nie rozłoży ci się od tak co wynika charakteru utworzonego wiązania, bromek srebra i owszem ale w nim niema wiązań jako takich, a znaczną rolę odgrywają oddziaływania międzycząsteczkowe. Co z resztą dobitnie udowadnia ci eksperyment jakiego dokonałeś- w opakowaniu fabrycznym stale biały, po przeniesieniu do innego naczynia ciemnieje. Odpowiedź jest prosta zanieczyszczasz go w momencie przenoszenia. Niema czegoś takiego jak szczelny pojemnik. No chyba że doszczelniasz pojemniki parafilmem lub każdorazowo zanurzasz słój z nakrętka w stopionej parafinie, a i to nigdy nie gwarantuje 100% szczelności Jak do jednej szafki wstawisz mocno zakręconą butelkę kwasu solnego i mocno zakręconą butelkę amoniaku, to za kilka dni wszystko w szafce będzie siwe od chlorku amonowego. Tak już jest ze szczelnym pojemnikiem

Borys94, płukałem wywoływaczem właśnie po to żeby przenieść ilościowo. Na pewno zaszła jakaś reakcja bo w roztworze był już siarczyn sodu, metol i hydrochinon
Parafilm... Marzenia

Borys94 pisze: ↑29 mar 2022, 09:17 Odpowiedź jest prosta zanieczyszczasz go w momencie przenoszenia.

to moze byc to, sporbuje naporcjowac go czysto nastepnym razem. podejrxewam, ze jak zbrazowieje, to traci swoje wlasciwosci.

Borys94 pisze: ↑29 mar 2022, 07:58 Nie wiem ile tego masz, ale zawsze możesz sobie to oczyścić przez rekrystalizację-o ile masz do tego warunki

jescze sie zapytam, bromek ktroe mam, z 500g, jest taki jakby wilgotny, zlepiony. da sie go jakos sensownie wysuszyc, zeby go nie zniszczyc? albo ew. mozna jakos policzyc, o ile moze byc ciezszy, niz suchy, zeby gramowo wyszlo wlasciwie do wywolywacza?