Strona 1 z 2

niedoświetlenie w studio?????

: 17 mar 2014, 23:40
autor: petelski
Nie ukrywam, ze wolę światło zastane, ale i sztuczne nie stanowiło większego problemu w "czasach cyfrowych". Postanowiłem potrenować sobie w studio z fleszami. I mam problem - trzy rolki (delta 400) i wszystkie wg mnie niedoświetlone? WHY? Światło mierzę padające i dostaję cały czas powtarzalne pomiary - moc światła raz ustawiona ani drgnie. I teraz najsmieszniejsze: ustawiam to co chce światłomierz 1/125 i 8.0 na cyfrze i robię zdjęcie - jest poprawnie naświetlone. Teraz czas na moją RZ67 pro (jedynka) Ustawiam 1/125 i przysłonę ciut szerzej na 6,7. Myślę trochę prześwietlę, to na kliszy biedy nie będzie. Po wywołaniu wyjmuję prawie przezroczysty film z koreksu :( TAk na moje oko 1 do 1,5 EV za mało :( Czyli powinienem otworzyć do 4,8 - 4.0 przy wskazaniu sekonica 8.0. No głupi jestem.... Macie jakiś pomysł co z tym fantem zrobić? Jakieś testy? Korekty? Sugestie? Cokolwiek proszę bo czuję jak mi blubocze żółć w woreczku.... :(

: 18 mar 2014, 09:56
autor: przemur
Być może przy tych lampach błysk trwa tak krótko, że występuje efekt Schwarzschilda? Choć Delta 400 powinna wg specyfikacji radzić sobie nawet z 1/10000s....

Ja w studio zwykle i tak prześwietlam negatywy o 1/2EV, zeby mieć ładniejsze cienie...

: 18 mar 2014, 10:47
autor: petelski
przemur - to były systemowe lampy Canona wyzwalane PocketWizardami...

: 18 mar 2014, 12:19
autor: J.A.
A na pewno niedoświetlone, a nie niedowołane?

: 18 mar 2014, 12:25
autor: petelski
D-0 poprawne

: 18 mar 2014, 13:52
autor: J.A.
To znaczy? Bo nie rozumiem.

: 18 mar 2014, 14:44
autor: taharii
A głupi pomysł: może synchronizacja nie radzi sobie z tak krótkimi błyskami?

Studyjne mają bardzo długi w porównaniu z reporterskimi czas błysku, więc nawet jak się wyzwoli odrobinę wcześniej to i tak rejestruje się wystarczająca ilość światła a w przypadku reporterskich może być za krótko po prostu.


Czym wyzwalasz?

: 18 mar 2014, 15:18
autor: J.A.
Prędzej ustawienie synchronizacji na M. Tylko nie pamiętam czy w sekorach z jest taka możliwość.

: 18 mar 2014, 16:14
autor: petelski
J.A. - nie ma M w moim sekorze.

taharii - wyzwalałem systemowe Canony Speedlite EXII za pomocą Pocket Wizardów. Z tm, że jedyną możliwością jest wyzwalanie ze stopki a nie poprzez gniazdo synchronizacji w obiektywie.... Może to coś "nie gra"? Czy ktoś korzystał z pocketów przy RZ67?

: 18 mar 2014, 16:59
autor: taharii
aa, czyli ze stopki - więc powinno działać imo.

przynajmniej w teorii, a w praktyce ostatnio kumpel serwisował 'moją' starą mamię i okazało się, że 1/3 czasów to w ogóle w okolicy nawet zakresu się nie trzymała...

: 18 mar 2014, 17:22
autor: petelski
no, ale co ma czas w tym przypadku jak w 100% to flesz... nawet jak nie trzyma czasów (czego nie zauważyłem fotografując w zastanym), to chyba akurat w tym przypadku nie miałoby to wpływu..... Oczywiście bardziej pytam niż stwierdzam :)

: 18 mar 2014, 18:03
autor: J.A.
petelski pisze:no, ale co ma czas w tym przypadku jak w 100% to flesz... nawet jak nie trzyma czasów (czego nie zauważyłem fotografując w zastanym), to chyba akurat w tym przypadku nie miałoby to wpływu..... Oczywiście bardziej pytam niż stwierdzam :)
Musiałbyś mieć tak z 1/2000 w tym sekorze, żeby lampa się nie wstrzeliła nawet w pełny błysk na manualu. :-)
Ewidentnie coś tu nie gra. Może przesłona, się za mocno przymyka? Nie napisałeś co to znaczy D-0 poprawne. Bo imo to tylko naświetlając i wywołując strefę VIII mamy test poprawności wywołania.

: 18 mar 2014, 18:08
autor: taharii
Nie, nie dobrze stwierdzasz, mówię tylko że w starym sprzęcie różne rzeczy mogą się dziać. Łącznie z desynchronizacją stopki i migawki, która przy lampach studyjnych (mających bardzo długi czas błysku) może nie mieć znaczenia, a przy reporterskich (które błyskają dużo szybciej) może powodować, że rejestruje się tylko sama końcówka błysku dając niedoświetlenie.

: 18 mar 2014, 18:10
autor: petelski
D-0 - tak określa mój kolega pasek negatywu z napisami, który po wywołaniu wg. niego powinien być prawie całkowicie przezroczysty :) Nie wiem czy czegoś nie zamotałem :) Moge wrzucić fragment scanu przejścia z paska na obrazek. Różnica jest widoczna acz niewielka. Ale powtarzam, zdjęcia były robione w wystroju "na czarno".... więc może szukam dziury w tyłku, bo się nie znam... No ale jak mam poznać nie pytając? :)

: 18 mar 2014, 18:24
autor: J.A.
petelski pisze:D-0 - tak określa mój kolega pasek negatywu z napisami, który po wywołaniu wg. niego powinien być prawie całkowicie przezroczysty :)
No, ale jeżeli to tak, to zapewniam Cię, że Twój kolega błądzi.
Ten prawie przeźroczysty pasek, będzie zawsze prawie przeźroczysty. Nie zależnie jak długo będziesz wywoływał film. Przedłużając wywołanie 4x czyli np. z 4 do 16 min jego gęstość wzrośnie bardzo mało, natomiast gdybyś naświetlił strefę VIII* to jej gęstość przy tych czasach byłaby diametralnie inna.

*VIII. Zrób pomiar światła odbitego na jednolitej powierzchni, która jest neutralna barwnie, czyli biała, szara. Otwórz przesłonę z 8 na 2,8 (3 EV) i zrób zdjęcie.
Wywołaj film.
Połóż tą klatkę na wydruku z laserówki. Jeżeli da się czytać, ale już nie całkiem łatwo to wywołanie w miarę ok. Jeżeli trudno to przewołany, jeżeli całkiem łatwo to niedowołany.
Oczywiście najlepiej to zmierzyć densytometrem. Gęstość tej klatki powinna się zawierać w zakresie 1,5-2, w zależności od gęstości zadymienia. Czyli Twojego D-0