Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Jestem zielony w kwestii studia, a w ten weekend będę robił ważne dla mnie zdjęcia w oświetleniu studyjnym.
Z związku z tym mam pytanie: czy czułość filmu zmienia się w świetle błyskowym? Jako światłomierza zamierzam użyć cyfry i nie wiem czy przyjmować wyniki z niej bez żadnej korekcji.

Zamierzałem naświetlać z zółtym filtrem HP5+ na 400 i wywołać go w ilfotecu HC 1+31 6,5 min.
Czy mam uwzględnić jakieś poprawki?
Zależy mi na duzym kontraście, zdjęcia mają być w klimacie:
dr. Caligari

Pio, w świetle błyskowym czułość jest nominalna, natomiast nieco niższa jest dla światła żarowego. Musisz uwzględnić przy naświetlaniu krotność filtru albo pomiar wykonać z założonym na cyfrówkę. Nie napisałeś jakiego filmu będziesz używał. Tyle mogę doradzić. Co do wywołania to nie pomogę. Pzdr.

P.S.
Doczytałem, ze to HP5+

oo, niesamowity film! W moim mieście nawet to w kinie wyświetlali tak ze dwa lata temu. Może w takim razie, jeśli nie boisz się zaryzykować, spróbowałbyś na jakiś starszych materiałach? Myślę, że to mogłoby zapewnić Ci bardzo ciekawe efekty. No i trzeba się liczyć z tym, że taka błona nie ma kontrastu równego tym wyprodukowanym w ostatnim czasie, ale przy studyjnym oświetleniu to nie powinien być wielki problem. Tak mi się wydaję, że HP5+ może być zbyt sterylny ;)

Pio pisze:Jestem zielony w kwestii studia, a w ten weekend będę robił ważne dla mnie zdjęcia w oświetleniu studyjnym.
Z związku z tym mam pytanie: czy czułość filmu zmienia się w świetle błyskowym? Jako światłomierza zamierzam użyć cyfry i nie wiem czy przyjmować wyniki z niej bez żadnej korekcji.

Zamierzałem naświetlać z zółtym filtrem HP5+ na 400 i wywołać go w ilfotecu HC 1+31 6,5 min.
Czy mam uwzględnić jakieś poprawki?
Zależy mi na duzym kontraście, zdjęcia mają być w klimacie:
dr. Caligari

no niestety zajrzałem tu po wykendzie, mam nadzieję że dobrze foty poszły, a co do czułości to cyfra troszku inaczej się zachowuje niż negatywy - ja stosuję światłomierz do błyskowego i z reguły nie pokrywa się to z cyfrą. Ale może w tym przypadku (efekt jaki chcesz uzyskać) mogą być jeszcze większe różnice. Jak już coś poczyniłeś to skrobnij jaki efekt.

pozdrawiam
roBert

jeżeli będziesz ustawiał ekspozycję pod cyfrę, a właściwe zdjęcia zdjęcia robił analogiem to weź pod uwagę to, że jak na cyfrze będzie dobrze ustawione to na analu mogą być przepalone. Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji.

twojfotograf: cyfra mierzy swiatlo odbite ... swiatlomierz do blysku padajace (ew. ze masz z pomiarem punktowym ;])

jezeli chcesz mierzyc swiatlo cyfra to obserwuj histogram (musi ladnie wypelniac lewa polowe ... zdjecia z cyfry beda wygladaly na przepalone) ... matryca cyfrowa dziala jak slajd ... czyli naswietlasz na swiatla ... w przypadku negatywu naswietlasz na cienie :)

Pamiętaj też, że producenci aparatów cyfrowych często oszukują:

http://www.adorama.com/alc/article/11227

I normy się zmieniają:

http://www.bythom.com/graycards.htm

za to system strefowy Adamsa nadal zyje i ma sie bardzo dobrze bez szarej karty ;>

Nie robiłem jeszcze tych zdjęć - pisząc "ten weekend" miałem na myśli ten zbliżający się, nie ten już kończący się :)

Czyli reasumując: naświetlać cyfrą tak, by na zdjęciu w RAWie było dużo szczegółów w cieniach (histogram bogaty po lewej) i przenosić te wyniki na anala? Wtedy bez korekcji czasu?

Można tak na chłopski rozum ustawić sobie jedno, podwyższone ISO, którego można się trzymać? np 640?:) tzn na cyfrze ustawić ISO 640, tak naświetlać i wołać jako 400?

Na pewno podzielę się z tym co wyszło :) (mam nadzieję, że będzie dobrze)

Krystas: W sumie mam dwa fotopany (HL i FF) w lodówce, może wezmę kolejne body i naświetlę kilka scen na nich. Dzięki za poradę :)

czas Ciebie nie interesuje (ew. ze mega dlugi ;]) ... im slabsza lampa tym krotszy czas blysku (np. 600Ws przy pelnej mocy ma blysk rzedu 1/1200s)

ISO 400 w cyfrze i w analogu ;) ... a jezeli chcesz jakims parametrem jezdzic to tylko przyslona i moc lampy ;)

Temat upadł, a mnie to tez interesuję :P

Ja tam z lampami to głupi jestem, ale na pewno istotne jest to z jakim czasem migawki masz synchro z lampą?
O ile się orientuję - migawki centralne to nie dotyczy zaś migawki szczelinowe już tak. Dla przykładu Kiev 88 i jego klony synchronizuja synchronizują tylko z czasem 1/30

Metodą prób i błędów doszedłem mierząc parametry kompaktem Canona że Efke 50 prześwietlam o 2 działki przesłony w porównaniu do wskazan Canona a Efke 100 o jedną działkę. Pomiar robię odpalając Canonem lampy zewnętrzne przez fotocelę. Lampa w Canonie jest zaklejona podwójną prześwietlonego filmu kolorowego. Aparat to Canon Powerschot s30 który w trybie "M" odpala lampę bez przed błysku. Kolor naświetlam wg wskazań aparatu.

W końcu przenosiłem informacje z cyfry/lampy na analoga i wyszło dobrze.
Czas naświetlania w ciemniejszym pomieszczeniu nie ma wpływu - głównym źródłem światła jest błysk lampy, który przecież jest bardzo krótki.
Dlatego tak jak napisał Jarosh liczy się moc lampy i przesłona.

Obiecałem się podzielić wynikami, przypomniałem sobie o tym trafiając znów na ten wątek :)
http://piotrpietryga.com/kino.html
Prawie wszystkie z tych "kinowych" zdjęć sesji powstało przy światłach z lamp.
Większość to hp5+@400 w ilfotecu HC 1+31 6,5 minuty