Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Pierwsza rolka pstryknięta, wołana (DD-X 1:4 1:30 min) i odbita (Eukobrom + Foma FB).

Dziwny ten film, muszę powiedzieć, że trudno nad nim zapanować, trochę nietypowo reaguje na gradację, osobiście ciężko mi było utrzymać przestrzeń tonalną w ryzach pchając kontrast w górę. Poza tym mega długie czasy naświetlania papieru - przysłona f8, rozmiar 30x30 i czasy mi wychodziły grubo powyżej minuty - w okolicach 1:30 min, podczas gdy standardowo na Acrosie albo Delcie wychodzą 40 sekund max. Załączam próbkę - skanera nie mam, więc pstryknąłem telefonem, ale mniej więcej widać co i jak. Mam jeszcze z 2-3 kadry z tej rolki do powiększenia, to podeślę, jak będzie cokolwiek do pokazania. Ciekawy eksperyment w sumie, ale chyba zostanę przy Acrosie :)

kal800 pisze: ↑22 paź 2020, 10:25 Pierwsza rolka pstryknięta, wołana (DD-X 1:4 1:30 min) i odbita (Eukobrom + Foma FB).

Czas to oczywiście 10:30. No właśnie, może ktoś wie do czego ten materiał jest przeznaczony. Kolega skiper75 wstawił swoje próby w którymś wątku. Swoja drogą - robisz na AcrosieII?

Ta, 10:30 oczywiście. Mam jeszcze zapasy oryginalnego Acrosa, zostało mi może 5 rolek, to kupię IIkę, ale z tego co czytałem niczym się nie różni.

kal800, może przewołany?

J.A. pisze: ↑22 paź 2020, 11:55 kal800, może przewołany?

Negatyw? Niemożliwe - równo 10:30 zgodnie z dokumentacją, temperatura wywoływacza w punkt 20 stopni.

No wiesz. Dokumentacja czasami zawiera dane nie do końca prawdziwe.

https://beyondtheaperture.com/2020/07/r ... -film-120/

Chyba mam odpowiedź

"I can chalk this up to my own inexperience with orthochromatic films up to a point, but across all the rolls I’ve shot, I’ve ended-up with negatives that are either over-exposed, overly dense, or both. This is the main reason why I’m surprised that the negatives scan as well as they do. I’ve tried adjusting my exposure calculations, and I’ve tried different development times in my standard HC-110 developer chemistry, but the results are consistently very dark, very dense negatives"

Chyba ten typ tak ma po prostu.

J.A. pisze: ↑22 paź 2020, 12:13 Dokumentacja czasami zawiera dane nie do końca prawdziwe.

Mi się te dokumentacyjne czasy nigdy nie sprawdziły. Ciekawe dlaczego?

Ja bym to wywołał w Cafenolu CL-CN: 20 Stopni, 16-18 min i byłby miód-malina-gęsi smalec!

Ja tego negatywu akurat jeszcze nie miałem, ale w przypadku Maco Ort 25 miałem bardzo dobre doświadczenia, powiększałem wszystko na 3 może na 2.5

Przedstawiona fotografia bardzo dobra kompozycyjnie wykonana w idealnym momencie, ładny też kolorek...

I już prawie wsadzałem ten film do koszyka, ale ten wątek potwierdza większość obiektywnych opinii o tym O_P -
w tej cenie nie warty zakupu, nawet gdyby kosztował połowę - wybrałbym... Fomapana 100
I szczerze powiem że lepszą tonalność miałem na szklanych płytach ORWO Orto ze 25 lat po terminie...
Porównać mogę do Aviphota za 14 PLN od Czmielka - bardzo podobna jakość...

@4Rider - dzięki - mimowolny bohater tego zdjęcia jest bardzo ruchliwy i nawet nie próbowałem robić mu zdjęć, napewno nie tym aparatem ;). Ale jak wlazł mi w kadr to zadziałał odruch bezwarunkowy nomen omen psa Pawłowa momentalnie na palcu prawej ręki ;)

Co do filmu - sam nie wiem. Pewnie da się z niego wyciągnąć dobre efekty twórcze, może kwestia ekspozycji, może wołania, może nie ten wywoływacz, chgw. Z całą pewnością potencjał jakiś jest - ziarno rewelacyjnie drobne, wręcz niedostrzegalne. Ale czy mi się chce? Chyba nie. Za mało mam czasu na focenie, żeby się w to bawić.

kal800 pisze: ↑23 paź 2020, 19:24 Pewnie da się z niego wyciągnąć dobre efekty twórcze, może kwestia ekspozycji, może wołania, może nie ten wywoływacz, chgw.

Z całą pewnością się da! Jak masz jeszcze chociaż jedną rolkę tego filmu to zrób tak, jak Ci radziłem w poprzednim poście: wywołaj go w Caffenolu CL-CN, Przepis znajdziesz sam (jakby co pomogę). Wywoływałem w tym wywoływaczu polski mikrofilm Super Orto i wyszedł elegancko, półtonowo z lekko (leciutko) podwyższonym kontrastem. Jedna tylko uwaga: wywoływany w Cafenolu film ma widoczne zadymienie, ale tak ma być. W przypadku filmów o znacznie przekroczonym terminie "przydatności" zadymienie jest bardziej widoczne (normalna sprawa) jednak może być nierównomiernie rozmieszczone. Często daje to "artystyczny" efekt, ale tak jak w przypadku normalnych filmów i wywoływaczy nie da się tego uniknąć.
Nie ma złych filmów, są tylko źle do nich dobrane wywoływacze. No, chyba że film ma wady fabryczne, ale na to nic się nie poradzi.