Strona 1 z 1

Ugotowałem diafine?

: 28 wrz 2018, 10:08
autor: zladygin
Składniki rozpuszczałem w temperaturze jakieś 60-70 stopni.
Poniewczasie dowiedziałem się, że powinno być nie więcej niż 30.
Na negatywach prawie nic nie widać. Co ugotowałem?

Ugotowałem diafine?

: 28 wrz 2018, 10:56
autor: rbit9n
znalazłem taki skład zamiennika:
roztwór A
siarczyn sodu - 35 g
hydrochinon - 6 g
fenidon - 0,2 g
wodorosiaczyn sodu - 6 g
woda do 1 litra

roztwór B
siarczyn sodu - 65 g
metaboran sodu - 20 g
lub
boraks - 20 g żeby otrzymać coś, co działa jak D-76
woda do 1 litra
zasadniczo prócz wodorosiarczynu, który się rozkłada w wysokiej temperaturze, to nie wiem co by mogło. oczywiście oryginalny wywoływacz może mieć inny skład, ale żeby jakieś konkretne różnice były, to nie wiem.

Ugotowałem diafine?

: 28 wrz 2018, 11:02
autor: zladygin
rbit9n pisze: 28 wrz 2018, 10:56 oczywiście oryginalny wywoływacz może mieć inny skład, ale żeby jakieś konkretne różnice były, to nie wiem.
To nie był oryginalny, ale właśnie z takiej receptury. Jak dodam wodorosiarczyn coś uratuję?

Ugotowałem diafine?

: 28 wrz 2018, 12:54
autor: rbit9n
kurcza, ciężko powiedzieć, ale on raczej nie powinien, aż tak wpływać na zdolności wywojki. chyba, że hydrochinon padł, bo fenidon na bank wytrzymuje wrzątek.