Strona 1 z 2
Wywoływacz Kodak Tmax 1+9
: 18 lis 2015, 14:32
autor: skądinąd
Dzień dobry,
chciałbym skorzystać z wywoływacza jak w temacie. Dotąd korzystałem z Rodinala oraz raz z Ilforda ID-11, jednak przerzuciłem się na negatywy tmax i chciałbym dostosować do nich wywoływacz. Z informacji jakie udało mi się uzyskać wynika, że mogę jednorazowo wołać filmy w proporcji 1+9. Preferuję taką proporcję ze względów ekonomicznych. Być może pytanie wyda się błahe, jednak mam wątpliwości, czy w takim przypadku punktem odniesienia jest ilość płynu wymagana zgodnie z modelem danego koreksu, czyli w moim przypadku np. 375 ml, czy 1 l. Dopuszczam też opcję, że w zasadzie nie ma znaczenia, czy rozcieńczam dla 375 ml, czy dla 1 l, bo w obu przypadkach po wywołaniu płyn i tak wylewam do zlewu. Brak mi jednak pewności i doświadczenia, dlatego bardzo proszę o Wasze opinie w tym zakresie.
Pozdrawiam
: 18 lis 2015, 15:08
autor: taharii
Punktem odniesienia do proporcji jest oczywiście pojemność koreksu. Ale żeby nie było za różowo to trzeba pamiętać o parametrze nr 2 czyli minimalnej ilości wywoływacza, która jest potrzebna na wywołanie negatywu. Zwykle podaje się na rolkę filmu 135 czyli rolkę 120 czyli jedną szitkę 4x5.
Nie pamiętam ile to dla ID-11 ale chyba 50ml ROZTWORU ZAPASOWEGO ;P (stocka)
Zaraz ktoś potwierdzi.
[ Dodano: Śro 18 Lis, 2015 ]
Edit, nie mogę się doszperać dokumentacji ale w internetach mówią nawet o 100ml na film, czyli dla 375ml roztworu roboczego masz max 1:3 dla 1:9 musiałbyś wołać w pełnym litrze a i tak wołasz jeden film w jednym koreksie, więc bez sensu, masz dłuższy czas i mniejszy kontrast i ogólnie kupa.
: 18 lis 2015, 15:18
autor: J.A.
taharii pisze:ROZTWORU ZAPASOWEGO ;P
Wydajność z litra w podstawowym rozcieńczeniu to jest minimalna ilość.
Czyli 1:4 dla TMax = 12 filmów (nie pamiętam czy tyle to przykład), czyli w 200 ml koncentratu można zrobić 12 filmów, czyli minimalna ilość koncentratu to 16 ml. W rozcieńczeniu 1:9 daje to 160 ml roztworu roboczego.
Tak się to liczy nie mając innych danych. Ta minimalna jest zawsze mniejsza niż z tej wyliczanki wynika, tak jak maksymalna ilość filmów w litrze jest zawsze większa.
: 18 lis 2015, 15:35
autor: taharii
Obliczenia - w sumie racja, chociaż ID-11 10 filmów z litra podana dla ROZTWORU ZAPASOWEGO (stocka), czyli 100 ml na litr...
http://www.ilfordphoto.com/Webfiles/201 ... 131459.pdf
strona 7 z 9 prawa kolumna.
: 18 lis 2015, 15:43
autor: J.A.
taharii pisze:czyli 100 ml na litr...
Nie na litr, tylko na film.
: 18 lis 2015, 15:47
autor: taharii
No tak, na film.
...ale przy 1:9 na litr też ;)
: 18 lis 2015, 15:54
autor: J.A.
A robiłeś w ID 11 1:9? Ja o najwększym jakie ludzie robili słyszałem 1:7
: 18 lis 2015, 15:56
autor: taharii
Ja robię tylko 1:1
: 18 lis 2015, 17:12
autor: nord
1:1 lub 1:3, nie ma co szkłem doopy obcierać.
: 18 lis 2015, 17:17
autor: J.A.
nord pisze:1:1 lub 1:3, nie ma co szkłem doopy obcierać.
taharii pisze:Ja robię tylko 1:1
No właśnie.
Ale tu piszemy nie o ID11 czy D76, a TMaxie. A jego tak można rozcieńczać.
: 18 lis 2015, 17:19
autor: sejmajnejm
Tak, jak pisze J.A. musisz zapewnić minimalną ilość koncentratu. Dla 375 ml przy rozcieńczeniu 1:9 zmieścisz się spokojnie.
: 18 lis 2015, 18:31
autor: skądinąd
Koledzy dziękuję za informacje. Podsumowując:
1) można kupić 5 litrowy kanister i rozcieńczyć jak producent nakazał,
2) można też rozcieńczyć przy proporcji 1+9 i 375 ml płynu w koreksie, co daje 37,5 ml koncentratu plus woda. Jednorazowe użycie i do kanalizacji.
Dlaczego negatyw ma tracić na kontraście i ziarnie przy opcji 1+9, skoro odpowiednio wydłużę czas wywoływania? Wyczytałem gdzieś, że w takim przypadku czas nominalnego wołania (1+4) mnożymy w zakresie 2-2,5, co rzekomo daje dobre rezultaty.
: 18 lis 2015, 18:45
autor: taharii
Im bardziej stężony wywoływacz tym dynamiczniej zachodzi reakcja a najszybciej zachodzi na krawędziach obrazu więc negatyw wywołany ROZTWOREM ZAPASOWYM bez rozcieńczania będzie 'ostrzejszy' a w zasadzie bardziej kontrastowy. Im większe rozcieńczenie tym bardziej wyrównawczo działa wywoływacz (mniejsza jest różnica między krawędziami a resztą obrazu) więc efekt jest bardziej miękki.
Nie oznacz to, że rozcieńczanie daje złe rezultaty... Na przykład do powiększalnika z kondensorem warto wołać bardziej miękko bo sam kondensor daje bardzo duży kontrast 'ostrość'.
: 18 lis 2015, 19:19
autor: cbk
taharii pisze:Im bardziej stężony wywoływacz tym dynamiczniej zachodzi reakcja a najszybciej zachodzi na krawędziach obrazu więc negatyw wywołany ROZTWOREM ZAPASOWYM bez rozcieńczania będzie 'ostrzejszy' a w zasadzie bardziej kontrastowy. Im większe rozcieńczenie tym bardziej wyrównawczo działa wywoływacz (mniejsza jest różnica między krawędziami a resztą obrazu) więc efekt jest bardziej miękki.
ostrość to ostrośc kontrast to twardość lub miekkość
a duże rozcieńczenie daje własnie ostre krawędzie tzw akutancję.
: 18 lis 2015, 20:02
autor: taharii
przy niektórych wywoływaczach tak, nie wszystkie dają akutancję.