etanol pisze: APH-09 nie jest raczej wg przepisu sprzed 1940 roku... (itd)
Gdybym wchodził w szczegóły nazewnictwa i praw do znaku towarowego (co i do kiedy było Agfą, a co ORWO) to post by się rozbył na stronę lub dwie. Poza tym do szerokiej publiczności nie wszystkie tajemnice firmowe docierały. Chociażby z tego powodu, że takie rzeczy były objęte tajemnicą firmy, a trzeba pamiętać, że obie firmy (Agfa Leverkusen i Agfa Wolfen - ORWO/Calbe) dzieliła granica państwowa i polityczna. W tej materii nie ma informacji jednoznacznych poza tymi, że pierwotna receptura powstała w 1891 roku, przy czym do produkcji weszła wersja już zmodyfikowana. Jakby tego nie było dosyć, w okresie od rozpoczęcia produkcji do 1924 roku była ona modyfikowana kilka razy. Poniżej skrócona historia zmian składu Rodinalu.
Jako uwaga: W recepturze z lat 1897-1915 i 1924-1940 występuje dodatkowo eozyna, która spełnia wyłącznie rolę barwnika roztworu lecz nie ma wpływu na właściwości wywoływacza. Ostatnia zmiana receptury, - która miała miejsce w 2004 roku polegała na zmniejszeniu udziału p-aminofenolu (chlorowodorek) i podwyższeniu pH, czyli najwyraźniej zwiększono ilość substancji alkalicznej (NaOH?)
EDIT: ... czyli wszystko się zgadza! Jeśli przeliczymy skład z lat 1893/96 (który jest podobno pierwszym składem "produkcyjnym, gdyż skład "1891" jest wersją laboratoryjną) to rzeczywiście ilość p-aminofenolu będzie na poziomie 10-15 gramów, a ilość alkaliów wzrośnie odpowiednio: NaOH - 50,0, pirosiarczynu - 100,00, węglanu potasu 50,0 gramów. Czyli jednak ostatnia wersja rzeczywiście może być zbliżona do pierwszej wersji handlowej. Nie twierdzę, że obecny skład rodinalu wygląda a ten sposób jak przed momentem przeliczyłem, ale że koncepcja ostatniej zmiany mogła iść w tym kierunku.
EDIT II: Słuszna również wydaje się hipoteza, że R-09 ORWO/Calbe (czy Agfa Wolfen wcześniej) opiera się na składzie z lat 1924-1940). Potwierdzać to może inny sposób rozcieńczania R-09; 1:20, 1:40, 1:80, 1:150. Koncentrat ten wydaje się być mniej skoncentrowany (jeśli można posłużyć się takim określeniem
) i stąd zalecane inne rozcieńczenia niż "zachodniego" rodinalu.
EDIT III: zgłębiając temat znalazłem kiedyś amatorskie porównanie działania ciemnego R-09 z Calbe, jasnego rodinalu z Leverkusen i parodinalu z paracetamolu. Nie znajdę już tej strony, ale pamiętam, że największa różnica była zauważalna w odniesieniu do parodinalu. Kwestia różnic w działaniu wschodniego i zachodniego rodinalu była dyskusyjna. Podobno wschodni dawał ładniejsze uziarnienie. Podobno...