Strona 1 z 2

Przeterminowana Fuji Astia 100F

: 30 kwie 2015, 17:52
autor: Jasiek Matacz
Hej,
Jak naswietlac Fuji Astia 100F? Data ważności 1.2006 ale od kilku lat w mroziku. Razem z nią były slajdy Velvia 100F z podobną data i było ok wiec i ona chyba powinna być ok?
Pozdrawiam
JM

: 30 kwie 2015, 18:03
autor: J.A.
Jeśli mrożona, to bez problemu.

: 30 kwie 2015, 18:10
autor: Jasiek Matacz
Właśnie kiedyś dostałem z 8-10 szt. Tego i Velvia. Reszta była ok. Kojarzysz jaki to da efekt po crossowaniu na slajd?

: 30 kwie 2015, 18:12
autor: J.A.
Astia to slajd ;-)

: 30 kwie 2015, 18:13
autor: Jasiek Matacz
Wat? W google mi wyrzucili "Astia 100f color rezerwat film" -_-
http://www.fujifilm.com/products/profes ... stia_100f/

: 30 kwie 2015, 18:18
autor: J.A.
Reversal
Od odwracania.

: 30 kwie 2015, 19:51
autor: Jasiek Matacz
Jeżu Chryste... sorry, tak jakiś zamyślony jestem że potraktowałem "Reversal" jako odwrotny w sensie negatyw...

: 05 lip 2015, 12:36
autor: cbk
tylko pamiętaj że Astia nie ma 100ISO natywnie.

: 05 lip 2015, 14:08
autor: JaZ99
cbk pisze:tylko pamiętaj że Astia nie ma 100ISO natywnie.
???

A ile ma według Ciebie? Bo według mnie 100:

https://www.flickr.com/photos/jaz99/tags/astia100f

: 05 lip 2015, 16:28
autor: cbk
nie ma 100. ma między 125 a 160.

: 05 lip 2015, 23:06
autor: J.A.
Miłośnik grzebania w smolistych cieniach? ;-)

: 05 lip 2015, 23:12
autor: cbk
J.A. pisze:Miłośnik grzebania w smolistych cieniach? ;-)
absolutnie nie, tak wynika z krzywej charakterystycznej. Czułość rzeczywista jest mniej więcej w połowie drogi między 125 a 160.

: 05 lip 2015, 23:31
autor: J.A.
cbk pisze:tak wynika z krzywej charakterystycznej.
Sugerujesz, że lepiej umiesz analizować krzywą niż inżynierowie Fuji?
Gdyby film miał realną czułość 80 ASA, to bym uwierzył, bo amatorski slajd należy lekko podrasować, ale 125-160 ASA, przy deklarowanej 100 to gruba przesada.
Astia (to już historia więc i tak dyskusja akademicka) naświetlona o 2/3 EV mniej jest nieoglądalna i nieskanowalna.
Piszę o naświetleniu na szarą kartę.
Cienie uzyskują gęstość równą z DMax, co jest błędem, bo to oznacza, że w cieniu nie było żadnego światła.

: 05 lip 2015, 23:44
autor: cbk
J.A. pisze:Sugerujesz, że lepiej umiesz analizować krzywą niż inżynierowie Fuji?
to sa twoje zbyt daleeko wyciągnięte wnioski. Analizowałem krzywą, analizowalo inni, np Marek Madej i wyniki sa takie same.
J.A. pisze: Gdyby film miał realną czułość 80 ASA, to bym uwierzył, bo amatorski slajd należy lekko podrasować, ale 125-160 ASA, przy deklarowanej 100 to gruba przesada.
To tylko twoje zbyt daleko posunięte gdybanie. Astia 100F ma czułość między 125 a 160, inne slajdy fuju np Provia 400 miała jak dobrze pamietam prawie 800. Natomiast velvia 100 miała 64 jak mnie pamięc nie myli. Nic nie nalezy rasować, jak sie umie dobrze przeczytać krzywą to można zrobić zdjęcie w punkt.
J.A. pisze: Astia (to już historia więc i tak dyskusja akademicka) naświetlona o 2/3 EV mniej jest nieoglądalna i nieskanowalna.
Obrazek
astia 100F, świecona właśnie w punkt 160ISO

Obrazek
astia 100F też w punkt na 160ISO. Gdyby była w 100ISO to bym miał dziury w światłach.
J.A. pisze: Piszę o naświetleniu na szarą kartę.
Ja tam mierzę światła, cienie i srawdzam czy się zakres zmiesci na krzywej.
J.A. pisze: Cienie uzyskują gęstość równą z DMax, co jest błędem, bo to oznacza, że w cieniu nie było żadnego światła.
Kolejne zbytnie uproszczenie. Może to oznaczać że zakres tonalny scceny przekraczal zakres możliwości rejestracji slajdu. Wówczas jesli zdecydujemy sie na dobre światła, mamy właśnie Dmax w cieniach, a jesli chcemy mieć ładnie w cieniach wyjdzie biały szit w światłach.

: 06 lip 2015, 08:19
autor: JaZ99
cbk pisze:Analizowałem krzywą, analizowalo inni, np Marek Madej i wyniki sa takie same.
Analiza pana Marka Madeja jest błędna, bo niezgodna z normą ISO.
To, oczywiście, nie oznacza, że nie możesz naświetlać jej na ISO125 lub 160, tylko nie uzyskasz optymalnych efektów. Ale może lubisz taki "look".

W ogóle slajdy bardzo dobrze trzymają czułość, niedawno wywołałem i zeskanowałem rolkę RMS 100/1000, która przedawniła się w 2001 roku i wciąż wygląda na to, że ma swoje ISO 100.